Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 05, 2009 9:24

:-) Zeby na kazdego zwierzaka bylo tylu chetnych:-)

CoolCaty bedzie w czwartek w schronisku. Jako pierwsza zlozyla oferte zabrania szczeniaka( o 1.38 w nocy). I nie trzeba organizowac transportu, wiec sila rzeczy bialo czarny trafi do Niej.Tak bedzie najszybciej, a co za tym idzie najlepiej dla szczeniaka.
Ale mamy inne szczeniaki, nie w tym typie ale sliczne.
Zdjecia troche pozniej.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie kwi 05, 2009 9:55

Ok 4-5 miesiecy, beda male, sa slodkie, powinny byc poza schronem..

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Nie wiem, ktore to chlopiec, a ktore dziewczynka)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie kwi 05, 2009 10:41

ok w takim razie życze powodzenia w szukani ds dla psiaka

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Nie kwi 05, 2009 10:46

Dom Staly to juz inna historia, jesli ktos ma dla niego ds, to wtedy poruszymy niebo i ziemie zeby transport zalatwic. Najszybciej szczeniaka ze schroniska moze zabrac CC, a to chyba wazne zeby spedzil tam minimum czasu zanim zlapie jakies chorobsko.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie kwi 05, 2009 14:05

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie znam się na psach, nigdy nie byłam "psiarą" i nigdy nie chciałam mieć psa (nawet jako dziecko). Mimo to podczas wizyty w Boguszycach chciałabym ich zabrać co najmniej kilkadziesiąt - ale które? Te najmłodsze, żeby nie rosły i żyły w tym czyśccu? Najpiękniejsze, które mają największe szanse na adopcje? Czy te najstarsze, zasługujące na odrobinę miłości i dobrego traktowania chociaż pod koniec swojego życia? A może te najbardziej chore, bez nadziei w oczach, które czekają już tylko na śmierć w tym syfie? Czy te najzwyklejsze, ani stare ani młode, nie chore i nie zdrowe?...

Cieszy mnie każdy zabrany stamtąd zwierzak, ale tam zostało całe morze, ocean smutku :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 05, 2009 14:19

Po prostu serce pęka gdy się patrzy na te zdjęcia. :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie kwi 05, 2009 14:27

Tak to wygląda, naprawdę jak czyściec, psi czyściec,
psia pokuta
:( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 05, 2009 14:53

Tylko za czyje grzechy one pokutują... Do tych zdjęć wyobraźcie jeszcze sobie przeraźliwe szczekanie, często skowyt i kawałki gumowego węża ogrodowego jako narzędzie dyscyplinujące... :evil:
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 05, 2009 15:44

dziewczyny, a jak byłyście na miejscu to jak to oceniacie- jest tam jakaś szansa, żeby oddzielić psy i suki :?: Podzielić ten teren na dwie części czy coś podobnego :?: bo wysterylizować to się ich na raz na pewno wszystkich nie da, a już wiosna :(
przepraszam jeśli już było to napisane a nie doczytałam :oops:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 05, 2009 16:26

Los kotów zdecydowanie się dzięki Wam poprawił, ale te psy... to jest jakaś masakra :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 05, 2009 18:15

Nie Mikrejsza, nie bylo pisane. Pytalam o mozliwosc takiego oddzielenia psow zeby mozna bezpiecznie chodzic i je obejrzec. Czarno widze adopcje jesli nie mozna psa spokojnie wybrac nie narazajac sie na pogryzienie.
Kwestia oddzielenia samcow od samic tez jest istotna, masza racje. Oni probuja oddzielac samice z cieczka, ale efekty w postaci szczennych suk juz widzielismy. Nie zawsze to chyba sie udaje.
To schronisko potrzebuje zarzadcy z prawdziwego zdarzenia. I oczywiscie pieniedzy, bo tego juz sami nie zrobimy.
Najpierw zarzadca, ktory wszystko rozrysuje i rozplanuje. Rozsadna osoba z dobrym planem, wtedy latwiej znalezc pieniadze.Mysle,ze wszystko mozna tam zrobic, moze nawet nie takim ogromnym nakladem srodkow.Ale na to musi byc chec i dobra wola wlasciciela.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie kwi 05, 2009 18:33

Anna - sądząc po tym co powiedziała p.Bożena W. tuż przed naszym wyjazdem z Boguszyc - dobra wola właściciela jest. Pytanie na ile poważnie to traktować :roll: No i dowiedzieliśmy się, że najbardziej w życiu p.Bożena kocha ... koty 8O ...
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 05, 2009 18:47

Wszystkie FiV-ki Boguszkowe już wysterylizowane. Zabiegi zniosły dobrze. Wszystkei zostały wykąpane, dostały szczepionki na grzyba, wszystkie mają wyczyszczone ząbki, obcięte pazurki i wyczyszczone uszy.
Jasia jest głucha - nie słyszy kompletnie nic. W uszach miała przerostowe zmiany z ogromną ilością martwicy i ropy. Zmiany sięgają aż do błony bębenkowej. Udało się to pousuwać, wypłukać, oczyścić, odmoczyć i zalac lekami. Smród tragiczny - jak zgniłego mięsa. Podobny wysięk, ale bez zmian przerostowych był w uszach innych kotów.
Dwa miały bardzo mocno pouszkadzane ząbki z dużą ilością kamienia. Powyrywałam wszystkie zepsute zęby. Lepiej niech będą szczerbate niż obolałe. Wszystkie koty mają koci katar i ropny wypływ z nosków. Leczenie ich, będzie musiała kontynuować pani Irena - zawiozę jej tabletki dla kotów i rozpiszę jak ma podawać. W środę wieczorem zadecyduję czy odwiozę Jasię. Jeśli będzie wymagała dłuższego leczenia, to zostawię ją w lecznicy, bo ona wymaga płukania uszu przez cewniki, odpowiednimi środkami - pani Irena tego nie zrobi. Jak Jasia bedzie zdrowa, to ją odwiozę. Myślę, że pani Irena zrozumie i nie będzie miała do mnie pretensji albo żalu. Jasia na pewno do niej wróci, ale trzeba te uszy doprowadzić do porządku.
Wybiórczo powtórzyłam trzy testy (w tym Jasi) - wszystkie dodatnie :(

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 05, 2009 19:29

CoolCaty mnostwo dobrego zrobilas, kawal roboty, ale tej ostatniej wiadomosci wolalabym nie czytac.
Slodkie te koty, miziaste, kochane i wszystkie z FIV.
Szczescie, ze wsrod nas jest dr Dolittle z miasta Lodzi, bo znacznie gorzej by to wszystko wygladalo :(
O ile dobrze pamietam kotow jest 11?
Musze miec zdjecia kazdego. Zaliczymy je do 'naszych kotow", co bedzie oznaczalo, ze pozostaja pod nasza opieka.
Moze tez uda sie jakiemus znalezc dom...

Malgosiu, Slonce..zapomnij, pogadamy...A moze bez gadania na dowod wystarczy stan kotow, fakt, ze czesc w ciazy, a wysterylizowanych na wszystkie zabrane byl chyba jeden..I moge tak wymieniac te dowody i wymieniac. Ale nie chce sobie wieczoru do konca psuc.Dla mnie slowa nic nie znacza, owszem przekonac mnie mozna, ale w inny sposob.
Caly czas czuje smrod i widze scisniete w kupie koty, pochowane po kartonach, wysoko zeby nie lazic po psich kupach.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie kwi 05, 2009 19:34

iwcia pisze:
Jana pisze:

Na początek - koty u p. Ireny
Obrazek


Jakie cudo, nie możliwe aby miało fiv :(
Aniu CoolCaty a temu teraz robiłaś test?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 159 gości