Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 17:42 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Ulla, jak się czujesz? Lepiej trochę?

Aniu, kociaczki rozrabiają, ale Pixio nadal psika.
Teraz bardziej wodą niż ropą.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 22, 2009 19:03 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Izuniu, dzięki za troskę :love: .
Łeb mnie nadal nap...a, ale muszę jakoś funkcjonować :(. Chyba zapowiada mi się niezła 3-dniówka :roll: :twisted: .

A co z mamusią czarnuszków? Przychodzi do budki? Je coś bidulka? Mam nadzieję, że wreszcie zmądrzeje i da się złapać :? .

PS - jedyny zapach, który toleruję w czasie migreny, to zapach kotków :D. Może to dziwne, ale jak uciekam od światła i wtulam głowę i w ich ciepłe futerka, to mi zawsze troszkę lepiej :1luvu: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw paź 22, 2009 19:34 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

I tak trzymaj! :ok:

Mamuśka pojawia się w budce, jedzonko zjada.
Daję jej jeść kilka razy dziennie. Ale nadal dzicz straszna :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 22, 2009 20:33 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Dobry wieczór. Odzywam się, ale tylko na chwilkę... Zmykam zaraz... Przesyłam mizianki dla kotków i dzięki dziewczyny za słowa otuchy wczoraj... :1luvu: :love:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt paź 23, 2009 6:29 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witajcie przedweekendowo!
Ja dziś ledwo wstałam, dobrze że już piątek.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 23, 2009 8:06 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Ula - nie chcę siać paniki, ale czy Ty się aby na pewno dobrze przebadałaś???? Jesteś pewna, że to migrena? Ja od razu widzę swoją mamę. Funkcjonowała tak samo. Ból taki że nie dało się żyć, wymioty, zimne poty na twarzy. Przeszła operację "na sprawy kobiece" i nikt już o "migrenach" nie pamięta.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt paź 23, 2009 8:52 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Dzień dobry :lol:

Bardzo współczuję wszystkim cierpiącym :cry:

Izuś jak Pixiowi leci woda to już idzie ku lepszemu.Jak on taki łasuch i tak ładnie przybiera na wadze to musi to dziadostwo pójść sobie w diabły.

Miłego dnia życzę Cioteczkom i bez cierpień :1luvu:
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Pt paź 23, 2009 8:53 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witamy się w szary piąteczek
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 23, 2009 9:06 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witaj Elu! Cześć Marysiu!

Pixio będzie drugim Pumkiem, jak nic :roll: :P Spust ma niesamowity. Party zresztą też. I zaczynają się ze sobą siłować, przy czym wydają takie fajne odgłosy. Oczywiście, działania zaczepne przeważnie zaczyna Partycja. Wczoraj natomiast patrzyłam na Jej poczynania z pewnym zdumieniem. Pixio wyciągnął się na całą długość, po czym przewrócił się na plecki i tak leżał w brzuszkiem do góry. Partycja najpierw Go lizała po brzucholu, a potem zaczęła gryżć w łapki, następnie wylizała Pixiowi doopkę, a na koniec usiadła na Niego okrakiem 8O :roll:

Kiedy kładą się spać, Pixio przytula się do siostrzyczki, natomiast Party zawsze musi się uwalić na Niego :twisted: :P Taka aparatka :roll: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 23, 2009 9:54 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:Kiedy kładą się spać, Pixio przytula się do siostrzyczki, natomiast Party zawsze musi się uwalić na Niego :twisted: :P Taka aparatka :roll: :wink:


Zrób im fotkę jak tak śpią :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt paź 23, 2009 9:59 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witaj Nanetko!
Chyba Cioteczka nie ogląda zdjęć, które wstawiam, bo tego typu już były :P

Wystawiłam bazarek z biżu jeszcze raz - podrzucajcie, proszę :oops:
viewtopic.php?f=20&t=102225&p=5086537#p5086537

Aktualny link jest w moim podpisie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 23, 2009 10:32 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:Witaj Nanetko!
Chyba Cioteczka nie ogląda zdjęć, które wstawiam, bo tego typu już były :P

Oj to chyba musiałam przegapić :oops: Raz jeden jedyny mi się zdarzyło i zaraz człowiek obrywa po głowie :twisted:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt paź 23, 2009 11:21 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

No wiesz? :(
Buuuu, o co mnie tu posądzają :crying:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 23, 2009 11:25 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

no i zapomniałam co miałam napisać... :? Iza wiesz czemu :piwa:

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt paź 23, 2009 11:27 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:No wiesz? :(
Buuuu, o co mnie tu posądzają :crying:

Ja o nic nie posądzam :D Za mną przemawiają fakty :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], sherab i 179 gości