
Na pewno czas waszego urlopu dobrze zniesie





Bardzo gorąco ściskam wszystkie pisiokotki



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pisiokot pisze:Urlopu już nie mogę się doczekać - nie licząc ubiegłorocznego wyjazdu do Austrii to na prawdziwych wakacjach nie byłam od kilkunastu lat. Morze widziałam ostatnio w 1992 r..
Stwierdziłam, że tak dalej być nie może.
mokkunia pisze:I zazdroszczę Wam wyjazdu, też bym chciała się oderwać i wyrwać daleko stąd. Choć pewnie znając siebie zrezygnowałabym z wyjazdu, bo umarłabym ze strachu o Patkę. My mamy pomoc dochodzącą jak nas nie ma, ale też tylko na zasadzie kuwety-karmienie. Maćka rodzice mogliby nie zauważyć, że Patka gorzej się czuje czy jest odwodniona. A ja mam na punkcie Patki bzika
wania71 pisze: A gdy wrócicie, to musisz Aniu osobiście poznać Wilkołaczka, bo wtedy to już chyba będzie w Łodzi.
mokkunia pisze:A co tu taka cisza? Jak się miewa Kicia?
rybcie pisze:...i cała reszta gromadki
pisiokotku - przy tulu ogonkach wątek powinien aż huczeć od postów- czekamy na relacje wiosenne, foty na kocim tarasie słonecznym i w ogóle COKOLWIEK
!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości