ORZESZKI!PowstajeKOCIARNIA!PotrzebnaPOMOC!DomyDla MAluchów!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 08, 2008 21:49

:crying:
to niesprawiedliwe :cry:
niech juz Orzeszkow, ani innych kociakow, to nie spotyka :cry:

Oszeszki bardzo potrzebuja pomocy, OD ZARAZ - dajcie szanse Orzeszkom, zanim bedzie za pozno, dajcie im bezpieczny kat i szanse na zdrowe kocie zycie :placz:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro kwi 09, 2008 21:59

wania71 pisze:Pewien miły człowiek, jest gotów pokryć wszelkie koszty leczenia lub ewentualnej operacji Orzeszka, który znajdzie dom, więc jeśli ktoś waha się ze względów finansowych, to jest darczyńca.
Proszę pomóżcie!
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 10, 2008 21:00

Podnosze, hop do gory...

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt kwi 11, 2008 17:31

Jutro jadę do Orzechowców, a w niedzielę jadę do Krakowa, mogę komuś przywieźć Orzeszka. Tylko DT mogą im uratować życie.

Od 8 marca, kiedy byłam tam po raz pierwszy, umarły:
Malotka - nie udało sie jej uratować w Warszawie,
Myszka u mnie,
dwa maluszki u agnes_czy,
Czitę, która już miała zaklepany DT - zagryzły psy,
Lulu ledwo wyszła z zatrucia, dzięki iwci, pewne funkcje nie powróciły i nigdy już nie będzie widzieć.
To w ciągu miesiąca, a pozostałe kichają, charczą, leje im się z oczu i nosków, zarażają się nawzajem, bo nikt ich nie diagnozuje, nie leczy, nie izoluje chorych od zdrowych (czy raczej tylko trochę zdrowszych )

Bardzo proszę o domy dla Orzeszków!!!
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 11, 2008 17:45

do góry, może ktoś weźmie Orzeszka na tymczas :?:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 11, 2008 20:42

Do góry!
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 11, 2008 23:16

Domki tymczasowe, gdzie jesteście? Wania sama nic nie poradzi. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 12, 2008 11:16

wracamy na pierwszą :!: może ktoś przeczyta i się zdecyduje :?:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 12, 2008 13:38

Możemy wziąć dwa najbiedniejsze do naszego przytuliska. Nie ma tu specjalnych warunków, jest bardzo ciasno ok. 80 kiciulek w trzypokojowym mieszkaniu ( plus inne zwierzęta ), ale będą miały całodobową opiekę i leczenie u weta. Możemy po nie podjechać do ok. 50-ciu km. od Opola - dalej nie, ponieważ nie mogę zostawić na dłużej zwierząt bez opieki.
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Sob kwi 12, 2008 16:03

W dzisiejszym wydaniu rzeszowskim Gazety Wyborczej sa ogłoszenia zwierzaków z Orzechowcow
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 12, 2008 20:43

co my tak daleko ?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8743
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie kwi 13, 2008 9:03

Komu Orzecha, komu?
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 12:37

Wczoraj:
wania71 pisze:Zabrałam dzisiaj z Orzechowców: Krysię, Żbika, Macho i czarną kotkę bez oka/lub z chorym okiem i do tego - w ciąży.
Jutro jadę do Krakowa, przekażę nowemu domkowi Krysię i Żbika - zamieszkają w Zakopanem.
W Krakowie spotkam się z Modjeską, która specjalnie przyjedzie po Ciążę i Macho.
Modjeska jest zawalona tymczasami, może ktoś zabierze Macho do siebie na DT?
To wspaniały kot, piszę o nim w wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74197
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2008 16:11

Domki, odzywac sie, bez czajenia...

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Nie kwi 13, 2008 18:52

Umarło trzecie dzieciątko Dymnej :cry: :cry: :cry:

agnes_czy pisze: [...] Bardzo prawdopodobne, że przyszły na świat z wirusem albo z jakąś wadą, być może serduszka, z powodu stanu ropnego macicy.
Bardzo mi szkoda koteczki :cry: To jej błaglne miauczenie "Oddaj mi dzieci" rozdziera mi serce :cry:


:cry: :cry: :cry:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Frankkelry i 20 gości