



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sanocka jest na Woli Duchackiej, Złotego Wieku w Hucie. Obie lokalizacje są podane w godzinach 9 - 15 i 15 - 20, bo tak dyżurują lekarze. Dyżur nocny dotyczy tylko Sanockiej, w Hucie w nocy jest zamknięte. Pod spodem grafiku jest spis lekarzy - wybierasz do kogo chcesz jechać. Nie wiem, czy bliżej ci do Huty, czy na Sanocką. Jeśli nie masz jakichś własnych preferencji to z maluchami proponuję standardowo - Adamska, Motyka lub Miśkowicz. Do dr Orła są osobne zapisy telefoniczne. Jeśli zależy ci na konkretnym lekarzu to przed wybraniem się radzę sprawdzić telefonicznie, czy w danym dniu dyżurują jak w grafiku, bo oni się czasem zamieniają._namida_ pisze:co to jest Wola i dlaczego Huta jest w nim 2 razy?
kastapra pisze:Prośba o pomoc
Czy ktoś może przejąć ode mnie Fufika? Zapewniam utrzymanie.
Sytuacja jest na tyle poważna, że on nie może u mnie zostać. Otóż odkąd jest Fufik mój Kolik zrobił się dziwny, nie chce jeść, jest dramatycznie osowiały, schudł już prawie 40 dkg!! Początkowo przyjmowałam, że to może być stres związany z nieakceptowanym osobnikiem, ale nigdy tak nie było z innymi tymczasami. Zrobiłam badania, sprawdzaliśmy mu gardło pod głupim jasiem, bo było podejrzenie, że nie je, bo coś tam ma, ale nic. Nic nie widać, badania ok, nie będę robić testu na białaczkę, jak sugerował wet, bez przesady! Mój kot zmienił się odkąd przyszedł Fufik. Fufik nie sprawia żadnych problemów, po prostu Kolik z jakiegoś powodu go nie akceptujeNie mogę już patrzyć jak on biedny chowa się po szafach i ucieka. Nawet nie chce iść do mnie na kolana, kiedyś z nich nie schodził. Dostałam dla niego relanium, ale nie chce faszerować kota. Nie sądziłam, że tak piękny kotek jak Fufik tyle czasu nie znajdzie domu
Czy ktoś go weźmie ode mnie? Proszę!
majku33krakow pisze:sprobuj fufikowi dac miske zjedzeniem obok tego kota co fufika nie lubi,tak pisało w ksiasce jakiejs ze tak trzeba zrobic,zrobiłem to na moich kotach i teraz zadko sie tłuką,a jedza obok siebie,tylko ze moje to rodzenstwo jest.
j3nny pisze:i jeszcze pytanie z gatunku głupich : czy diagnozę jakichkolwiek problemów z układem moczowym można postawić tylko i wyłącznie na podstawie badania moczu, czy można coś wnioskować na podstawie badania krwi?
miszelina pisze:j3nny pisze:i jeszcze pytanie z gatunku głupich : czy diagnozę jakichkolwiek problemów z układem moczowym można postawić tylko i wyłącznie na podstawie badania moczu, czy można coś wnioskować na podstawie badania krwi?
Jeżeli chodzi stricte o pęcherz (kamienie, zapalenie pęcherza), to mocz jest podstawą, ale problemy z układem moczowym to mogą być też nerk, np. jeśli w analizie moczu pojawiają się wałeczki. Wtedy trzeba zrobić badanie krwi.
W każdym razie zaczęłabym od moczu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości