Tak sobie Elu-niby słońce świeciło, ale chłodno.
Ja zakręcona od wczoraj, bo organizujemy 2 adopcje z Ewą felis-w tym jedna do Belgii-juz nawet transport prawie udało sie załatwić-to znaczy z Wro-do Belgii juz zaklepałam, a teraz jeszcze trzeba bedzie dogadać do Wrocławia i załatwić TDT we Wrocku, na wypadek, gdyby terminy były oddalone nieco od siebie-sprawa na koniec czerwca, więc jest troszkę czasu.
Pozdrawiamy!!!
