ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 10:19 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:OK - przyjąłem.
A mądralo jak dać dzikim maluchom karmę dla juniorów, żeby im stare (roczne) matki i wujek nie zeżarły?


Ja widziałam u kogoś na zdjęciu taki duży transporter z wyciętym w drzwiczkach otworem, w którym kociak się zmieści, a dorosły kot już nie. Żarcie było w środku :) Tylko chyba trzeba by to czymś ciężkim obstawić, bo jak znam moje koty to nie spoczęłyby, aż nie zdemolowałyby tego ustrojstwa :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt lip 23, 2010 10:21 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

"Mądrej głowie, dość po słowie"

Klatka z oczkami takimi, że maluch przejdzie, a rodzice i krewni nie.

PRODUCENCI - do roboty, dla mnie proszę 10% za pomysł
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 10:35 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

seidhee pisze:bo jak znam moje koty to nie spoczęłyby, aż nie zdemolowałyby tego ustrojstwa :lol:


Nooo już widzę dziki szał w oczach mojego Szczyla :twisted: ... bez względu na straty własne!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 10:42 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

Ja nie mam wprawy, bo dla przypomnienia "nie lubię kotów", ale jak się najpierw starszyzna napasie po czubek uszu, to może pozwolą maluchom tam dojść.
To jedno, a drugie czy koty też upodobniają się do swoich właścicieli i na odwrót, jak psy? - jeżeli w istocie jest tak, to MOJE GRATULACJE!
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 10:45 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:Ja nie mam wprawy, bo dla przypomnienia "nie lubię kotów", ale jak się najpierw starszyzna napasie po czubek uszu, to może pozwolą maluchom tam dojść.


A na to, akurat, nie ma reguły, nie wiem co prawda, jak jest w przypadku kotów wygłodzonych, ale w normalnych warunkach często starsze najpierw pozwalają zjeść młodym.

przeplyw pisze:To jedno, a drugie czy koty też upodobniają się do swoich właścicieli i na odwrót, jak psy? - jeżeli w istocie jest tak, to MOJE GRATULACJE!


:twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 10:47 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

No, no, bardzo proszę o mojej wesołej półdzikiej gromadce nie mówić, że są wygłodzone !!!! :evil:
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 10:51 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

Myślałby kto, że Cię to aż tak obeszło..... przeca nie lubisz kotów :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 10:55 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

Nie lubić, a dbać o to co się rusza, to inna inkszość
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 11:14 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:Nie lubić, a dbać o to co się rusza, to inna inkszość



E tam, nie kryguj się.
Dla faceta to żaden wstyd lubic koty i zajmować się nimi.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lip 23, 2010 11:27 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:To jedno, a drugie czy koty też upodobniają się do swoich właścicieli i na odwrót, jak psy? - jeżeli w istocie jest tak, to MOJE GRATULACJE!


Zdecydowanie na odwrót:) Znaczy koty upodabniają... właścicieli do siebie :lol:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt lip 23, 2010 11:31 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

Ja Moja Droga jestem starszy pan i już niczego się nie wstydzę i nie kryguję.
Najlepszy dowód, że tu przylazłem i się uczę.
Po prostu wolę psy, którymi byłem i jestem otoczony od małego.
Z kotem nigdy nie udało mi się nawiązać kontaktu, czuję że pragną jedynie mnie wykorzystywać. Nie przeszkadza mi to bardzo, ale nie skłania do zakochania się.
Poza tym otworzyły mi się oczy i zadziałała wyobraźnia (szkoda że tak późno) co mnie czeka jak nie skontaktuję się z fachowcami i zapaleńcami
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 11:32 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

spinca pisze:
seidhee pisze:bo jak znam moje koty to nie spoczęłyby, aż nie zdemolowałyby tego ustrojstwa :lol:


Nooo już widzę dziki szał w oczach mojego Szczyla :twisted: ... bez względu na straty własne!


Poker! to znaczy, ze spinca przejęła to od swojego Szczyla? strach się bać!
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

Post » Pt lip 23, 2010 11:38 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:czuję że pragną jedynie mnie wykorzystywać. Nie przeszkadza mi to bardzo, ale nie skłania do zakochania się.


Dla mnie koci hedonizm i pewnego rodzaju interesowność to sam urok :lol:
Choć psy też bardzo lubię, ale żadnego nie mam bo nie miałabym czasu się nim odpowiednio zająć.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt lip 23, 2010 11:53 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

Z tego może urosnąć grubsza dyskusja akademicka, gdyż zarówno psy jak i koty z udomowienia czerpią korzyści. Człowiek również, jak nie przede wszystkim.

Pozostaje tylko nasz, ludzki, punkt widzenia, czy one nas kochają czy współfunkcjonują, że się tak wyrażę mało profesjonalnie.
Istnieją jakieś wyniki badań "amerykańskich naukowców" mówiące, że współżycie społeczne człowieka z psem (pewnie z kotem również, jak dobrze by poszukał) już dawno przekroczyło ramy czystej symbiozy, której do końca symbiozą w sensie zoologicznym nazwać nie można, sądzę. Istnieją, oczywiście, również skrajnie różne od powyższych wyniki badań "amerykańskich naukowców".

seidhee pisze:Dla mnie koci hedonizm i pewnego rodzaju interesowność to sam urok :lol:


A z tym się zgodzę w 100%
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 12:06 Re: pomoc przy sterylkach/adopcja+impra-Mazury k/Prostek

przeplyw pisze:
spinca pisze:
seidhee pisze:bo jak znam moje koty to nie spoczęłyby, aż nie zdemolowałyby tego ustrojstwa :lol:


Nooo już widzę dziki szał w oczach mojego Szczyla :twisted: ... bez względu na straty własne!


Poker! to znaczy, ze spinca przejęła to od swojego Szczyla? strach się bać!


jeszcze za krótko ją kociaste wychowują, ale za rok czy dwa lepiej uważać na luzem zostawione kanapki.... :ryk:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Livvrey i 92 gości