PALUCH 13!MRAU.Dwa maluszki MEGA PILNIE potrzebują POMOCY!:(

[boniedydy]

Czyli mamy już dziś pierwszą adopcję, i to podwójną
Gratuluję Fancie i Koli nowego domku I mam nadzieję, ze to zapowiada świetny adopcyjnie dzień.


A korzystając z tego, że jestem przy głosie, wstawię zdjęcia wczorajszych adoptusiów:
333/15

392/15 - jeśli dobrze zinterpretowałam numer - czyli biały kot na białym tle (niczym kwadrat Kazimierza Malewicza)

[Sarmizu]

Cudownie, że te dwa maluchy znalazły domy A jeśli chodzi o małą z uszkodzonym oczkiem, aka Wiewióreczkę: wydaje mi się, że bardzo mnie polubiła (ze wzajemnością zresztą) jak byłem na Paluchu. Nie spędziłem z nią co prawda za dużo czasu bo już we wtorek zanim przyjechałem została wzięta, ale jak tam byłem cały czas mnie obserwowała, za każdym razem ożywała jak podchodziłem do jej klatki, chciała się bawić, a nawet próbowała na mnie wskoczyć. Może gdybym odwiedził ją w lecznicy w której przebywa to trochę by ożyła? Czy to zły pomysł?

[Kotimont]

Tiama, radosne wieści
Czy dobrze pamiętam,że Ty pierwsza w tegorocznym sezonie maluszkowym wzięlaś dwupak?
A jak teraz dziewczyny wyglądają?

[boniedydy]

Mam upoważnienie od Małgosi, żeby dać znać o dzisiejszych adopcjach. Nowe domy ma 6 kotów

1. 215/15 Hermes
2. 278/15 Tosziko
3. 418/15 ex 296 - kociak zwrócony za zabawy
4. 304/15 Atria
5. 308/15 Baloo
6. 422/15 kociak, który przyjechał wczoraj do schroniska

"Dziękujemy" wrażliwemu i gorliwemu psiemu wolontariuszowi! Dzięki niemu Gujana 334/15 ma od dziś obserwację

[Revontulet]

Brawo!!!
Wspaniałe wieści!!!
Hermes .
Tylko trochę martwi adopcja maluszki 418/15 - została zwrócona, bo była zbyt zabawowa. Mimo to znowu poszła na jedynaczkę. W dodatku poszła do pana, który planował dorosłego kota. Szkoda, że wyszedł z kociakiem, zwłaszcza że tylko z jednym. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło .
A za Gujanę ten pseudowolontariusz powinien zostać wykastrowany!
Kotka miała depresję klatkową i załatwił jej ponowne siedzenie w klatce przez dwa tygodnie .

[Kotimont]

Gratulacje
Pomimo upału ludzie nie siedzą w wodzie po szyję, tylko myślą o kociszczach
Czym skutkuje ta "obserwacja"? Czy odracza się w czasie możliwość adopcji?

EDIT:Już wiem, Revontulet mnie oświeciła.
I po co ten gość tam lazł?! Trzeba go wziąć na obserwację

[MałgosiaZ]

Lipek90 - dziękuję za pomoc , a kotki z A1 za dotrzymywanie towarzystwa i klatkowe porządki

sebow - dziękuję za dostawę super czyściutkich , mięciutkich rzeczy na posłanka , wszystko trafiło do szpitalika

Niestety zanim dotarłam do schroniska , było już po adopcji maluszka 418/15 zamiast kota dorosłego. Dla maluszka to dobrze , oby tylko nie "przeszkadzał" Panu , który go adoptował

Dziś towarzystwa adoptującym dotrzymywał Trevor

[boniedydy]

Nowa najstarsza stażem piątka, a właściwie szóstka:

1. Mamuna 203/15 (w niedzielę dwumiesięcznica pobytu - widać, że czas pobytu kotów w schronisku nadal jest sporo krótszy niż w ubiegłym roku) - w A2.


2. i 3. kocięta 388/15 i 389/15, dawniej miot VII/15 - również są w schronisku już prawie dwa miesiące. Wg bazy dziewczyny; bura jest marmurkowa. Mruczą na sam widok człowieka. W A2, w klatce oznaczonej obróżkami z napisem "czarny" i "bury". Jakiś czas temu o mało nie zostały adoptowane, ale cofnięto je w trakcie procedury adopcyjnej do szpitala.

Tu widać boczek burej:


4. Haza 212/15 - w A1


5. i 6. miot VIII/15 - ostatnie pozostałe w schronisku dzieci Pigmy - w A2


Poza konkursem:
zwrócona Buba, ex 98/15, obecnie 394/15. W czwartek była bardzo miła, jednak na wybiegu nie przebywał w tym samym czasie żaden kot. Poprzedni czas w schronisku spędziła praktycznie w całości w klatce na kwarantannie, syczała na inne koty.

[magdar77]

Wielka szkoda, ze znow kociak zostal wydany na jedynaka . Zwlaszcza, ze Pan przyjechal po doroslego kota.....

[akne]

Dziś mija 2 miesiące od kiedy Fanta i Kola (191 192)są u mnie. I chociaż miały być tylko na DT to chyba zadziała klątwa tymczasa☺Nie potrafimy ich oddać ☺A miał być tylko jeden i kocurek.

To zjawisko nazywam "Pułapką tymczasowania"
Jest dość powszechne - nie przejmuj się
Bo to koty nas wybierają na swoje domy

W postaci ekstremalnej kończy się posiadaniem "n" rezydentów, przy czym "n" oznacza liczbę większą o 1, 2 lub x od ilości kotów, które chciało się mieć, będąc osobą racjonalną

Pozdrawiam jako właścicielka dwóch rezydentów i dwóch tymczasów, które zostały rezydentami
I nie żałuję żadnej mojej decyzji

[sonata]

A korzystając z tego, że jestem przy głosie, wstawię zdjęcia wczorajszych adoptusiów:
333/15

392/15 - jeśli dobrze zinterpretowałam numer - czyli biały kot na białym tle (niczym kwadrat Kazimierza Malewicza)

Wydawałam kociaka z numerem 393/15, poprzedniego dnia też poszedł z numerem 393, z tego co zobaczyłam, a w bazie figuruje do adopcji maluch 392/15, którego przecież nie ma; oba białe maluchy poszły do adopcji, oddzielnie, dzień po dniu.

A teraz wieści z domu maleńskiej koteczki, z przepukliną, 253/15 Vuelty.

Malutka ma na imię teraz Andżi, czuj się znakomicie, lubi się bardzo przytulać i rozmawiać; jest czyścioszką. Kocha jak się ją całuję. Cały dom jest jej. Chodzi wszędzie, pisze również na klawiaturze (i to od niej chyba tego maila dostałam). Jest cudowna i bardzo ludzka.
Przepiękne wiadomości. Szczęścia i zdrowia Malutka, szczególnie od Mau, która cię pokochała.

[sonata]

I jeszcze wieści z nowego domu, dzień po adopcji - cały dom jest mój! Nairo.

[Kotimont]

Paluszanki: Iga, Miki Demolka i Tereska zapraszają na swój wątek
viewtopic.php?f=46&t=169657

[Tiama]

Dziś mija 2 miesiące od kiedy Fanta i Kola (191 192)są u mnie. I chociaż miały być tylko na DT to chyba zadziała klątwa tymczasa☺Nie potrafimy ich oddać ☺A miał być tylko jeden i kocurek.

To zjawisko nazywam "Pułapką tymczasowania"
Jest dość powszechne - nie przejmuj się
Bo to koty nas wybierają na swoje domy

W postaci ekstremalnej kończy się posiadaniem "n" rezydentów, przy czym "n" oznacza liczbę większą o 1, 2 lub x od ilości kotów, które chciało się mieć, będąc osobą racjonalną

Pozdrawiam jako właścicielka dwóch rezydentów i dwóch tymczasów, które zostały rezydentami
I nie żałuję żadnej mojej decyzji

Też nie żałuję że je wzięłam
I przyznaję że patrzenie na zabawy kocich dzieci może zastąpić telewizję
Hmmm - w wersji racjonalnej mieliśmy mieć jednego PANA kota , mamy 4 kocice to w sumie nadal nie mamy KOTA

[magdar77]

Dzis rowniez szesc adopcji. Do nowych domow pojechali Gucio, Anzor, kotka maluszka na dokocenie a takze rodzenstwo 414 i 415/15 i kotka 262/15 w trojpaku .