Pewnie już zapomniałyście, że był

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ariel pisze:Aga, jak Tosia tydzień po zabiegu?
Pewnie już zapomniałyście, że był
Klaudia pisze:Współczuje Wam obu![]()
Troszkę wyszłam już z tematu nerkowego (moja koteczka 2 lata temu chorowała, niestety wyniki miała 4xgorsze od Tosi), ale jak zapewne wiesz na forum jest wiele kotów, które z problemami nerkowymi normalnie funkcjonują i które z rożnych beznadziejnych stanów zostały wyprowadzone.
Przewertuj koniecznie wątki z tematyką nerkową, dowiesz się jak jeszcze można pomóc Tosi i jak karmic.
Czy karmę dostaje nerkową? podajesz jej Impaktine?
Dobrze, że ją kroplówkujecie, trzymam mocno, żeby się kotka skutecznie przepłukała
Na karmie nerkowej to już będzie musiała być prawdopodobnie do końca życia.
Trzymajcie się!:ok:
Jana pisze:Jeśli dostaje phytophale albo lespewet, to ipakitine chyba już nie jest koniecznaMozesz weta przy okazji podpytać.
Aga, dacie radę z kroplówkami. Początki zawsze są trudneIle mnie się płynu ringera po podłodze narozlewało
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 184 gości