sterylki i posterylkowe dylematy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy watek sterylkowy pomogl Ci przejsc przez sterylke kotki

bardzo wiele tu cennych rad
15
33%
wlasciwie nie bardzo piszecie o bzdurach
1
2%
Czytalem(am) go juz przed sterylka aby sie przygotowac
19
41%
Wlaczylem(am) sie juz po sterylce aby podzielic sie doswiadczeniem
11
24%
 
Liczba głosów : 46

Post » Pt sty 20, 2006 10:00

za Shunie obowiązkowo :ok: :ok: :ok:
napisz jak poszło i wysuwam niesmiałą propozycje na zmiane tytułu wątku na nasze sterylki czy coś podobnego, przeczuwam , że jako panikary wszystkie tu trafimy przed zabiegiem :lol: :wink:
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 20, 2006 10:09

123 pisze:Shunia o 13 dzisiaj ma sterylke uwaga mobilizacja Kciukowa :ok: :ok: :ok:


O rany no się przydadzą, dzieki ogromne... Pozyczyłam drugi transporterek, pozyczyłam kubraczek - jeden na razie. Jakbym była kotem to chyba mniej wkurzałyby mnie szwy niż jakieś ubranko i na pewno bym je usiłowała zdjąć... zobaczymy, będą kołnierze, może się uda bezkubraczkowo :?:

Na samą sterylkę jedzie mój Dzielny Misiek, przygotowane: dwa transporterki, termoforek - pusty, plus termos - pełny, coby jak najcieplejszą wodę do termoforka zapodać, koc i przesieradło. Gerberki oraz dr Witt'y zakupione. Coś jeszcze?
A ja bedę siedziała w pracy i truchlała i na dodatek nic Wam przez weekend nie napiszę bo netu w domu nie mam, aaaaaaa
Obrazek

Shunia

 
Posty: 17373
Od: Wto lip 19, 2005 10:55

Post » Pt sty 20, 2006 10:52

Shunia kolmierze to kiedy zobaczysz,ze naprawde trzeba.Nie denerwuj siebie i kotkow,bedzie Ci potrzebne zdrowe w miare nie rozklekotane nerwy :wink:
Gerberki tez pewnie mocno w nocy lub dopiero rano.Trzymamy kciuki i w poniedzialek koniecznie relacja.
Na 5 stronie zamiescilam foty szwow pare godzin po zabiegu(boczne-2 centymetry) i dwa dni po.Dziewczyny opisaly tez wyglad bardzo dokladnie .Bedzie dobrze :ok:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 20, 2006 11:15

Kciuki mocne :ok: :ok: :ok:
Shunia - pokaż wszystkim ,że jestes dzielna dziewczynka.

Dzielny Misiek - jak sama nazwa wskazuje - doskonale sobie poradzi.

Trzymajcie się, kociaki - i zdrowiejcie szybko.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt sty 20, 2006 11:18

Przeczytałam tytuł wątku - dziewczyny jak to WASZE sterylki :strach: :strach: :strach: :lol: :lol: :ryk:???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 20, 2006 11:26

123 pisze:Shunia kolmierze to kiedy zobaczysz,ze naprawde trzeba.Nie denerwuj siebie i kotkow,bedzie Ci potrzebne zdrowe w miare nie rozklekotane nerwy :wink:
Gerberki tez pewnie mocno w nocy lub dopiero rano.Trzymamy kciuki i w poniedzialek koniecznie relacja.
Na 5 stronie zamiescilam foty szwow pare godzin po zabiegu(boczne-2 centymetry) i dwa dni po.Dziewczyny opisaly tez wyglad bardzo dokladnie .Bedzie dobrze :ok:



trochę mnie uspokoiłaś nie wygląda to tak drastycznie ale i tak dopiero się uspokoję 1 lutego albo dopiero sie zacznie , Shunia mocno trzymam kciuki , a gerberki można dać przed upłunięciem 12 h i czy zamiast wody może być trochę śmietanki lub jogurtu bo moja to wogóle wody nie pije czasmi jak ją naleci to podchodzi do kranu mimo to że w miseczce ma zawsze wodę i boje sie bardzo przed zabiegeiem 12 h i po 12 h bez wody nawet bo wiem że nie napije się :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 20, 2006 11:48

Elżbieta P. pisze:Kciuki mocne :ok: :ok: :ok:
Shunia - pokaż wszystkim ,że jestes dzielna dziewczynka.

Dzielny Misiek - jak sama nazwa wskazuje - doskonale sobie poradzi.

Trzymajcie się, kociaki - i zdrowiejcie szybko.


Jestem nawet bardzo dzielna dziewczynka :D , ale tu nie o mnie chodzi...
Dziekuję wszystkim za kciuki, no i teraz to chyba hurtowo trzeba będzie zacząć trzymać co? Tyle jeszcze przed Wami...

Biedne dziewczęta moje, nasze, jak zwykle biedne dziewczęta :evil:
HMMMM
Obrazek

Shunia

 
Posty: 17373
Od: Wto lip 19, 2005 10:55

Post » Pt sty 20, 2006 13:35

Tika pisze:Przeczytałam tytuł wątku - dziewczyny jak to WASZE sterylki :strach: :strach: :strach: :lol: :lol: :ryk:???

Jakby to powiedziec nasze bo tak mocno kazda z nas to przezywa,ze staja sie bardzo mocno osobiste.Tytul moge zmienic jezeli jest razacy ,nie ma sprawy :wink:
Shunia ma teraz kicie na stole operacyjnym :ok:
Nie martw sie trzymamy kciuki wszystkie.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 20, 2006 13:37

123 pisze:
Tika pisze:Przeczytałam tytuł wątku - dziewczyny jak to WASZE sterylki :strach: :strach: :strach: :lol: :lol: :ryk:???

Jakby to powiedziec nasze bo tak mocno kazda z nas to przezywa,ze staja sie bardzo mocno osobiste.Tytul moge zmienic jezeli jest razacy ,nie ma sprawy :wink:
Shunia ma teraz kicie na stole operacyjnym :ok:
Nie martw sie trzymamy kciuki wszystkie.


No przecież wiem, ale nieźle to brzmi :lol:!

Ja sterylkę Amelki mieszkającej u mnie w domku tymczasowym będę przeżywała w przyszły wtorek :?. Na razie czuję coraz większy niepokój :roll:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 20, 2006 13:42

Tika no to kciukasy bedziemy i za Ciebie trzymac ale w zamian trzymasz za Shunie. :ok: wielgachne kciuki bo dziewczyna bardzo sie boi.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 20, 2006 13:46

123 pisze:Tika no to kciukasy bedziemy i za Ciebie trzymac ale w zamian trzymasz za Shunie. :ok: wielgachne kciuki bo dziewczyna bardzo sie boi.


No pewnie, że potrzymam :ok: :ok: :ok:!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 20, 2006 13:47

Tika pisze:Przeczytałam tytuł wątku - dziewczyny jak to WASZE sterylki :strach: :strach: :strach: :lol: :lol: :ryk:???
no w końcu my to bardziej przeżywamy niż one :lol: :lol: :lol: a jak pięknie panikujemy!!!
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 20, 2006 13:55

no właśnie moja panika już siega zenitu , ja jak patrzę na moją Arileke to sobie myślę biedula taka szcześliwa jest wkońcu ma domek ale nie wie co ją czeka , tak bardzo się boję a jak będzie coś nie tak ,ona mi ufa przecież :? i bardzo proszę odpowiedcie mi czy równo po sterylce 12 h można dopiero podac ,gerberka i czy zamiast wody moze byc troche smietanki czy jogurtu przed i po sterylizacji

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 20, 2006 14:01

Raczej nie podawaj smietanki ani jogurtu i faktycznie odczekaj 12h. Kotka pewnie wcale wczesniej nie bedzie miala ochoty jesc. I nie przejmuj sie, na pewno wszystko pojdzie ok, tylko pozniej trzeba bedzie ja przypilnowac, zeby zostawila szwy, ale operacja na pewno przebiegnie bez zadnych komplikacji :)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sty 20, 2006 14:01

Shunia, trzymam kciuki za Twoja koteczke:)

co do poruszanych tematow, to ja za sterylke plus zastrzyki zaplacilam 200zl. zabieg byl o 13, odebralam ja o 18 i do wieczora byla przytlumiona, a widok jak sie slania, byl powalajacy :cry: ale juz w nocy bylo lepiej.
moja Kicia dzis juz calkiem niezle, nawet zaczela gadac:) troszke ostrozniej skacze, ale poza tym ok. nie bylo dotad potrzeby kaftanika.
a jak Wasze koteczki dzisiaj?

mam pytanie - po ilu dniach od zabiegu mozna juz podawac suche? zauwazylam, ze im wyraznie tego brakuje.

sciskam kciuki nadal:)
Obrazek

Nati

 
Posty: 103
Od: Sob lis 19, 2005 17:10
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 33 gości