Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Witam
Za wiele niestety nie będę mogła pomóc, ale może na coś się Pani przydadzą te informacje. Nie mieszkam tu na stałe ale dośc często nocuję. Mam psa i spaceruję z nim późna nocą lub wczesnym świtem. nie potrafię dokładnie okreslic ile dni wstecz, ale widziałam pod blokiem burego kotka. Kicia miałczała próbując dostać się do budynku. Niestety mimo najszczerszych chęci nie zdołałam jej pomóc ponieważ gdy dostrzegła psa uciekła. Kotka uciekła w stronę tego długiego budynku stojącego po przeciwnej stronie ulicy, na przeciwko przedszkola. Tam w piwnicach mieszkają kotki. Polecam również spytać Panią z wieżowca róg Anielewicza i Esperanto ona dokarmia tutejsze kocie stadko więc będzie wiedziała jeśli pojawił sie nowy kotek.
Zyczę powodzenia
Pozdrawiam
Małpy Dwie pisze:Waldemar, ja nie mam czasu- niektórzy może mają wakacje, ale ja nie. za to mam parę rzeczy do zrobienia na miesiąc temu. Rozumiem, że pomoc jest potrzebna, ale trochę mnie denerwuje ten tryb rozkazujący.
OT na Pragę- Północ lepiej pojechac autobusem albo tramwajem. Dworzec Wschodni jest średnio bezpieczny, a pociągi podmiejskie to nie trójmiejska SKMka.
Jana pisze:Przypominam maila, jakiego dostałamWitam
Za wiele niestety nie będę mogła pomóc, ale może na coś się Pani przydadzą te informacje. Nie mieszkam tu na stałe ale dośc często nocuję. Mam psa i spaceruję z nim późna nocą lub wczesnym świtem. nie potrafię dokładnie okreslic ile dni wstecz, ale widziałam pod blokiem burego kotka. Kicia miałczała próbując dostać się do budynku. Niestety mimo najszczerszych chęci nie zdołałam jej pomóc ponieważ gdy dostrzegła psa uciekła. Kotka uciekła w stronę tego długiego budynku stojącego po przeciwnej stronie ulicy, na przeciwko przedszkola. Tam w piwnicach mieszkają kotki. Polecam również spytać Panią z wieżowca róg Anielewicza i Esperanto ona dokarmia tutejsze kocie stadko więc będzie wiedziała jeśli pojawił sie nowy kotek.
Zyczę powodzenia
Pozdrawiam
meggi 2 pisze:moi drodzy ja moge tam podjechac ale ja kotki nie widzialam to trudnobedzie mi ja poznac ale o ktorej godzinie trzeba jechac i jaki to adres dokladny jaki nr Anielewicza przeciez jej w ciagu dnia nie bedzie to ona nie wyjdzie do mnie ja jutro bede w tych okolicach miedzy 10 - 12 tylko dokladnie w ktorym miejscu na Anielewicza?
Tweety pisze:część z tych ran mogło się zagoić i nie być widoczne zwłaszcza w półmroku i z daleka
Katy pisze:Mogę podjechać szukać ale w piątek po południu. Mieszkam za daleko żeby jechać tam w nocy, tym bardziej że nie mam prawka.
Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą. Przecież Fuksia jest "specyficzna" przez swoje ranki na twarzy. A ludzie mówią, że widzieli "burego" kota. Sądzę, że gdyby to była ona to te rany pierwsze by się rzucały w oczy, nie sądzę żeby się wygoiły tak, że są niewidoczne. Przykro mi to pisać, niestety
Ale oczywiście nie znaczy to, że nie warto tych informacji sprawdzić.
Katy pisze:Mogę podjechać szukać ale w piątek po południu. Mieszkam za daleko żeby jechać tam w nocy, tym bardziej że nie mam prawka.
Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą. Przecież Fuksia jest "specyficzna" przez swoje ranki na twarzy. A ludzie mówią, że widzieli "burego" kota. Sądzę, że gdyby to była ona to te rany pierwsze by się rzucały w oczy, nie sądzę żeby się wygoiły tak, że są niewidoczne. Przykro mi to pisać, niestety
Ale oczywiście nie znaczy to, że nie warto tych informacji sprawdzić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 292 gości