Powtórzę radosną nowinę odtrąbioną juz na Dogo.
Dwa kociaki mają zaklepany cudny wspólny dom!
Dzis panie, mama i dorosła córka odwiedziły Madie i wybrały to, co wczesniej zamiarzały, czyli czarnego chłopaka i burą dziewczynę.
Gdyby nie wcześniejsze typy, miałyby problem z wyborem, bo wszystkie kociaki cudne. I małe, a na fotach sie wydają wieksze.
Dom taki, ze nagadałam sie z pania mamą jak ze stara znajomą, a probując cos doradzać, wychodziłam na głupią
Przemycając swoje rewelacje, ze ryby lepiej przegotowac, bo gotowanie zabija jakies szkodliwe skladniki w niektorych gatunkach ryb, mialam odpowiedz, ze dorsza dawała na surowo, a inne ryby w rosołku na warzywach, ale bez pora, a taka zupa rybna miała za cel wcisnąc kotom wiecej wody
Fontanna tez zakupiona, reszta zamowienia w drodze, w tym ekologiczne puszeczki miesne, bo obiecalam, ze kotki nie są jeszcze zepsute i zjedzą nawet ekologiczne
Skąd wziąć więcej takich domów?
Kotki robią wypad do DS w środę po powrocie Madie z wyjazdu i otrzymaniu przez DS zamówionej ekologii i piórek do zabawy.
Wzruszyło mnie, jak pani mama wyraziła nadzieję, ze kotki zaczną się bawić. Nie myslalam o tym wczesniej. Faktycznie kociaki muszą dopiero odzyskać dziecinstwo i beztroskę.
Madie, dzięki za opiekę nad kotkami i pomoc w adopcji
