

Franek - młody-około roczny, czarny kocurek za sprawą nieprzewidzianych i nieprzyjemnych zdarzeń (nieprzyjemnych dla Anemonn) trafił na tymczas do Haliny. Najbliższe dni sa dla niego walką o życie. Podejrzenia są dwa, albo rdzeń jest przerwany i w tym wypadku rokowania sa kiepskie; albo w skutek urazu nastąpił obrzęk rdzenia i tutaj decydujące są najbliższe dni, i czy nastąpi jakas reakcja na podane leki.
Bardzo wiec potzrebne są kciuki dla koteczka, zeby mu się
udało

Przy okazji poznałam dzisiaj Kremówkę...ślicznie ubarwiony,mruczący maleńtasek
