Kubus juz w domku odkrywa go powoli :) fot.str.8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 19, 2006 23:18

no i stalo sie :D Kubus na dobre sie zaaklimatyzowal, chadza sobie spokojnie po calym domku, rzuca w mamusie keczupem i podbiera jedzenie z taleza. Dzisiaj spal wtulony w prezeska, z mankiem sie toleruja, niema wiekszych spiec czasami tylko dzikie pomroki.
natomiast furcie goni po calym mieszkaniu a ona biedna sie go boi...
chodzi za mna jak pies, spi mi na kolanach i ciagle mialka ze jest glodny :)

niewymiotuje koopki robi ladne... bylam dzisiaj u weta z kubusiowymi wynikami, ten stwierdzil ze na poczatku pazdziernika wpadnie na przeglad techniczy do nas zeby sie kicia niestresowala :)

tak bardzo sie ciesze ze go mam, czasami wydaje mi sie ze mam go od zawsze... postaram sie niedlogo wkleic fotki kubusia z psiakami....
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Wto wrz 19, 2006 23:43

Ale cudnie, mój Kuba pozdrawia nie tylko Kubę Twojego, ale też wszystkie pozostałe Zwierzaki
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro wrz 20, 2006 0:05

My też się cieszymy, że Ty masz Kubusia i Kubus ma Ciebie i że tak pieknie się zintegrował z resztą futerek. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 20, 2006 9:49 Kubuś

Jakie cudowne wiesci Furciaczku!
Kubus wiedział na kogo tak długo czekal.Serce się raduje czytając
Twoje posty.Duzo zdrówka dla Was wszystkich.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob wrz 23, 2006 20:29

Kubus czuje sie dobrze, niewymiotuje koopki ladne robi wydaje mi sie ze troszke przytyl :)

niestety dzisiaj stalo sie cos strasznego, Maniek moje kochane kocie malenstwo zniknelo :crying: niewiem co mam robic chodze i placze, psy zdenerwowane chodza i go szukaja popiskuja...
jaka ja jestem glupia, nigdy sobie tego niewybacze....
boje sie ze cos mu sie stanie... zawsze jak wychodzilam z psami to zamykalam go w kuchni zeby sie niewymknal a dzisiaj chyba drzwi niedomknelam bo tylko mi smignal miedzy nogami i tyle go widzialam...
chodzilam szukalam wolalam i nic...
on jest jeszcze taki malutki :crying:
nawet niemam sie komu wyplakac....
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Sob wrz 23, 2006 20:45

Furciaczku, spokojnie (wiem, łatwo mówić). W lipcu zginęła moja Babunia. Szukałam półtora doby - znalazła się. Niektórzy po wiele dłuższym czasie też znajdują.
Kot przestraszony obcym otoczeniem często gdzieś się chowa. Wyjdź wieczorem, późno, jak już będzie spokojnie, ludzie nie będą chodzić (a w jakiej okolicy mieszkasz, w ruchliwej czy spokojnej?). Weż jakieś ulubione jedzonko Maniusia, potrząsaj puszką z chrupkami lub pstrykaj wieczkiem puszeczki. Może wyjdzie do jedzonka. Potem wyjdź rano, też wcześnie (w niedzielę dłużej jest spokój). Wtedy już będzie jasno, to zajrzyj w każdy zakamarek w okolicy. Rozwieś informacje ze zdjęciami że szukasz kotka, obiecaj znalazcy nagrodę (to działa). Porozmawiaj z bawiącymi się w okolicy dziećmi, ewentualnie też z nieszkodliwymi pijaczkami okupującymi okoliczne ławki. Poproś, żeby zwracali uwagę na takiego właśnie kotka. Zadzwoń do okolicznych gabinetów weterynaryjnych, bo ktoś może znaleźć kocurka i pójść z nim do weterynarza.
Trzymam kciuki z całych sił żeby mały znalazł się :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 23, 2006 20:59

kocham swojego psa normalnie jest genialny!!!!!!!!!!
przypomnialao mi sie jak znalazl kubusie na szafce, wiec pomyslalam ze moze tym razem sie uda. wzielam go na smycz, poweszyl troche pokrecil sie i nagle tak sie zerwal ze wyrwal mi smycz, to ja zanim, pobiegl za nasza kamienice, sa tam dwie suki wyzla niemieckiego na lancuchu w garazu, przebiegl obok nich wlazl za garaz, po chwili wyszedl a za nim maniek :D w tym momencie suki zucily sie na mojego kicka a prezes na nie, niepowiem bylo ostro.... ale jakos udalo mi sie jedna reka kota a druga psa wziasc i poszlismy do domu.

widac ze suki troche potarmosily Manka ale ogolnie jest ok, prezes tez ma pare zadrapan ale to nic wielkiego....

wiem jedno teraz bede dokladnie sprawdzac czy zamknelam dzwi...
dzieki anka za slowa otuchy
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Sob wrz 23, 2006 21:01

Ufff... no to po strachu :D
Wygłaskaj uciekiniea od cioci Anki.
I oczywiście wielkie głaski dla znalazcy :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 24, 2006 12:17

Jej, mnie nie bylo przez dwa dni a tu takie historie... :strach: :strach: :strach:
Male kociambry juz tak maja ze sa ciekawskie, chyba kazdemu choc raz kot wymknal sie pod nogami na klatke, ale u Was od mieszkania na podworko pare metrow ledwie :twisted: Sobie Maniek zrobil wycieczke :twisted:

Ufffff
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie wrz 24, 2006 23:15

Chwała Prezesowi! Mam nadzieję, że z Maniusiem wszystko ok.
To super, że Kubuś już się zadomowił :)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw wrz 28, 2006 14:21

nio a wiec kubus czuje sie jak pan na wlosciach :D jak narazie ze zdrowkiem wszystko dobrze, zadnych niepokojacych objawow. za pare dni przyjdzie pan doktor zrobic przeglad techniczny :lol:
chyba go troszke zabardzo rozpiescilam :oops: dzisiaj zabraklo puszeczek a zamowione jeszcze nieprzyszly, jak wsypalam mu suche do miseczki to spojazal z takim wyrzutem ze glupio mi sie zrobilo, teraz lezy obrazony...

niedlugo jak wszystko dobrze pojdzie przeprowadzamy sie do domu, bo w mieszkaniu zrobilo sie troszke ciasno. a jak to nastapi to przybeda do nas kolejne dwa kiciusie. jeden mlodziutki dla towazystwa manka a drogi koci staruszek dla Kubusia.

tak wiec rodzinka sie powiekszy :D

swoja droga chyba oszalalam i moj TZ jak wroci to bedzie mial taka mine 8O jak wyjezdzal byly dwa psy i jeden kot... no coz cudowne rozmnozenie hihi cale szczescie on tak jak ja ma swira na pnk zwierzakow.
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Sob paź 21, 2006 22:32

kubus miewa sie dobrze, musze przyznac ze wypieknial :D siersciucha mu sie blyszczy, niewymiotuje i wogole :D przez pewien czas mial problemy z trafieniem do kuwety, ale nan poradzila mi zebym zwirek zmieniala i pomoglo.

a to najnowsze wyniki kubusia:
jest lepiej:)





Alk.Fostafaza 57.5 U/L
ALAT 56.03 U/L
ASPAT 37.3 U/L
MOCZNIK 50.0 mg/dL
kreatynina 1.04 mg/dl
glukoza 97 mg/dl

hormony
FT4 3/3

RBC 11.40
HGB 17.6
HCT 60.7
MCV 53.2
MCH 15.4
MCHC 29.0
RDW-CV 17.2
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 234 gości