TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 18, 2013 17:12 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Jak nie urok, to przemarsz wojsk :evil:
Szukamy klawiatury?
Jeśli tak to zmienię tytuł wątku gdzie szukaliśmy kabla i poproszę o pomoc w szukaniu klawiatury.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw lip 18, 2013 17:14 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

dana.b pisze:Jak nie urok, to przemarsz wojsk :evil:
Szukamy klawiatury?
Jeśli tak to zmienię tytuł wątku gdzie szukaliśmy kabla i poproszę o pomoc w szukaniu klawiatury.


no niestety to klawiatura w laptopie :(
Justynie pewnie przydałby się nowy lapcio ale to już chyba sfera marzeń :(

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lip 18, 2013 17:19 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Ale zwykle można do laptopa podłączyć typową klawiaturę. Nieraz tak robiłam.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 18, 2013 17:22 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Właśnie tak! Też nie raz podpinałam klawiaturę czy myszkę.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw lip 18, 2013 17:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Agulas74 pisze:Ale zwykle można do laptopa podłączyć typową klawiaturę. Nieraz tak robiłam.


Tak ale to wszystko są koszty niestety. Pewnie w sobotę pojadę do Justyny (trzeba jej w końcu pomóc w ogarnięciu garażu i nieważne, że ja muszę dojechać samochodem co trawa przy braku ruchu na drogach ok. godziny) to zobaczę co i jak , może taka klawiatura się sprawdzi w jej warunkach.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lip 18, 2013 18:30 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

A w ramach pochwalenia się

Rudolf i Maciuś wczoraj przed północą na moim łóżku :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

i Rudi solo kołami do góry :ryk:
Obrazek

kochany rudy pysiol :1luvu:
Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lip 18, 2013 18:48 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Justyna niema gdzie położyć zewnętrznej klawiatury :(
Ja miałam w służbowym lapku wymienianą klawiaturę. Płaciliśmy 120zł Tylko nie mam jak tego lapka od niej zabrać, a potem zawieźć do naprawy i przywieźć. Zawsze to taniej niż laptop.

Jeśli chodzi o garaż, niestety ja z dziewczynami z Katowic mogę być najwcześniej 2 sierpnia.

_____________________________________________________________________________________________

Mam do wklejenia parę fotek kociastych, niestety kabelek mi się skutecznie zdematerializował :twisted:

Justyna bardzo potrzebuje podkładów 90x60 gdyby ktoś mógł zakupić choć parę ...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 18, 2013 18:49 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Cudne fotki wyluzowanego Rudolfika :1luvu:
Widzę że z Maciusiem są w najlepszej komitywie :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 18, 2013 18:51 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

phantasmagori pisze:Justyna niema gdzie położyć zewnętrznej klawiatury :(
Ja miałam w służbowym lapku wymienianą klawiaturę. Płaciliśmy 120zł Tylko nie mam jak tego lapka od niej zabrać, a potem zawieźć do naprawy i przywieźć. Zawsze to taniej niż laptop.

Jeśli chodzi o garaż, niestety ja z dziewczynami z Katowic mogę być najwcześniej 2 sierpnia.

_____________________________________________________________________________________________

Mam do wklejenia parę fotek kociastych, niestety kabelek mi się skutecznie zdematerializował :twisted:

Justyna bardzo potrzebuje podkładów 90x60 gdyby ktoś mógł zakupić choć parę ...


I ok. ! czego nie zrobimy w sobotę Wy zrobicie 2 sierpnia :mrgreen:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lip 18, 2013 20:02 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Grosziwo pisze:
phantasmagori pisze:
I ok. ! czego nie zrobimy w sobotę Wy zrobicie 2 sierpnia :mrgreen:

OK :ok: Damy radę.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 18, 2013 21:01 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

kurcze, im więcej tym lepiej by było, niestety w sobotę jestem w rozjazdach i nie dam rady wam pomóc:/

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Czw lip 18, 2013 21:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

miko_bs pisze:kurcze, im więcej tym lepiej by było, niestety w sobotę jestem w rozjazdach i nie dam rady wam pomóc:/


Magduś spoko ! Ty i tak bardzo, bardzo pomagasz Justynie, szczególnie przy takich bardzo przyziemnych obowiązkach, np. transport do weta.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt lip 19, 2013 20:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Tyskie Mruczki na pierwszą stronę hop :!: A zdjęcia Rudolfa wymiatają :D
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob lip 20, 2013 13:23 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

meg80 pisze:zdjęcia Rudolfa wymiatają :D

oj tak :) cudownie sie patrzy na tak wyluzowanego kota :) :ok: Iwona :1luvu:

To bylo od dawna widac, ze ciotka Grosziwo i Rudolf sa sobie przeznaczeni :mrgreen:

Mam pare calkiem calkiem zdjatek Sary zrobione podczas czwartkowego spaceru. Jak tylko je pozmniejszam to wstawie, ale dopiero wieczorkiem.

Dziwie sie, ze nie ma w sprawie Sary zadnego telefonu, bo ona jest cudowna, mimo, ze czasem uparciuch z niej wielki, ale ma w sobie tyle milosci do ludzi... Garnie sie do dzieci, jest ufna, spokojna w stosunku do nich, chetnie sie bawi, mozna jej z pysia wyrwac patyk-nawet krzywo nie spojrzy a o jakimkolwiek warknieciu czy cos-nie ma mowy tym bardziej.
Jest bardzo madra, kiedy np.w parku jej powiem: szukaj patyka-wie gdzie isc i zawsze cos znajdzie. :ok:
W czwartek wyszlysmy rowno z Justyna i Etna i troche mi mloda szarpala sie, bo sie rozdzielilysmy z Justa, i byl problem na poczatku z dojsciem do parku. Sara sie ciagle odwracala, patrzyla gdzie Justa jest, nie bardzo chciala sluchac. Ale po przejsciu przez ulice juz sie troche uspokoila, juz mniej szarpala az w koncu w parku swobodnie biegala, aportowala patyk, spacerowala grzecznie-wtedy juz zapomniala, ze Justy tam nie ma. No i oczywiscie jak powiedzialam: idziemy do parku, prowadz, to Sarunia wiedziala gdzie isc, szla wyraznie zadowolona :) :ok: To samo kiedy wracalysmy juz i bylysmy kolo przedszkola w tym "malym parku" mowie do Sary: prowadz do domu!-tez szla pewna siebie, zadowolona, i choc na poczatku pomylila klatke ze sklepem :ryk: (chciala wejsc do zabki), polapala sie, ze cos jest nie tak, spojrzala na mnie jakby pytajaco, ale jak poprosilam ponownie by prowadzila do domu juz bezblednie trafila do klatki i pod wlasciwe drzwi :ok:
Ja mozna naprawde wielu rzeczy nauczyc, tylko trzeba duuuuuuuuuzo cierpliwosci i konsekwencji w dzialaniu :ok: bo to taki zbuntowany aniol jest.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 20, 2013 18:01 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kociara82 pisze:
Dziwie sie, ze nie ma w sprawie Sary zadnego telefonu, bo ona jest cudowna, mimo, ze czasem uparciuch z niej wielki, ale ma w sobie tyle milosci do ludzi... Garnie sie do dzieci, jest ufna, spokojna w stosunku do nich, chetnie sie bawi, mozna jej z pysia wyrwac patyk-nawet krzywo nie spojrzy a o jakimkolwiek warknieciu czy cos-nie ma mowy tym bardziej.
Jest bardzo madra.


Ja też się dziwie, ale może chodzi o tą jej niespożytą energię; wiesz dziś ludzie zabiegani, mało kto ma czas i chęć na kilkugodzinny spacer z psem. A Sara tego potrzebuje, bo inaczej wyżywa się w domu. Może tu jest problem?
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 109 gości