Niobe bardzo potrzebuje domu
To cudowna drobniutka kotunia, z wiecznie zdziwionym spojrzeniem i wystającym często języczkiem.
Delikatne cudeńko, słodki, miziający się aniołek kochający ludzi - bardzo jej szkoda
Potwornie boi się wejść do boksu, siedzi na wybiegu - czy jest ciepło czy zimno, czy swieci słońce czy pada deszcz...
Jest potwornie spragniona człowieka, ale nawet na głaskanie nie przychodzi do boksu - strach jest większy
Robi się coraz zimniej... a Niobe już pokichuje...
Domek dla niej jest bardzo pilnie potrzebny...
do domu dziś poszły 2 dorosłe koty - Odi

i czarnuszek z 3-ki
Zarezerwowana jest nowa, ok roczna koteczka z trójki, którą pomyliłyśmy z Marmurrą - kicia jest marmurkowo-szylkretowa i ma już domek - czeka na sterylkę i jutro państwo przyjadą po nią ok. 16:00
domek znalazło też dziś całe stadko kociąt - czarny i buro-biała z klatki przy 2-ce, burasek z szafy, biało-ruda z hotelu, dwa czarnuszki - też z hoteliku i piękny bury pręgusek - mruczący i słodki - czyli w sumie 7 kociąt
