przeczytałam cały wątek,
fajny kot, dobrze się nim opiekujesz
moje doświadczenia z kotami zagłodzonymi - powinny dostawać karmę lekkostrawną (jak przy ditach wątrobowych i związanych z przewodem pokarmowym) małe ilości ale często
koty z takich warunków w jakich przebywał Maurycy wymagają cierpliwości i uwagi
to brązowe futerko to były niedobory żywieniowe (dziewczyny już o tym pisały), a jeśli były niedobory żywieniowe to jest duża szansa, że kot nieprawidłowo żywiony ( bądź nie karmiony - tj niedożywiony lub głodzony) ma wrażliwy przewód pokarmowy, wątrobę i nerki - u takiego kota bardzo łatwo (choćby większymi porcjami jedzenia) wywołać biegunkę lub wymioty albo jedno i drugie
z tego co czytam kocio dał się ustabilizować i nie ma biegunki oraz wymiotów - karm go zatem tak jak do tej pory
ja np karmię swoje koty w ten sposób, ze rano i wieczorem puszka/mięso a sucha karma jest dostępna do podgryzania cały czas - jeśli Ty karmisz inaczej i kot na tym dobrze funkcjonuje to nic nie zmieniaj przez dłuższy czas
jeśli będziesz chciała coś nowego wprowadzić to wprowadzaj tylko jeden pokarm i zaczynaj od małych ilości, zmienisz dietę jeśli będziesz chciała ale powoli i w małych ilościach
co do kup na podłodze - jeśli weterynarz wykluczył problemy zdrowotne, to prawdopodobnie są to problemy behawioralne, związane z tym, że ma nowy dom, że w tym nowym domu są zwierzaki i że on podkreśla swoja dominację
jeśli Maurycy poczuje się pewnie to nie powinno być kup poza kuwetą
ale oczywiście należy z tym walczyć w taki sposób jak to już pisano
powodzenia życzę,
kocio-psie towarzystwo jest cudne
