Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 07, 2011 20:09 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Udało się zrobić częściowe badania krwi niestety. Jutro będziemy dzwonić czy mają te dynksy do badań i testy.
A więc tak rokowania są bardzo bardzo ostrożne niestety. Nerki tak jak Gibutkowa napisała o dziwo są w porządku. Jelita jakieś dziwne strasznie grube ściany (żeby dokładnie wiedzieć co to trzeba by pobrać wycinki ale w tym stanie jest to niemożliwe) woreczek też niezbyt ładny. Bierzemy 3 rzeczy pod uwagę w tej chwili - FIV FELV lub chłoniak (jak dobrze zapamiętałam)

Myślałam, że to napisałam ale najwidoczniej myślałam żeby napisać i mi nie wyszło... Ktoś go wcześniej adopotował jakiś czas był u tej osoby ale oddał/a go z powrotem do schroniska - czy go leczono no cóż nie wiem nie dostałam żadnej książeczki po poprzednim właścicielu tylko schroniskową. Podejrzewam, że raczej nie skoro jest w takim stanie. Ale jeżeli była to osoba niedoświadczona to się nie dziwie bo w schronisku wet mi powiedział - no taka jego uroda i on już taki zostanie i jedyne co on może zrobić to podać mu convenię :evil:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 20:12 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Chłoniak to nie brzmi dobrze :twisted: :twisted: Cholera by to wzięła :twisted: :twisted: . Trzymaj się Lucky :kotek:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 07, 2011 20:13 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

meg11 ja się raczej boję czy on doczeka w ogóle wyjazdu do Ciebie :cry: Także dobre myśli bardzo bardzo potrzebne.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 20:15 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Ja się tego też boję :( :( Co z nim będzie jeśli diagnoza okaże się....
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 07, 2011 20:17 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Niestety.... :cry: nie chcę na razie tego pisać dosłownie ale trzeba to brać pod uwagę...
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 20:24 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

:placz:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 07, 2011 20:25 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Dodam coś na poprawę humoru. Lucky podczas USG udeptywał łapkami i mruczał :1luvu:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 20:28 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Trzymajmy kciuki :ok: :ok: :ok:

Kocio ma apetyt, wcina animonde z zapałem, może to znak, że nie będzie tak źle... :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 07, 2011 20:29 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Jeśli miałoby się stać o czym nikt nie chce wspominać,tym bardziej trzeba skupić się na "teraz", otoczyć go opieką i miłością.
Ja jednak nadal mam nadzieje i trzymam kciuki za pingwinka :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon lis 07, 2011 20:36 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Ja w dalszym ciągu zdania nie zmieniłam. No może o tyle że Lucky miałby u mnie już DS a nie DT. Taką decyzję podjęła moja mama gdy go zobaczyła. Tym bardziej że ma już 10 lat i trzeba mu spokojnej przystani do końca jego kocich dni.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 07, 2011 20:38 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

meg11 :1luvu: Najlepiej włączmy pozytywne myślenie :ok:
Aaa i dostałam dla niego próbki karmy gastro intenstinala - mam mu dawać często małe porcje
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 20:45 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Lucky, koteńku kochany, szczęście się do ciebie w końcu uśmiechnęło. Tyle wspaniałych osób przejęło się twoim losem i postanowiło ci pomóc :1luvu: :1luvu: :1luvu: Prosimy, walcz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A my wszyscy na forum, myślmy pozytywnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 07, 2011 20:46 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

JaEwka Lycky zostaje u Ciebie na czas badań? a co póżniej gdy okaże się że trzeba mu dać troszkę czasu na wzmocnienie?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 07, 2011 21:57 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Na razie go nie wyganiam :wink: Tż niezbyt zadowolony ale jakoś to przełknie :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 07, 2011 22:06 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

To dobrze, jakoś nie widzę go z powrotem w schronie :evil: kurcze, mój prawie 17 letni kocur też jest chory, ma raka :evil: ale jakoś sobie spokojniutko żyje. Rano przychodzi na plasterek pod lodówkę do wieczorka jeszcze ze dwa razy, je mokre i sobie tak ciągnie. Od czasu do czasu ma kaszelek :evil: ale generalnie jest zadowolony ma swój ancel <miejsce w szafie> gdzie sobie potrafi pół dnia pospać. Dla tego też by się miejsce spokojne znalazło :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24782
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Gosiagosia, squid i 375 gości