PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 09, 2014 21:34 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Kinga, bo jak to można mieć nierasowego kota?!

Do mnie niedawno sąsiadka przyszła że coś w tym moim buszu przecieka i ja zalewa... zobaczyla koty i stwierdziła że oni to też mają ale rasowego. Ogólnie była zdziwiona że siatka dla dachowców... Nie wnikałam czy faktycznie rasowy czy w typie bo jakby nie było sensu po takim podejsciu.


Powodzenia jutro!
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 09, 2014 22:03 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

pchełeczka pisze:Kinga, bo jak to można mieć nierasowego kota?!


Prawda?

Choć zdarzają się ludzie, którzy mogą mieć i rasowe i dachowce.
Kilka tygodni temu został adoptowany piękny czarno-biały Pedro, który został dokocony do maine coona. Państwo stwierdzili, że już mają wypasionego rasowca, zatem następny kot w ich domu musi być uratowanym biedakiem ze schroniska :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 09, 2014 22:14 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Jak ja szukałam pierwszego kota to mój ideał był burobiałym misiatym kocurkiem na kolanka. Trafił się cały bury a białoburego nadrobiłam później. Nawet nie myślałam o rasowcu. :P
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2014 7:09 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Ja mam kota w typie, w którym najbardziej ujęło mnie to, że ma gamoniowaty pysio i taki sam charakter. Na to że jest podobny do jakiejś tam rasy początkowo w ogóle nie zwróciłam uwagi, zwłaszcza że rasa do moich ulubionych nie należała. Dokociłam się potem najpiękniejszym, najukochańszym, najwspanialszym, biało-burym, czternastoletnim z chorymi nerkami i zębami i choć kocham ich obu to jednak ten dachowiec właśnie jest pępkiem mojego świata. :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2014 23:30 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

no to sprawozdanie

poszły 2 kociaki (jeden bury z klatek - to będzie Perełka - świetny domek i jeden bury z pokoju żółtego) i jeden podrostek bury z pokoju z dorosłymi. Generalnie do 15 cisza i spokój.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2014 23:44 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Czyli poszły do domu 3 bure! Jak na ta ciszę która była w dzień zanim wyszłam to i tak nieźle.
A te dwie dziewczyny co były jak wychodziłam wybrały?
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2014 23:49 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Nie, ta co miała wybrać bawiła sie tylko z maluchami i je tuliła i poszły sobie. I chyba dobrze - bo przyszły po konkretnego kota a nie miały transporterka.

Jak zdążę ugotować kuraka to jutro podskoczę. Choć mam obawy hihihi

I jakieś kartki nieaktualne - afrona nie ma, burego nie było i jeszcze jakieś tam zamieszanie z kartkami bo wisiała kartka rudego, który poszedł do domu. Nie mieszałam w nich - zeby bardziej nie namieszac.

I jeszcze sama mam jakiś problem z dezynfekcja siebie po wizycie w schronisku - tam jest tylko wirkon. Co i gdzie sobie kupić żeby wozić i po wizycie wymyć twarz dekolt ręce całe - dziś próbowałam wirkonem trochę ale jak ręce mi wysuszyło od razu maxymalnie to wiecej nie chcę. Dobrze ze z twarzą nie próbowałam. Trochę się o swoje kociaste boję no i o siebie też czy mogę jakieś świństwo na siebie przenieść? chodzi mi o grzybicę itp. Buty zmieniłam juz na crocksopodobne bo to łatwo zdezynfekować.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2014 23:59 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Też mnie zastanawiało, że przyszły zabrac konkretnego kota a bez transporterka. Może to i dobrze. Albo jest sie zdecydowanym albo nie.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 11, 2014 0:24 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Nie wiem czy byłaś jak przyjechała pani z chłopcem kota wybrać. Mieli pożyczyć koszyk żeby przewieźć kota do domu - wracali rowerami do rodziny po samochód i mieli przyjechać od razu do schroniska - a pojechali po swój własny :-) Byli o 16.30 :-P I tak burasek pojechał do domu.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 11, 2014 9:51 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

magoska_ pisze:Nie, ta co miała wybrać bawiła sie tylko z maluchami i je tuliła i poszły sobie. I chyba dobrze - bo przyszły po konkretnego kota a nie miały transporterka.

Na drzwiach do przedszkola nie ma co prawda kartki, ale ludzie nie powinni tam wchodzic, a tym bardziej bawic się z kociakami czy je tulic!! Jest to za duże zagrożenie i dla kotów, że coś się rozniesie i dla ewentualnych zwierząt w domach. Tak samo w pokoju klatkowym, absolutny zakaz dotykania kotów!! Trudno muszą wybierac przez okno.

magoska_ pisze:I jeszcze sama mam jakiś problem z dezynfekcja siebie po wizycie w schronisku - tam jest tylko wirkon. Co i gdzie sobie kupić żeby wozić i po wizycie wymyć twarz dekolt ręce całe - dziś próbowałam wirkonem trochę ale jak ręce mi wysuszyło od razu maxymalnie to wiecej nie chcę. Dobrze ze z twarzą nie próbowałam. Trochę się o swoje kociaste boję no i o siebie też czy mogę jakieś świństwo na siebie przenieść? chodzi mi o grzybicę itp. Buty zmieniłam juz na crocksopodobne bo to łatwo zdezynfekować.

Ja się zawsze spryskuję wirkonem przed wyjściem, toż to najlepsza perfuma ;) zwkłaszcza ręce. Jest też taki środek dezynfekujący manusept, ale on raczej w szpitalu występuje. Można by zapytac czy i w a1 mogli by 1 udostępnic. Moje koty jeszcze sie niczym nie zaraziły, ja raz na początku drobnego grzyba złapałam i mam nadzieję że tak zostanie.
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Pon sie 11, 2014 9:54 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

MissJoas pisze:
magoska_ pisze:Nie, ta co miała wybrać bawiła sie tylko z maluchami i je tuliła i poszły sobie. I chyba dobrze - bo przyszły po konkretnego kota a nie miały transporterka.

Na drzwiach do przedszkola nie ma co prawda kartki, ale ludzie nie powinni tam wchodzic, a tym bardziej bawic się z kociakami czy je tulic!! Jest to za duże zagrożenie i dla kotów, że coś się rozniesie i dla ewentualnych zwierząt w domach. Tak samo w pokoju klatkowym, absolutny zakaz dotykania kotów!! Trudno muszą wybierac przez okno.



Przyjmuję do wiadomości :-) O klatkowym wiedziałam i tam nie wchodzą. Do żółtego już nie będę wpuszczać.

Mam schizę z tym grzybem bo wszystko mnie swędzi :-P Ale to moze po tym wirkonie :-P Poszukam tego środka i będę sobie w małej butelce wozić. Wirkonem twarzy i dekoltu nie posmaruję bo skóra jakaś taka wrażliwa :-P

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2014 17:14 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Kto dziś pojechał do domu?? No kto??

FUGA :-))

Państwo ja wczoraj wypatrzyli ale wczoraj nie mieli kontenerka i dziś przyjechali z kontenerkiem jeszcze ocenowanym prosto ze sklepu :-)) I szeleczki też będzie miała :-) Za jakis czas jak już się oswoi będzie tydzień w miesiacu spędzała w wielkim domu na drugim końcu Polski w towarzystwie innych kotów - do rodziców wyjeżdząją na taki czas - o zaznajamianiu z tamtymi domownikami spokojnym, powolnym powiedziałam.

A kto jutro pojedzie? Dziś nie pojechał bo wieczorem musiałby zostać z kotką domową sam na dłuzej? Przyjechali dzisiaj znów (bo byli wczoraj) żeby się upewnić


FOCUS :-)))


I kto jeszcze???

malutka szylkretka z żółtego :-))

Dziś rozmawiałam z Agnieszką - mówiła żeby nie przynosić surowego drobiu. Boją się o salmonellę - bo na drobiu się rozwija. I tyle. Dziś gotowałam na kuchence moje serc wymieszane z wołowiną :-P Wszamały i takie coś :-P


I być może będzie nowa pomoc przy kotach - dziś przyszła dziewczyna - Sylwia - zgłosiła się sama - umówiłyśmy się na czwartek :-)


Najbardziej mi Migotki szkoda - ładuje się wszystkim na kolana i nikt nawet nie zapyta.

Na zdrowych są dwa nowe koty - jeden kociak malutki - do kociarni Agnieszka kazała włożyć i kotka po sterylizacji - śliczne umaszczenie - mam nadzieję, że długo nie zabawi.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2014 19:31 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Bardzo się cieszę z Fugi :kotek:
I nie tylko dlatego, że mamy mniej o jednego czarnego kota :mrgreen: :mrgreen:
Co ciekawe, podczas adopcji zmieniono jej wiek z 5 na 15 lat 8) . Wszystko jest możliwe 8) .

Trzymam kciuki za Fokusa, za malucha i w ogóle za wszystkich :ok: .

Śliczna kotka po sterylizacji to Elza 34/14:
Obrazek

Też mam nadzieję, że szybko pójdzie do domu. Bardzo się zasiedziała w schronisku.
Po Trufli 620/13 i Gapci 32/14 ma najdłuższy schroniskowy staż. Od stycznia była w szpitalu.


Stan Bajki bardzo się poprawił po transfuzji krwi.
Niestety, w paszczy dramat. Zupełnie przestała jeść i wczoraj pomimo dużego ryzyka miała sanację jamy ustnej.
Na szczęście wybudziła się z narkozy.
Prosimy o kciuki, żeby teraz już tylko zdrowiała :ok: :ok: :ok:


Edit: bardzo się cieszę z dodatkowych rąk do pomocy :kotek:
Ostatnio edytowano Wto sie 12, 2014 19:47 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2014 19:42 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Revontulet pisze:Stan Bajki bardzo się poprawił po transfuzji krwi.
Niestety, w paszczy dramat. Zupełnie przestała jeść i wczoraj pomimo dużego ryzyka miała sanację jamy ustnej.
Na szczęście wybudziła się z narkozy.
Prosimy o kciuki, żeby teraz już tylko zdrowiała :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Bajkę i jej Wspaniały Domek.

Kciuki za wszystkie Paluszki, żeby schronisko zamieniły szybko na własny dom kochający.

I za kolejne Osoby, którym los Paluszków nie jest obojętny.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto sie 12, 2014 20:18 Re: PALUCH 10!MRAU. Kondzio FIV+ w schronie!!! POTRZEBNY DOM

Witam Was po dłuższej nieobecności . Urlopowałem się .
W ten weekend postaram się być w niedzielę .Postaram , albowiem teście wkręcili mnie w wymianę podłogi i montaż paneli . :roll:
Postaram się obrobić w piątek i sobotę , a niedzielę przeznaczyć dla Paluszków .

No i wreszcie złożę papiery

pozdrawiam .Q.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości