zaginął mój skarb Finio - Łódź - ZNALAZŁ SIĘ !!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 22, 2009 9:43

ta waleriana to dobry pomysł.
moje koty przy walerianie po prostu szaleją
uważam, że to może go skusić...

Finio,
wracaj, wracaj, wracaj! adin, dwa, tri... :wink:

cały czas wysyłam pozytywne wibracje, żeby się znalazł...

a co do ciasta, to ja się właśnie odchudzam :D
ale... jak się Finio znajdzie, to możemy uczcić to nawet tortem :)

a co do szukania w tym domu... hmmm... może to i jest bez sensu, ale tego nigdy do końca się nie wie. może go tam nie ma, ale jak jest, to co??? ja bym tam szukała - chodziłabym i kiciała. może w końcu miauknie, da jakiś znak...
bo jak mówi mój znajomy "jak się wędki nie zarzuci, to się ryby nie złowi"
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 10:28

Ja też trzymam mocne kciuki za szybkie odnalezienie się Finia.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jakby co, jeśli Finio się nie odnajdzie,w piątek mogę się przyłączyć do poszukiwań :)

elza8989

 
Posty: 991
Od: Śro cze 25, 2008 20:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 10:50

Tehanu serio zobacz z ta walerianą. Przy niej koty sie strasznie luzują i zapominają o wszystkim. Wiec może i Finio da sie skusić i wyjdzie pomimo strachu. To nie szkodzi że przyjda inne. Ważne, aby on wyszedł z ukrycia. Kocimiętka jest za słaba. Na dworzu najlepiej rozchodzi sie waleriana. Próbowałam u siebie na działce. Działa. Trzeba może wylać choć co drugi dzień.No kurcze kociak musi wyjsć sam skoro nie ma innej opcji. Trzymam kciuki.
Ostatnio edytowano Śro kwi 22, 2009 14:57 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31605
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 22, 2009 11:06

przepraszam za OT ale nie mogłam się powstrzymać
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... det&w=5551
może ją też ktoś szuka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 11:17

Killatha, Szarlotka ma już nowy, odpowiedzialny domek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90 ... =szarlotka :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13680
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro kwi 22, 2009 11:18

ale cudna ta kotka...
widać, że ktoś o nią dbał.
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 11:20

ale ogłoszenia Finia nie znalazłam :(
może warto zrobić
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 15:50

Podniosę, mimo że ja mieszkam na szarym końcu miasta. trzymam kciuki, żeby Finio się odnalazł.

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 17:58

Przy tak silnym lobby walerianowym co można zrobić? Nic, tylko się poddać :) Trochę odeśpimy i nocką idziemy narkotyzować koty z całej okolicy. Mam nadzieję, że wrócimy żywi ;)
Killatha - ogłoszenie na stronie schroniska już zamieściliśmy, obecnie jest na stronie 7.

Tutaj Finio po zażyciu waleriany: http://www.youtube.com/watch?v=OnyuKg5QdKU :lol:

DZIĘKI WSZYSTKIM ZA KCIUKI. Na pewno niebawem zobaczycie tu wielki napis ZNALAZŁ SIĘ !!!

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 18:09

trzymam mocno kciuki :ok:
tak potrzebna mi odrobina optymizmu
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 18:13

No co :) Będą za wami chodziły stada nawalonych kotów 8)
Jak mi się dogo otworzy, to założę wątek, że potrzebny pies na koty...
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 18:24

moja Kicia takiego właśnie amoku dostaje jak poczuje walerianę...
James jest bardziej odporny, ale też mu odbija :D

wyobraźcie sobie, że wracam dzisiaj z fabryki i co widzę...
karnisz w pokoju zerwany, firanki rozwleczone po całym domu... to moje dwa ukochane koty, które cały czas się "docierają", musiały chyba stoczyć decydującą walkę.
tak się zastanawiam: przerobić je na kiełbasę czy zrobić z nich kotlety???
:evil: :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 18:33

nie, to byłoby zbyt proste!
wyleje im pół butelki waleriany, na ich dywanik...
niech się "męczą"!
:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 23, 2009 10:19

Nie ma mojego kićka, nie ma ! :crying: Chyba za mało tej waleriany wzięliśmy czy co, bo żaden kot się nie pokazał, literalnie żaden. Świeciliśmy latarką pod wszystkimi samochodami, jednego tylko napotkaliśmy, ale zniknął jak duch. Jakiś facet na nas z okna naburczał, pewnie myślał, że samochody będziemy okradać. Bałam się, że policję na nas naśle. No co tu robić? ASK@ napisała, że jej Burasia się znalazła, a mój Finieczek ?! Jedzonko, które wykładamy znika, oby to on był ! :cry:

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 23, 2009 10:27

może ktoś jest ze zdolnościami psychotronicznymi
i by wahadełkiem czy czymś takim teren sprawdził?
Bo to bardzo trudny teren, na klatce schodowej
trudno znaleźć jak kot gdzieś przycupnie
a tam to już na maxa skrytek.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1939 gości