Nerkowy Miś z Opola u ARNOLD. Żegnaj Misiu [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 22, 2009 8:46

Boo77 pisze:Ale, że poszedł na szynkę???? :lol:

Nooo. :)
W takim domku to sama bym poszła. :D


Najważniejsze, że Misio się otwiera.
I jego zdrowie.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon cze 22, 2009 9:10

Domki czynią CUDA :D
Oby więcej było TAKICH domków :!:

Misiuniu zdrowiej kochany :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon cze 22, 2009 10:09

wow jakie wieści, a nie było mnie tu kilka dni :D
To pora zdjąć banerek i...kciuki za zdrówko :ok: :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 22, 2009 11:20

Serdecznie zapraszam na Bazarek, aby choć trochę wesprzeć nasze "sreberka", które bardzo potrzebują naszego wsparcia. :)

Tutaj jest wątek pomocowy - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95096.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon cze 22, 2009 22:51

Szynka-dobra rzecz.Trzeba zapamietac.
ObrazekObrazek

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Sob cze 27, 2009 20:31

domek Misia pisze:Misio ok. Nie wymiotuje, ma biegunkę tzn. robi luźne kupy, ale nie za często. Apetyt mu dopisuje, pije już trochę mniej. W budce już praktycznie nie siedzi, nawet jak jest wolna to z niej nie korzysta. Sypia w koszu wiklinowym lub na parapecie. Interesuje się wszystkim, nawet wczoraj bawił się razem z innymi piłeczką. Ma już odruchy kota domowego tzn. jak robią jeść to trzeba iść trochę pożebrać. Chudy dalej jak nieszczęście, łapy pomarańczowe dalej, ale to chyba od żwiru schroniskowego. Ale myje się dużo, to niedługo będzie lepiej wyglądał. Nasze kontakty przebiegają falowo - czasem na mój widok ucieka, a czasem przychodzi na głaskanie. Na razie dałam mu spokój, ale w przyszłym tygodniu chce mu zrobić badania. Dostaje suchy renal a dodatkowo renal mokry z ipakitiną - nie bardzo mu smakuje, ale zjada. Z kotami się dogaduje. Czasem trochę posyczą sobie ale na tym się kończy. Za chwile liżą się po łepetynach i jest ok. Sypia sam, ale myślę że niedługo.


Miś wygrał życie :) Jak długie ono by jeszcze nie było, będzie miał raj na ziemi :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 27, 2009 23:57

Miś szczęściarz :D

Misieńku zdrowiej i oby ci zdrówko dopisywało przez dłuuuuugie dłuuuugie lata :D należy ci sie :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 28, 2009 7:54

Misiulku - mocne i nieustające :ok: za zdrowie.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie cze 28, 2009 10:39

Szczęściarz z tego Misia :)
A fotki będą jakieś?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto cze 30, 2009 7:52

Proszę bardzo fotki :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 30, 2009 9:32

Całkiem, całkiem :)
Dobrze wygląda Misiaczek.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto cze 30, 2009 18:03

Zupełnie inny kociak niż w schronisku :D

Miśku tak trzymaj :!: :D
:ok: za zdrówko !
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 30, 2009 19:12

I tak pięknie daję się głaskać :D

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 30, 2009 19:17

Misiulku - jesteś cudownym, wspaniałym kotem.

Mocno trzymam :ok: za zdrowie.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro lip 01, 2009 14:40

Prawda,jaki przystojniak z niego .
ObrazekObrazek

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 85 gości