^JoKot^ cz. 2

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:W kasie pusto, długi rosną. Chociaż można powiedzieć, że to "tylko" pieniądze.

A co my zrobimy z tymczasami od jopop za 2 tygodnie?

dziewczyny ,moze tytuł zmienić i umieścic info o zbiórce?!
Sytuacja podbramkowa wszak jest.

Złapaliśmy dzisiaj starszą siostrę Telepka&Co.
Piękna szylka z białym. Jest z miotu urodzonego tam w zeszłym roku.
Jej siostrę, burasię z puchatym ogonem, karmiciele odłowili i wysterylizowali jakiś czas temu.
Matkę ciachnęliśmy tydzień temu.
Więcej płodnych kocic tam nie ma. Czyli już nie będzie kolejnych małych rudasów

**Adopcje: 12 >>**

A ja mam małe cudo ok 4 tygodnie łaziło samo po Targowej w okolicach śpiących. Mała bura baba, to juz 16-te kocie

**Adopcje: 12 >>**

malgosiab pisze:A ja mam małe cudo ok 4 tygodnie łaziło samo po Targowej w okolicach śpiących. Mała bura baba, to juz 16-te kocie

o matko, a co to dziecię tam robiło?Czekało pewnie na ciebie :mrgreen:

samo je?Bo to amluszek straszny!
to masz w sumie 16 czy kociaczków 16?

masz w sumie 16 sztu od pełnoletnich do / teraz taka wsza, co to nawet z klatki wyłazi, próby samodzielnego jedzenia są. A młoda Hepi, czekała na mojego syna i chyba próbowała taryfę złapać po łaziła po Targowej, dobrze że to prawie noc była i mały ruch.

**Adopcje: 12 >>**

mnie takie goowienko w listopadzie spod maluszka wypełzło.Siedziało i zcekało aż pzryjdę i parasol rozłożę. darło ryja w niebogłosy.

Maluszek miał szczęście. Moze matka sie przemieszczała z maluchami ,polazł za nią lub go zgubiła.

malgosiab pisze:masz w sumie 16 sztu od pełnoletnich do / teraz taka wsza, co to nawet z klatki wyłazi, próby samodzielnego jedzenia są. A młoda Hepi, czekała na mojego syna i chyba próbowała taryfę złapać po łaziła po Targowej, dobrze że to prawie noc była i mały ruch.

Kolejny raz mówię, Małgosiu, że synów masz superanckich. :1luvu:

Agneska pisze:W kasie pusto, długi rosną. Chociaż można powiedzieć, że to "tylko" pieniądze.

A co my zrobimy z tymczasami od jopop za 2 tygodnie?

Wiem, że to maleńka pociecha, ale sfociłam kolczyki. Wrzucę na pikasa...

http://picasaweb.google.com/11505727731 ... ykiJoKota#

Tu są fotki kolczyków. 43 pary + bransoletka :lol:

Kto zrobi bazarek?

Zosiu, dzieki za zdjecia. :-)

Ja zrobie bazarek, oczywiscie. Wracam do Warszawy w czwartek, to i dostep do sieci bede miala porzadny. :-)

Agneska pisze:Zosiu, dzieki za zdjecia.
Ja zrobie bazarek, oczywiscie. Wracam do Warszawy w czwartek, to i dostep do sieci bede miala porzadny.

To się jakoś umówimy na odbiór fantów :lol:

Zosiu, a miałabyś czas i ochotę pofocić jeszcze trochę kolczyków?
U mnie jest jeszcze porcja, też spora :oops:

Aleba pisze:Zosiu, a miałabyś czas i ochotę pofocić jeszcze trochę kolczyków?
U mnie jest jeszcze porcja, też spora

Pewnie. Jak mogę to odebrać?

Proszę o wyjaśnienie tej sprawy:
viewtopic.php?p=6362870#p6362870
Jako, że czuję się poniekąd z nią związana (mam u siebie dwa kociaki z tego "rzutu", być może któreś z nich to rodzeństwo tych, które siedzą w klatce), chciałabym dowiedzieć się dlaczego mimo wcześniejszego zapewnienia, że wszystkie kociaki są w domach tymczasowych (Link do odpowiedniego posta tutaj), teraz dowiaduję się, że dwa z nich są nadal zamknięte w lecznicowej klatce? Od jakiego czasu było o tym wiadomo? Dlaczego na forum nie zostało o tym napisane? Przecież w ten sposób kociaki nie znajdą jakiegokolwiek domu, nawet tymczasowego.

^JoKot^ cz. 2

Kto przegląda forum