
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Maggda pisze::oops: upppsss. Bo ta głupia baba mówiła "ona" a ja na początku zeby jej nie drażnić, też. Ale to ON, kocur (niestety niekastrowany, ale jak wyzdrowieje, a będzie kasa, to go wykastruję)
iwcia pisze:Ja tylko dodam od siebie, że lekarze czekają na koope. Do tej pory jeszcze nie zrobił, ale jak skoro nie dostawał jeść. Mam nadzieję, że po dobrym jedzonku będzie bez problemów
i te wcześniejsze rzadkie to przez mleko, które mu ten babsztyl dawał.
Maggda pisze:Słuchajcie, właśnie zadzwoniła do mnie Iwona, która wyłamała się i zadzwniła przed 9 .
Jest nieźle!!!
Lekarze ostrożnie, ale jednak stawiają diagnozę niedożywienia. Bo mały je, nie wymiotuje . Siedzi sobie w klatce, a jak ktoś przechodzi to zaczepia i miauka . Bo to bardzo kontaktowy kot, o czym już pisałam.
Zaniosę mu kurcacka i postaram kupić saszetki dla anorektyków.
Odetchnęłam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Nitka30 i 85 gości