KLUSKA i jej dzieci - HAPPY END:):):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 12, 2007 17:25

jopop pisze:
czarna_agis pisze:Ciężko stwierdzic czy tak naprawdę coś mu dolega poważnego, bo tak jak pisał jopop jest "niespójny"...


Odnoszę wrażenie, że jopop jest rodzaju żeńskiego.

Tia..?? Nemozlywe... :D
Marcelibu
 

Post » Nie maja 13, 2007 9:13

Mały niestety nadal chudnie. Najgorsze jest to, że nie mogę go zmusić przecież do jedzenia - czasem zasysa się pięknie i wypija naraz ok 6-10 g mleka, a czasem tylko ciamka i ucieka od butelki wyraźnie nie chcąc pić... Nadal nie widać żadnych śladów biegunki czy kataru... Martwię sie o niego...

Czarny o poranku 157, bura 191, domestos 275

Klusce cycek się ładnie goi, tzn ta rana obok cycka. Zeszła opuchlizna i wróciły normalne różowe barwy (było fioletowe). A sam cycek - już jej chyba nie boli, bo dziś czarny był do niego przyssany - tylko nie wiem czy jest tam mleko, chyba nie...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 9:38

Tak się strasznie martwię o mojego czarnuszka...
Kompletnie nie mamy pomysłu co się z nim dzieje i jak temu zaradzic...
:crying: :crying: :crying:

Ja wiem, że natura sama eliminuje słabe osobniki, ale...
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 9:56

Cholercia, nie znam się na niemowlakach. Może głupio zapytac, ale jakoś zakraplaczem do pysia, w sensie na siłę. A może coś malutkiego na apetyt. Tylko, że ja bladego pojęcia nie mam, czy tak można :? :oops: 8O
Marcelibu
 

Post » Nie maja 13, 2007 16:04

Asiu, jak znajdziesz chwilę, to daj znac, jak maleństwo po popołudniowym karmieniu.
Cały czas o nim myślę :cry:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 19:30

Maluch zjadł, jeszcze za pół godzinki spróbuję kolejny raz.

Pojawiło mu się troszkę ropki w jednym oczku. Natychmaistowa konsultacja z wetem - jeśli jutro nadal będzie ropieć lub dołączą inne objawy przeziebienia lub kk - wchodzimy z antybiotykiem.

Ale - ogólnie zostałam pocieszona i uspokojona nieco...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 20:00

jopop pisze:Maluch zjadł, jeszcze za pół godzinki spróbuję kolejny raz.

Pojawiło mu się troszkę ropki w jednym oczku. Natychmaistowa konsultacja z wetem - jeśli jutro nadal będzie ropieć lub dołączą inne objawy przeziebienia lub kk - wchodzimy z antybiotykiem.

Ale - ogólnie zostałam pocieszona i uspokojona nieco...


Balsam na moje serce...
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 20:15

O jak dobrze! Bo juz się bałam.
Marcelibu
 

Post » Nie maja 13, 2007 22:34

ja sie nadal boję...

ale mam nie histeryzować
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 7:50

Dopiero dzisiaj się dorwałam do komputera.No, w piątek było trochę atrakcji.Nigdy w życiu nie powiem że Kluska to dziki kot.To co daję sobie robić (wyciskanie ropy ,polewanie wodą utleniona)Nie jeden kot domowy pogryzie i podrapie.Jopop jesteś świetną mamą zastępczą :) dla Klusiątek i lekarzem dla Kluski.Widzę że czarny Klusek też jest moim ulubieńcem ,pewnie przez to że taki malutki.Trzymam za niego kciuki.Mimo swojej mikrej wagi jest bardzo ruchliwy.To że dużo śpi to chyba normalne.
Jeszcze jedna lekcja u Jopop i nauczę się obsługi "dzikich kotów"
A mama sportowców też jest takim dzikim kotem jak Kluska ,aż szkoda ich wypuśćić.TO super domowe koty.
Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: za wszystkich
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon maja 14, 2007 15:22

Od wczoraj Czarny jest na antybiotyku, bo mu oczko sie zalepia ropą. I - tfutfu! - JAKBY ruszył. Pił dziś juz 3 razy, z czego dwukrotnie BARDZO dużo. Po ostatnim karmieniu nie mógł już wstać, bo mu brzuch ciążył - przestał mi się jego brzuch w dłoni mieścić :roll:

Reszta bardzo dobrze. Domestos mlekiem ode mnie gardzi, za to burasia ssie pięknie, machając przy tym uszami :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 19:23

:D No. to nareszcie jakieś dobre wieści.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon maja 14, 2007 21:36

Machanie uszami widziałam! Cudne! :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon maja 14, 2007 21:40

Maleńki, to ssij, ruszaj uszami i przybieraj, przybieraj :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 21:47

Pierwszej kolacji odmówił, może dlatego, ze chwile wczęśniej było kłujdupsko.

Wkrótce druga kolacja...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 21 gości