[...]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie kwi 13, 2008 18:32

sanna-ho pisze:Odszczekuję co napisałam o niewielkim życiu wewnętrznym!

Rozmiary owego życia sugerują, że wskazane będzie trzecie odrobaczanie :evil:

Życze wielu sukcesów "na tej drodze". Ja się sama zastanawiam, jak odrobaczyć Meo? Kto mu poda specyfik do pysia? Weci juz nie chcą... :?. Każdy się boi... a Meo to taki miziak :roll: .



sanna-ho pisze:Miałam przez weekend gościa. Gość widział Groszki, kiedy śmierdzące i fufające okupowały łazienkę. Oczywiście aktualny stan Groszków wywarł odpowiednie wrażenie na gościu.... ALE.
Gość chciał pogłaskać kotka - i tu się pojawił pewien problem. Otóż Frida i Pinky to moje koty osobiste i inni ludzie nie mogą ich dotykać. A po pazurach Bestii gość ma ślady na rękach jeszcze od ostatniej wizyty.....
Stanęło na tym, że gość pogłaszcze Fasolcię. Fasolcia była super grzeczna, włączyła traktorki, wystawiła brzuszek, och i ach :1luvu:
Rozochocony gość poprosił o Krówka.... no i Krówek, owszem, dał się trochę pomiziać, ale zaraz się czegoś przestraszył i mocno podrapał dłonie mojego gościa.... była krew, dezynfekcja, plasterki itp...... :evil:
I tak się skończyło głaskanie maluchów i "pomoc w oswajaniu Groszków" :roll:


Zmień gościa na inny model 8) . Nieprzygotowany, nieobeznany z kotami. A fe! Przeciez wiadomo, jak to z kotami jest. Nie powinien być zaskoczony, a tym bardziej jako, że nieprzygotwany - nie powinien być reanimowany (plasterki, dezynfekcja itp) 8) ...
Marcelibu
 

Post » Nie kwi 13, 2008 18:37

a ja uważam, że gość powinien się cieszyć, że zachował życie :roll:
bo przecież biorąć pod uwagę dzikość Groszków, nie jest to takie oczywiste :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 13, 2008 18:52

to chyba ja przy odwiedzinach miałam dużo szczęscia ...
Krowka się bałam, ale Grosia chociaż dotknęłam w łepetynkę, a Fasolce miałam na kolankach...
W razie czego możesz na mnie zawsze liczyć, bo po złapaniu dzikiej Iny w głoe ręce już mnie nic nie odstraszy od kotów.. w razie czego jakieś małe szycie mi nie zaszkodzi :P
A koty faktycznie pokazują na co je stać... odzyły i dają czadu...może za dobrze je karmisz?? :P

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 19:01

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:37 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie kwi 13, 2008 19:06

sanna-ho pisze:

Marcelibu, przecież odrobaczać można np. zaszczykiem :mrgreen:


I tej opcji się trzymam. Tak właśnie mam zrobić. Nawet, gdy uda się poskromić 30 łap z pazurami u Meo, otworzyć paszczę (w jakieś 6 osób) i wrzucić cokolwiek do gardła, to i tak zostanie zwymiotowane. Ehhh...
Marcelibu
 

Post » Nie kwi 13, 2008 19:25

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:37 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie kwi 13, 2008 19:45

sanna-ho pisze:wiedziałam, że Marcelibu sobie nie odpuści okazji do pokłucia kotecka :mrgreen:

No w końcu umiem robić zaszczyki 8)
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 16, 2008 21:50

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:37 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro kwi 16, 2008 21:53

jak robale?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 16, 2008 21:53

Piękne postępy :D . Jak zrobisz trochę nowych zdjęć :twisted: , to na pewno domki będą waliły drzwiami i oknami po takie Śliczności!
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 16, 2008 21:57

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:38 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro kwi 16, 2008 22:01

bardzo fajna zabawa :smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 16, 2008 22:09

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:38 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw kwi 17, 2008 2:20

Panny Prażanki gratulują Groszkom wolności 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 2:24

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:38 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 46 gości