Śródborów czyli JOKOT w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2016 16:43 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Starowinka Rudka od Boni:
Obrazek Obrazek

Kolejny hicior adopcyjny czyli neurologiczna Lotta:
Obrazek Obrazek

Konwalia. Do niedoczynności tarczycy jeszcze jej brakowało herpesa (Venta sprzedaje) :evil:
Obrazek

Obrazek

Czesław w kąpielach słonecznych:
Obrazek Obrazek

Aurelia:
Obrazek Obrazek

i Aurora:
Obrazek Obrazek

Ostróżka:
Obrazek Obrazek Obrazek (tak, tak, ta czarna szmata obok kota to Franek przed goleniem :wink: )

i jej dzika a przepiękna siostra Goryczka:
Obrazek Obrazek

Pablo:
Obrazek Obrazek

Pankracy upasiony:
Obrazek Obrazek

jak i jego braciszek Nurek, dyżurny rozchlapywacz :evil:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro kwi 06, 2016 11:10 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Fajnie popatrzeć na koty na zdjęciach :) Szczególnie, że trochę z nich nie kojarzę, a na pewno nie po wyglądzie.
Całkiem kolorowo u Ciebie. Żeby to jeszcze im pomogło w znalezieniu odpowiednich domów :ok: :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw kwi 07, 2016 11:13 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Czasami kolorowe i śliczne mają "pod górkę". Aurelia i Aurora miały dziesiątki zainteresowanych. Bo takie ładne i oryginalne. A ja jestem wciąż podła i nie oddaję kotów do domów wychodzących gdzie indziej niż na zadupiu i bez zapewnienia bezpieczeństwa w domu. :evil:

Staruszek Krowa ma mniej wystraszone ślepia. Już mnie kojarzy z michą. Wystarczy, że wejdę do łazienki, a on skrzeczy - głośno potrafi, głośno - przy misce. Że pusta. Bo dzielnie wymiata i miska przez większość czasu jest pusta.
Apetyt ma nie jak stary kot, nie jak krowa, ale jak młody koń. :wink: A że jest duży i chudy, to chłopakowi nie żałuję. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw kwi 07, 2016 11:15 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

fajne one takie - wszystkie bez wyjątku.
A neurologiczny - pogubiłam się - kto to i co mu?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw kwi 07, 2016 11:22 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Taaa, niestety wielbicieli ładnych przedmiotów ciągnie do takich kotów, jak muchy do miodu :roll: Nieustannie życzę, by telefony były tylko od mądrych i myślących ludzi. Gdzieś te domy są, ci ludzie dla tych kotów. Niech się tylko szybko znajdą :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw kwi 07, 2016 11:38 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

czarno-czarni pisze:fajne one takie - wszystkie bez wyjątku.
A neurologiczny - pogubiłam się - kto to i co mu?

E tam, nie wszystkie są fajne. Niektóre są wredne i złośliwe. :mrgreen:

Lotta jest z interwencji na warszawskiej Woli, OKI nawet bloga założyła :)
https://50kotow.wordpress.com/2015/09/1 ... -50-kotow/
Lotta podobno jest powypadkowa. Nie wiadomo jaki wypadek i kiedy się przytrafił, ale kicia ma momenty lepsze i gorsze. Jak jest lepiej, to wygląda prawie normalnie. Pierwszy jej atak wystraszył mnie, chodziła praktycznie w kółko, przewracała się. Przebadana neurologicznie, laryngologicznie, internistycznie. Żadnego zaleconego leczenia, tylko trzeba kochać, dopieszczać i cieszyć się z każdego dnia. Jest urocza, nawet kiedyś potencjalny DS wizytujący mnie zakochał się w niej i staruszce Rudce, ale ostatecznie nie zdecydował się na żaden 'trudny przypadek'. I tak śliczne, urocze, kochające, ale 'nie rokujące na zbyt długo' koteczki żyją wciąż w DT. :evil:

Aia pisze:Taaa, niestety wielbicieli ładnych przedmiotów ciągnie do takich kotów, jak muchy do miodu :roll: Nieustannie życzę, by telefony były tylko od mądrych i myślących ludzi. Gdzieś te domy są, ci ludzie dla tych kotów. Niech się tylko szybko znajdą :ok:

Wierzę, że są gdzieś ci ludzie. Przecież adopcje - chociaż zbyt rzadko - wciąż są.
Dlatego odbieram setki (przez lata to tysiące się nazbierało) kretyńskich i chamskich telefonów. Tracę czas, osłabiam mój system nerwowy. Marnuję siły na edukację niewyuczalnych. Ale co któryś telefon to jest "właśnie ten dom". I o to chodzi. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob kwi 16, 2016 18:52 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Miałam inne plany na sobotę. Tym razem Fartulek je zmienił. Trzy ataki padaczki w ciągu pół godziny, nie widziałam takich nigdy wcześniej (chociaż to już kilka lat z padaczką), ostatni z okropnym krzykiem. W lecznicy kolejny atak. Jest na prochach, cały dzień go obserwuję czy się wyciszy i nie będzie kolejnych ataków. Obydwoje jestesmy zmęczeni, boję się o niego. :(

W sypialni mam szpital: Rudy znowu gorzej, Geira po usunięciu wrastających pazurów i Joyka po sterylce. Ech.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob kwi 16, 2016 19:02 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Ojej, trzymaj się ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 16, 2016 19:05 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Aguś trzymaj się :201481
Podobno żeby mogło być lepiej, musi być gorzej....

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2016 19:40 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

O cholerka :?
Trzymajcie się Wszyscy :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob kwi 16, 2016 19:41 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

:( przytulamy mocno.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Sob kwi 16, 2016 20:09 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Szalony Kot pisze:A Geira nie miała jechac do domu juz wieki temu? Wydawało mi sie, ze pojechała...

Tak, ona od ponad roku ma DS, ale po operacji jest pod moją opieką czasową, bo DS weterynaryjnie jeszcze slabszy ode mnie. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob kwi 16, 2016 20:14 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Jak Farcik? I Rudy?
Najważniejsze, jak ty?
Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob kwi 16, 2016 20:28 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Trzymam zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, sylwiakociamama, Wix101 i 190 gości