KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 09, 2012 15:14 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dorota Wojciechowska pisze:Przelałam na konto Chatki 300 zl. ze skarbonki z KC :ok:

:D :king: :wink:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 15:27 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Przypomnę miejsce spotkania :D

To proponuję spotkanie w centrum Sosnowca w pizzerni Etcetera ul. Warszawska 12 (jest to druga brama od ul. Modrzejowskiej w kierunku MuzaArt czyli w kierunku Małachowskiego)
Jest tam pyszna pizza i inne napoje Niestety żeby zapalić trzeba wyjść.
Link do podglądu http://www.etceterapizza.pl/
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 15:30 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

:placz:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 18:54 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Właśnie dzwonił p. Krzysztof, który adoptował Jasminkę (obecnie Choco) i okazało się, że koteczka nie ma lambliozy. Wet przeleczył ją na zatrucie pokarmowe i kupka jest dużo fajniejsza, nie idealna, ale ok :ok: Dostaniemy zdjęcia koci na maila. Trafiła do naprawdę fajnego domku :D

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 19:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Cookie1706 pisze::placz:

Cookie, nie płacz - ja też nie będę :( . Rozkłada mnie wieczorkami a z telepką wolę nie jechać. Tylko czemu rano jest na tyle dobrze, że nie można do lekarza bo wyśmieje?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 09, 2012 19:25 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Alienor pisze:
Cookie1706 pisze::placz:

Cookie, nie płacz - ja też nie będę :( . Rozkłada mnie wieczorkami a z telepką wolę nie jechać. Tylko czemu rano jest na tyle dobrze, że nie można do lekarza bo wyśmieje?

To musisz symulować skoro prawdziwe objawy ustępują :smiech3:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 21:49 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Obrazek
Po dlugim oczekiwaniu na odpowiedz na ssm-a pani raczyla odpisac MMS-em wysylajac zdjecie i taka tresc:"Witam, Alfa jak widac na zdjeciu ma sie dobrze, zdrowo nam rosnie i ladnie sie bawi.Pozdrawiam"
Czekam na 10 /nowy abonament/ i zadzwonie do niej, zapytam o wiecej, glownie o sterylke i szczepienia.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 21:56 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

jadziaII pisze: zadzwonie do niej, zapytam o wiecej, glownie o sterylke i szczepienia.

:ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 22:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dzis byl znow dla nas "koci dzien" od rana z mala przerwa do poznego popoludnia i tak:
Rano pojechalismy z Renia,Miodkiem i Kolumbusie doa Lupusa.
Renia na badanie krwi poszerzone w kier.bialaczki wyniki bedzie pod koniec tyg.trzymajcie :ok:
Jest ogolnie z nia duzo lepiej je,bawi sie ale dalej b.szybko sie meczy, ma leki.
Kolombus - katar, dostal unidox, synolux nie pomogl, ale nie jest w zlym stanie je i to wazne.
Miodek i tu tragedia :( katar jako taki przechodzi ale dziasla w tragocznym stanie krwawiace obwisle zachodzace na zeby trzonowe - masakra, pomogl by mu steryd ale nie moze go dostac ze wzgledu na trzustke bo moze dostac cukrzycy i znow bedzie, dostal oprocz tego antyb.ktory bierze /aniclindanu/ jeszce Promon Vet czy Provere to jest hormonalne tez moze pomoc, a wogole to powinien miec prawie wszystkie zeby do usuniecia glownie te z tylu, zeby sa zdrowe ale trudno. Jemu sie to bedzie powtarzac bo w zwiazku z jego dolegliwosciami tak sie dzieje bo cos tam ma zwiazek.
Byli rowniez z Inka miala tez pobierana krew na badanie w kier.fipa, oraz kal na ogolne i na lamblie podpowiedzialam, bo ona tez latala z diobelkami lepiej wiedziec.
Wspaniali mlodzi ludzie dzis znow zaplacili 170 zl nie zaluja na Ineczke. Dalej nie moga odzalowac Milusi :(
O wyprawie popoludniowej napisze w nastepnym poscie.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 22:31 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

jadziaII pisze:
Miodek i tu tragedia :( katar jako taki przechodzi ale dziasla w tragocznym stanie krwawiace obwisle zachodzace na zeby trzonowe - masakra, pomogl by mu steryd ale nie moze go dostac ze wzgledu na trzustke bo moze dostac cukrzycy i znow bedzie, dostal oprocz tego antyb.ktory bierze /aniclindanu/ jeszce Promon Vet czy Provere to jest hormonalne tez moze pomoc, a wogole to powinien miec prawie wszystkie zeby do usuniecia glownie te z tylu, zeby sa zdrowe ale trudno. Jemu sie to bedzie powtarzac bo w zwiazku z jego dolegliwosciami tak sie dzieje bo cos tam ma zwiazek.



Jadziu, mój Pucek miesiąc temu miał robiony zabieg na właśnie takie dziąsła. Tez myslałam, że bedzie trzeba usuwać mu zęby ale okazało się , ze nie trzeba :).
Najpierw przez ponad miesiąc brał antybiotyki i sterydy i gdy pojechałam na kontrole, lekarz stwierdził, ze nie ma zupełnie ale to zupełnie żadnej poprawy 8O jakby w ogóle nie był leczony. Lekarz powiedzial mi, ze w tym przypadku najlepszy bedzie zabieg, w którym zostaną usuniete te nawisy na dziąsłach. Zgodziłam się, poniewaz klinkia do, której teraz chodze jest doskonale wyposazona. (Chodze tam od czasu, gdy Piotr przywiózł do Bielska Lusie na operacje ;) )
W klinice tej mają specjalne narzędzia, które po wycieciu tych nawisów, zamykaja naczynia krwionosne, nie trzeba zszywać ! Zabieg robia w znieczuleniu wziewnym. Pucek za godzine po zabiegu był w pełni sprawny a po trzech chciał jeść suche chrupki , które gdzies sie zawieruszyły ;)

Popytaj, moze u Was tez można zrobic taki zabieg. Na prawdę warto.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 22:42 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

The Szops pisze:Właśnie dzwonił p. Krzysztof, który adoptował Jasminkę (obecnie Choco) i okazało się, że koteczka nie ma lambliozy. Wet przeleczył ją na zatrucie pokarmowe i kupka jest dużo fajniejsza, nie idealna, ale ok :ok: Dostaniemy zdjęcia koci na maila. Trafiła do naprawdę fajnego domku :D

Marta to super wieści o Jaśmince, ja czekam na wynik badania kupy Aiszy i jutro będę dzwoniła do domku Aiszy, zobaczymy jakie będą wyniki.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 22:52 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Na 15.30 bylismy umowieni w Almawecie na szczepienia wiec juz przed 15 na Kch, i tak wzialam 3 koty Jozia,Sabinke,i Luizke oraz Zytka odemnie z domu w sumie 4 koty juz by sie wiecej nie zmiescilo na siedzienie transporterow :lol:
Jozio oczywiscie w inekcyjnej zostal doszczepiony bialaczka, bo odpornosciowke mial juz dos dawno i doszczepienie nie wchodzilo w gre, wiec po roku od tej daty ktora jest w ksiazeczce.a to jokos nebawem /zanotowane na grafiku/
Sabinka tylko odpornosciowka bez bialaczki
Luizka wogole bo byla szczepiona w schronie odpor.i minal juz dawno m-c wiec doszcep.nie ma sensu, po roku od daty ost.szczep. bialaczka nie zostala szczepiona wszystko uzg.z Teresa tel.
Zyta doszczepiona odpornosc. bez bialaczki
Po przyjezdzie wszystko uzupelnilam na wykazie ktory zrobila Gosia i na tabeli-grafiku ktory jest bardzo ladnie i przejrzyscie zrobiony chyba to zrobila Mara, i jesli ktos inny bedzie jezdzil z kotami na szczepienie a na styczen jest duzo to prosze wpisylac na grafik /jest w witrynie w sztywnej koszulce/ jest bardzo przejrzysty i wyrazny na jednej kartce widac wszystko.
Jeszcze jedno aby wpisac do ksiazeczek ostatnie odrobaczenia to wazne zeby bylo w ksiazeczce data od-do i uzyty srodek czyli aniprazol /nie musi byc podpis lekarza przy odrobaczeniu/
Jozek powinien byc przez 7 dni odizolowany celem nabrania pelnej odpornosci ale woliera zajeta wiec puscilam go luzno, moze jutro ktos to zmieni.
W wolierze chyba jest Zuzia, to zauwazylam ze nawet chyba lepiej sie czuje, przechadzala sie i jedzonka bylo b.malo czyli zjadla fajnie.
I z tego wszystkiego zapomnialam o kupach, jak wrocilismy to sie kaplam, wiec wzielismy kupy i jeszcze raz do Almawetu :roll: wrocilismy po 17 i juz nie mielismy sily jechac na spotkanie herbarkowe :(
Jutro zadzwonie zapytam o wyniki, to byly Aiszy i Michalowej, potem napisze.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 22:53 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dziś po dyżurze wieczornym:
na zdrowej:
Zuzia w wolierze, ale widać że po lekach jest poprawa, ładnie zjadała wyczyściłą futerko, za to Pędzel niepocieszony, siedzi na krzesełku i tęsknie wpatruje się w Zuzkę w wolierze.
Arletka wcina za dwóch :D
Biedronek ma maślane oczy :( jutro Agata jak będzie z Zuzką u weta to zabierze Biedrona na oględziny, Józek jak Józek bez zmian :)
Na kwarantannie wszystko ok - Weronisię zostawiłąm w boksie bo całkiem tam wyluzowana, Michałowa jakby się rozkręciła :) poczeamy jak na kwarantannie się przeluźni i Michałową z Madhuri trzeba wypuścić na wolność - choć obydwie pobyt w boksach chyba znoszą całkiem dobrze,
Arni tornado :D
Dakotek królewicz siedzi i obserwuje z lekkim dystansem wszystkich z boku.
Jasia i Małgosię wypuściłam żeby sobie polatały - Jaś był pierwszy Małgosia troszkę ostrożniejsza :) Jaś szalał po kociarni jak mały diabełek :) coś ma duży brzuszek chłopak jutro wezmę z lecznicy Milbamex i odrobaczę obydwa kociaki.
Z innymi kociaami zgrały się bez problemu - żadnych warków i syczenia, ale najlepsze było, jak złąpałam Jasia i wsadziłam do boksu Małgosia od razu zaczęła się wspinać po siatce żeby do małego dołączyć :)
Dziś mieliśmy też odwiedzina na kociarni. Była Pani Kasia z mężem którzy adoptowali Fredkę - i chcą się dokocić :1luvu: na razie kandydatur nie zdradzam. Opowiadali o Fredce, że już nie jest taka nieśmiała i potrafi pokazać pazurka, śpi oczywiście w łózku i że jest w ogólle naj..., naj... tak że drugi kociak jeśli tylko się dogadają będzie miał super domek :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 23:01 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Iweta napewno to by bylo b.dobre rozwiazanie z tymi dziaslami ale jak pisalam sterydu nie moze wziac choz nie wiadomo czy by pomogl, a ten zabieg dziasel napewno by problem rozwiazal, ale dzis mi mowili tylko o usuwaniu zabkow nie wiem czy tego typu zabieg zrobia, ale zapytam, jak by co to do Bielska troche daleko :(
A napisz mi czy ten zabieg jakos sie konkretnie nazywa bo jak bede pytac to zeby wiedzieli o co mi chodzi.
Dzieki Iwetko :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2012 23:07 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Teresa jak chcesz odrobaczyc te dwa nowe to masz jeszce aniprazol to b.dobre temu wiekszemu 1/2 a malemu 1/.4 tabl. po co bedziesz kupowac milbemax, lepiej byloby je przetestowac, testy sa jeszcze w Almawecie.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google Adsense [Bot], MIKI03, nfd, Szymkowa i 778 gości