Słodki Przylepek - jestem zdrowy!! Domku - nadal czekam!!!

» Czw sty 31, 2008 9:38

Hopsaj Przylepcu po domuś! To taki cudowny kocurek!

» Czw sty 31, 2008 11:31

ruru pisze:Pozdrawiam Przylepka i cały czas kciuki trzymam za niemanie żadnego FIVa

Ja się dołączam z całą masą kciuków :ok:

» Czw sty 31, 2008 14:07

Po domek - HOP!

» Pt lut 01, 2008 19:18

Komu ślicznego, energicznego czarnuszka ?

» Pt lut 01, 2008 21:24

i hop po wymarzony domek

» Sob lut 02, 2008 13:27

Przypominamy sie swiatu i szukamy wspanialego opiekuna dla kota ktory zasluguje na wszystko co najlepsze!

» Sob lut 02, 2008 15:38

A co tam u Przylepusia słychać? Sypia nadal na półeczce nad lodówką?

» Pon lut 04, 2008 10:03

Wierze, że do Przylepca usmiechnie sie los i odnajdzie swój domek. Najkochańszy domek na całe życie!

» Pon lut 04, 2008 11:50

I hop do góry słodziaku po wymarzony domek!

» Pon lut 04, 2008 13:35

podnosze Przylpca, slicznego kota- a noz wypatrzy go jego DUZY

» Wto lut 05, 2008 8:18

Już donoszę co u Przylepka....
Zdarza mu się sypiać na półeczce nad lodówką, ale sypia także na łóżku. Szczególnie upatrzył sobie łóżko Młodej na antresoli...
Bardzo wytęskniony kontaktu z człowiekiem. Jak tylko go wypuszczam od razu mam kota na kolanach. A spróbujcie go z tych kolan usunąć... wraca jak bumerang

I uwielbia się bawić - baraszkuje z myszką, podskakuje do zabawek na sznurku. To naprawdę super rozrywkowy kot - kiedy trzeba miziasty, kiedy trzeba rozrabiający... A, i gadający - Przylep bardzo lubi pogadać sobie z człowiekiem... Wszystko takim delikatnym głosikiem, o który nigdy nie podejrzewałabym tego pełnowymiarowego kocura.

Załatwia się wyłącznie do kuwety, nie najada sie na zapas (już się przyzwyczaił, że w miseczce zawsze coś jest

)... I sierść coraz bardziej miękka i błyszcząca... Nic tylko do domu takiego kota... i kochać i rozpieszczać... :love: