Granula pisze:a ona najzwyczajniej w świecie poszła sobie do michy moich ogonów i zaczęła chrupać suche![]()

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Granula pisze:a ona najzwyczajniej w świecie poszła sobie do michy moich ogonów i zaczęła chrupać suche![]()
Formica pisze:Super.
On pewniej się tam czuje. Na dworze nie miał zbyt miłych kontaktów z innymi kotami, więć pewnie był nieco zaskoczony
A jeszcze pokaże Ci mizianko, zobaczysz.
Maluchy przybierają na wadze. Właśnie idę je karmić.
Mały (Wielkie Nieszczęście z Radlina) wczoraj przeszedł operację repozycji łapki, zszycia przepukliny i kastrację i dziś już bryka, na tyle na ile mu gips pozwala.
Formica pisze:No to pięknie. A nie tęskni mu się na dwór?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości