Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

[MariaD]

Amika6 - nie jestem bankowcem, nie znam terminologii tak jak Ty.
Nie przypisuj moim słowom czegoś o czym nawet nie pomyślałam.

Rozliczenie chyba codziennie na podstawie wpływów i wypływów z konta.

Codziennie? W jakiej formie są przekazywane dane z konta do uaktualnianie strony koty.sos?

Edit: może VIVA! powinna umieścić na swojej stronie linki do akcji pod jej patronatem? Moze są a ja nie znalazłam?

[joshua_ada]

Nie za bardzo rozumiem, gdzie miałby tkwić przekręt ze strony Jek?

A gdzie tkwi przekręt ze strony mirki_t, że chciała aby pieniądze zostały wpłacone na konto Vivy! ?
Równie dobrze, można przekonywać Jek do skorzystania z tej opcji, co mirkę_t do skorzystania z propozycji Jek.

No tak, tylko komu zależało na sfinansowaniu sterylek, mirce_t czy Jek? Ale kasa już jest, więc luz. To najważniejsze.

[kota7]

Mario, zerknij tu http://koty.sos.pl/str.php?dz=51 Uaktualniane jest codziennie, lub prawie codziennie, z wyjątkiem weekendów. O resztę musisz pytać nie mnie, w takie szczegóły już nie wchodziłam. Na tym zna się Bajka.

[MariaD]

Mario, zerknij tu http://koty.sos.pl/str.php?dz=51 Uaktualniane jest codziennie, lub prawie codziennie, z wyjątkiem weekendów. O resztę musisz pytać nie mnie, w takie szczegóły już nie wchodziłam. Na tym zna się Bajka.

Rozumiem.

Dziękuję za wyjaśnienia i cierpliwość dla laika.

[VVu]

Marcelibu, wybór i tak jest duży – najważniejsze, żeby w ogóle zgłaszały się potencjalne DS, wtedy mirka_t może im proponować także inne koty.
Tak samo mogłoby nie mieć sensu ogłaszanie równocześnie w s z y s t k i c h tymczasów przebywających u mirki_t, bo wtedy, przy takiej ich liczbie, rywalizowałby ze sobą. Najważniejsze jest, by regularnie, najlepiej oczywiście non-stop, choć część kotów była ogłaszana – w jak największej liczbie miejsc.
Tak mi się wydaje, ale może nie mam racji.

[Amika6]

Amika6 - nie jestem bankowcem, nie znam terminologii tak jak Ty.
Nie przypisuj moim słowom czegoś o czym nawet nie pomyślałam.

Wierzę, że tak nie pomyślałaś, ale potem ktoś może to przeczytać wyrywkowo, nie doczytując całej dyskusji i głosić to jako fakt, który ma miejsce.
Proponuję poprawić to określenie, a ja w cytacie też poprawię i usunę swoją uwagę.

Ps. Ja też nie jestem bankowcem

[MariaD]

Nie ma sensu korygować wpisów, zacytowałaś, wyjaśniłaś poniżej i wystarczy.

Ja też nie jestem bankowcem

No popatrz, a na podstawie Twojej znajomości tematu możnaby powiedzieć: Amika6 jest bankowcem.

[Marcelibu]

Marcelibu, wybór i tak jest duży – najważniejsze, żeby w ogóle zgłaszały się potencjalne DS, wtedy mirka_t może im proponować także inne koty.
Tak samo mogłoby nie mieć sensu ogłaszanie równocześnie w s z y s t k i c h tymczasów przebywających u mirki_t, bo wtedy, przy takiej ich liczbie, rywalizowałby ze sobą. Najważniejsze jest, by regularnie, najlepiej oczywiście non-stop, choć część kotów była ogłaszana – w jak największej liczbie miejsc.
Tak mi się wydaje, ale może nie mam racji.

Ale mirka_t nie ogłasza żadnych kotów. Dodatkowo, wydaje mi się, że gdzieś pisała, że wątek na miau miał być miejscem do spełniania się adopcji. Tyle, że nie wiem, jak by to miało wyglądać, jeżeli większość kotów nie ma żadnego opisu poza najważniejszym: imię, data wprowadzenia do azylu i osoba wpłacająca na utrzymanie. Z tego rozumiem, że opis dla kota jest mniej ważny niż sprawa opłacenia kosztów utrzymania? Nie wiem, jak potencjalny DS miałby znaleźć info o danym kocie bez opisu? Nie ma linka do wątku, myślę, że to bardzo utrudnia.
Patrząc ogólnie na postęp adopcji w azylu mirka_t i wyraźną niechęć założycielki wątku do "oddawania" do DS (a wcześniej szukania) kotów pomyślałam o zrobieniu zestawienia kotów "bezdomnych". I stąd moje pytanie do mirki_t o przeszkody, jakie są w potencjalnych adopcjach dla "tymczasów". Średni czas przebywania "tymczasa" w azylu mirka_t wyszło 2,21 roku (licząc ostatnią pokaźną partię kotów przebywających rok i mniej - one wyraźnie zaniżają średnią).

[mpacz78]

Ale mirka_t nie ogłasza żadnych kotów.

Jakby mijasz się z prawdą:
Figa:
http://bydgoszcz.szerlok.pl/oferta/figa ... D4UCr.html
http://www.morusek.pl/ogloszenie/45618/ ... jego-domu/
http://bydgoszcz.szerlok.pl/oferta/bacz ... D5iw7.html
Bączek:
http://www.morusek.pl/ogloszenie/49099/ ... kuje-domu/
Kitek:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=kit ... =&aql=&oq=
Agat:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=aga ... =&aql=&oq=
Smyk:
http://www.morusek.pl/ogloszenie/33658/ ... uka-domku/
Wrzuciałam kilka pierwszych lepszych, można znaleźć jeszcze wiele więcej.

[CatAngel]

Zaznaczę sobie do poczytania

[casica]

Nie za bardzo rozumiem, gdzie miałby tkwić przekręt ze strony Jek?

A gdzie tkwi przekręt ze strony mirki_t, że chciała aby pieniądze zostały wpłacone na konto Vivy! ?
Równie dobrze, można przekonywać Jek do skorzystania z tej opcji, co mirkę_t do skorzystania z propozycji Jek.

Ale niech mi ktoś odpowie - czemu nie jest dopuszczalna taka forma rozliczenia? Tzn wpłata bezpośrednio dla weta?
Co w tym złego lub nieprawidłowego?

Skoro tolerowane są i przyjmowane wpłaty na konto prywatne - bo są, prawda?
To czemu nie można wpłacać bezpośrednio na konto lekarza? Wówczas nie ma żadnych watpliwości, dokładnie tak jak przy wpłacie na konto fundacji.

[Marcelibu]

Ale mirka_t nie ogłasza żadnych kotów.

Jakby mijasz się z prawdą:
Figa:
http://bydgoszcz.szerlok.pl/oferta/figa ... D4UCr.html
http://www.morusek.pl/ogloszenie/45618/ ... jego-domu/
http://bydgoszcz.szerlok.pl/oferta/bacz ... D5iw7.html
Bączek:
http://www.morusek.pl/ogloszenie/49099/ ... kuje-domu/
Kitek:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=kit ... =&aql=&oq=
Agat:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=aga ... =&aql=&oq=
Smyk:
http://www.morusek.pl/ogloszenie/33658/ ... uka-domku/
Wrzuciałam kilka pierwszych lepszych, można znaleźć jeszcze wiele więcej.

Czarnego koteczka znalazłam z 18.10.2010 r...
Dasz mi sposób jak szukać?

Edit: bardzo się cieszę z tych ogłoszeń , które "zapodałaś" .

[Fredziolina]

Marcelibu, wybór i tak jest duży – najważniejsze, żeby w ogóle zgłaszały się potencjalne DS, wtedy mirka_t może im proponować także inne koty.
Tak samo mogłoby nie mieć sensu ogłaszanie równocześnie w s z y s t k i c h tymczasów przebywających u mirki_t, bo wtedy, przy takiej ich liczbie, rywalizowałby ze sobą. Najważniejsze jest, by regularnie, najlepiej oczywiście non-stop, choć część kotów była ogłaszana – w jak największej liczbie miejsc.
Tak mi się wydaje, ale może nie mam racji.

Ale mirka_t nie ogłasza żadnych kotów. [....]

VVu podzielam Twoje zdanie.
Ja również nie ogłaszam wszystkich tym czasów jednocześnie.
Ogłaszam pojedynczo.


Monika jesteś tego pewna?

[asfodel]

Ogłoszenia są zawsze ilekroć chce się poszukać, tyle że czasem jest ich mniej a czasem więcej. Wystarczy użyć google i haseł typu "adopcja kota", "adopcja kota Bydgoszcz" i można znaleźć. Jest to robione dokładnie tak jak sugeruje VVu. Mimo to co parę stron ktoś się objawia i obwieszcza, że nie ma żadnych ogłoszeń.

[BAJKA-BB]

Pieniądze przepływają przez fundację, a nie przez prywatne konto.

Nie do końca jest to tak jak piszesz.
W dyskusji na watku o kolekcjonerstwie dziewczyny tłumaczyły iz fundacja jedynie firmuje dane konto, na jakie grupa osób dokonuje zbiórki. Zarządza tym kontem jakaś osoba upoważniona przez fundację - zwykle ktoś z grupy.
Fundacja wykazuje te wpływy w swoim sprawozdaniu.

Oficjalne konto VIVA! jest zupełnie inne. Na stronie VIVA! nie ma konta "koty sos".
Koty-sos to zorganizowana pod patronatem Fundacji Viva! akcja na rzecz kotów bezdomnych i wolnożyjących.
http://jedenprocent.koty.sos.pl/

Chyba moja poprzednia odpowiedź umknęła w panującym na wątku zgiełku, więc powtórzę:

Wszystkie pytania dotyczące szczegółów rozliczeń, ich przejrzystości, możliwości uzyskania pomocy ze strony Fundacji najlepiej kierować bezpośrednio do Vivy! (biuro@viva.org.pl), bo tylko odpowiedź z tego źródła nie pozostawi żadnych wątpliwości.

Oczywiście chodzi o zapytania dotyczące kwestii formalnych/prawnych, na pytania o poszczególne koty na pewno Viva nie odpowie.

Przy okazji poruszę również inną kwestię: kontrowersje wokół funkcjonowania domu tymczasowego u Mirki są znane Vivie, do Fundacji wpłynęły dwie oficjalne skargi i są obecnie rozpatrywane.