_aaaKotyRude2_ pisze:wczoraj testowałam. jednego biorę drugi wyje w tym czasie, a ten trzymany się wyrywa. Przypomnę tylko, że ja pracuję, małż też pracuje i wstajemy o 5 do roboty!!! Mam nadzieję, że przez weekend sie coś ruszy z nimi jeżeli chodzi o oswajanie bo trochę się czuję przemęczona i poirytowana. To nie chodzi o to, że one są nieufne, to są po prostu 100% dziczki!!!![]()
![]()
To są malunie dzieciaki. Zafundowano im mega jazdę poczynając od zabrania mamuni...Oswoją się na pewno. To całkiem normalne,że ryja drą. Też nie znoszę tego czasu. Najchętniej wtedy bym gówniarzy wyciepała w ich bytowe miejsce.
Będzie ok.Powolutku.