Chomiczek [*], pięknooka Jabłonka -Śnieżka ma DOM!!!!!!!!!!

[Aleksandra59]

Buzi od całej kociej rodziny

Aniu-h - Ty buziakami od całej kociej rodzinki się nie zasłaniaj, tylko zdjęcia dawaj OBIECAŁAŚ

[neris]

Zdjęć ni mo i nawet buziaczki znikły, ajajaj...

[ania-h]

Mieliśmy trochę problemów z Bolanem, wrócił mu koci katar, było nie wesoło. Teraz jest na antybiotykach (bolesnych ). Zaprzyjaźnił już się za to ze Śnieżką. Mam już zdjęcia, ale jak je dodać ? Pomoc potrzebna

[Tunia_]

Tu jest link z instrukcjami http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202&start=0
No to teraz czekamy na zdjęcia

[Aleksandra59]

Mieliśmy trochę problemów z Bolanem, wrócił mu koci katar, było nie wesoło. Teraz jest na antybiotykach (bolesnych ). Zaprzyjaźnił już się za to ze Śnieżką.

Mocne kciuki za zdrowie Bolana
Cieszę się, że Bolan ze Śnieżką się zaprzyjaźnili

Mam już zdjęcia, ale jak je dodać ? Pomoc potrzebna

Ja dodaję zdjęcia na stronę: http://www.fotosik.pl a potem pobieram skrót na forum, ale mały obrazek, bo dużych na miau wklejać nie można - za duże są

[ania-h]

Chyba cos źle zrobiłam przy zmniejszaniu, bo zmniejszyły się jedne bardziej, drugie mniej. Od góry: Śnieżka, Fiołek, Fretka i Bolan. Zaraz spróbuję zamieścić jeszcze parę.

[ania-h]

Najwięcej jest Fiołka ze względu na zainteresowanie żbikowo-persowe, a Śnieżka b. poważnie przejęła się swoim pierwszym imieniem: Jabłonka, bo godzinami rośnie w doniczce , chociaż dzisiaj ulubionym miejscem jest sofa.
Pozdrawiam kociarzy i kociołki,
Ania

[Aleksandra59]

JAKIE PIĘKNE ZDJĘCIA

Aniu - dzięki wielkie Twój Fiołek, który dla mnie będzie Fijołkiem CUDNY jest
Fretka wygląda jak moja Kikunia
Śnieżka rzeczywiście mocno roslinna dziewczynka
Ale Bolana tak jakoś mało - tylko jedna fotka
No i oczywiście nieustające kciuki za zdrowie Bolana

[ania-h]

Dziękuję w imieniu obfotografowanych! I dziękuję za pomoc w umożliwieniu wstawiania fotek! Bolan ma się lepiej. Niemniej jednak zastrzyki są straszne. I dla niego i dla mnie. Po dzisiejszej wizycie mój brzuch wygląda tak, jak bym miała zamiar popełnić harakiri, a Bolan jest bardzo łagodnym stworzeniem, osłabionym przez chorobę, długie pobywanie w klatce i waży zaledwie 1,5 kg... Żałuję batrdzo, że póki co nie mogę kontynuować wizyt (czyli zastzryki z antybiotykiem) u zaprzyjaźnionej weterynarii w Wilanowie, mam pod bokiem na Dereniowej weta i tam się udaję, bo nie mamy jeszcze samochodu i akurat mój mąż na rozjazdach, a pod opieką 2 małoletnich - 7 i 4 lata. Ale trudno trza wytrzymać, gdyby nie to, że muszę z tym antybiotykiem latać, moja noga u pani wet z Dereniowej by nie postała Nie jestem pańsią przewrażliwioną na punkcie moich kotków, ale zuważam pod razu, czy wet się nadaje, czy nie; czy ma w miarę życzliwe podejście do zwierząt, czy nie; czy nie traktuje swojego zawodu jak karę boską i czy nie traktuje zwierząt jak za przeproszeniem kawałka żyjącego mięsa. Brrrrr.

[ania-h]

Chodzi o Dereniową 7. Właśnie zobaczyłam na mapce, że jest też weterynarz na Dereniowej 6 , jutro dowiem się, czy przyjmujew soboty mam nadzieję, że tak, bo do pani z Dereniowej 7 wolałabym się nie udawać

[Aleksandra59]

Mam nadzieje, że weckendowe wizyty wetowe były ok

[neris]

Fiołek jest przepiękny, ale Snieżka też, nieprawdaż?

A mi nie przychodzą powiadomienia, co z tym zrobić?

[ania-h]

Śnieżkowa uroda rozkwita. Wielka miłość Bolana i Śnieżki! Śpią w jednym pudełku, a Śnieżka pozwala sobie nawet na masaż pleców przez Bolana. Śnieżka prawie zapomniała o syczeniu, przychodzi sama na głaski. Bolan jeszcze chory. Na szczęście klinika na Dereniowej 6 to wet z prawdziwego zdarzenia. Śnieżka nie zarazi się od Bolana, bo w dniu, w którym go zabieraliśmy miała 1 serię szczepień.

[Aleksandra59]

Nieustające kciuki za zdrowie Bolana

[neris]

I jak zdrowie Bolana?