Spoko, coś wymyślimy. Zawsze mogę TŻowi kazać Koty wydawać z naszych salonów, niech się sam wstydzi za tempo prac.. Najwyżej wdepną w wiaderka, szpachelki i gipsy.
A najlepsze jest to, że ja w procesie rekrutacji pogubiłam ze 3 domy.. Idę szukać..
Nie pomoge, bo w tym czasie bede na trasie do Poznania, zreszta trzeci raz w tym roku. Do Katowic rowniez trzeci. O matko, ale nudy, dobrze, ze chociaz koty sie zmieniaja.
A w czym Ty chciałaś Dziewczyno jeszcze pomagać? Już starczy! No chyba, że masz chęć się karnąć do Łodzi, to chętnie Z resztą sobie spokojnie poradzimy! I Beata, i Asia zaoferowały się, że jakieś Futra mogą u nich spać. Jeśli w sobotę wydamy Tygrysa, Pixi, Dixi i Milusia, to będzie spoko.
Jak sie tymczasem nikt do Lodzi nie trafi, to bedziemy pomyslec. Z Katowic pewnie wczesnie wroce, to od razu na dworcu wymiana transporterkow na kota i kanapki A na razie spac, bo budzik nastawiony
Dziewczyny ja mam transporter sztuk 1 rozmiar L Zolux tylko to nie jest taki plastikowy. Myślę że na upartego 2 małe kotki by się zmieściły, ale nie mam doświadczenia. Muszczę jeszcze jakoś obczyścić ten transporter na drogę, bo ciągle jest w nim "zapach" Miszczowego niezadowolenia podróżą. Prałam i szorowałam go już 2 razy, może kupię to urine off? Próbowałyście? Muszę kupić drugi transporter dla Czułka ale to chyba przyszły miesiąc :/ ooo jeszcze jednego mam pomysła może brat pożyczy transporter on ma taki plastikowy dość duży, zapytam.
ja mam transporter plastikowy. Taki średni, ale jak idziemy do weta to moje 2 się spokojnie mieszczą. Fakt, że to bardzo blisko, ale jak będą 2 niezbyt duże koty (chociaż te p. Basi są wypasione ) to się 2 zmieszczą. Do tego tak jak mówiłam moja siostra też ma transporter i już rozmawiałam - na weekend wypożyczy. Ona ma main coona więc transporter gigant
Dobrze trafiłaś! Cześć! To od razu nam powiedz czy nie znasz może kogoś, kto by jechał na trasie Warszawa - Łódź w najbliższym czasie? Jak nie znasz to też nie szkodzi
mam jeden duzy, troszke zdezelowany. Mogę pożyczyć za zwrotem do rak własnych
I z innej manki.Dostałam pw od Niteczka 1 z gorącą prośbą o pomoc. Poszukuje kogoś na wizyte przed adopcyjną w Rembertowie. Ja nie mam szans i możliwości. Moze znacie jakiegoś forumowicza z tych okolic?