Moje tymczasy (9). Minnie i Malinkaw nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 05, 2008 22:08

Beata pisze:zadne sobie :twisted: :wink:

ja też :wink: :twisted:
autosugestia?

dzieciaki cudne :love: , no i faktycznie urosły :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 05, 2008 22:09

Beata pisze:a po spojrzeniu na pierwsze zdjecie sie zastanawialam, czemu teraz maluchy w kloszach Laughing Laughing Laughing

ja też :wink: :twisted:
autosugestia?

dzieciaki cudne :love: , no i faktycznie urosły :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 06, 2008 22:28

Dziewczyny, dzięki :).

Dzisiaj zrobiłam kilka zdjąć Babuni
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Trochę widać, że dziura w uchu nadal duża.
Babcia ma znakomity apetyt, jak tak dalej pójdzie puści mnie z torbami :twisted:

A ja się cieszę, bo moja przeraźliwie chuda tymczaska Musia nareszcie pozbyła się z ucha śmierdzącej ropy. No i już nie fluka tak strasznie.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 06, 2008 22:38

Piękna Babcia. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 06, 2008 22:42

Ta burania co mama była znia jak byłam z Franiem to po prostu CUDO.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sie 07, 2008 22:36

No i trafiło na nas.
Mamy potwierdzoną testem panleukopenię.
Choruje Liu.
W ogóle dziwny dzień dzisiaj.
Miałam oddać Minnie, wróciłam do domu, Liu leżała jak betka, a w pokoju było narzygane.
Przyszedł nowy dom Minnie i od razu powiedziałam, że siostra chora, a ponieważ nie wiadomo co się dzieje, to im jej dzisiaj nie wydam. Możecie nie wierzyć, ale miałam przeczucie :(
Zabrałam Liu do lecznicy. Reszta kotów jest w porządku.
W lecznicy mała zrobiła bardzo brzydką, cuchnącą kupę.
Od razu został zrobiony test. Niestety wyszedł pozytywny.
Mała dostała dożylny antybiotyk i dożylną kroplówkę.
Jest w dobrym stanie, bo szybko zareagowałam. Leukocyty są w normie, więc gdybyśmy opierali się tylko na badaniu krwi, nie wiedzielibyśmy, z czym mamy do czynienia.

Doszczepiłam Mikiego, bo podejrzewam, że jego dom go nie zaszczepił po raz drugi i zaszczepiłam kotkę po sterylce.

Kciuki bardzo nam się przydadzą.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 07, 2008 22:43

Ariel, bardzo mi przykro, że to paskudztwo dopadło też Was. Trzymam kciuki za Liu, żeby się udało wygrać ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sie 07, 2008 22:45

Aguś...

Nie wiem co sprawiło, że ten dzień jest właśnie taki... zupełnie do bani...

Myślę cieplutko. Przytulam.
Kciuki też trzymam.
Gdybym wiedziała do kogo i jak się modlić - modliłabym się.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 07, 2008 22:45

ja rowniez trzymam kciuki, przy takiej ilosci kotow beda Wam potrzebne..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw sie 07, 2008 22:47

bardzo mocno trzymam kciuki :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sie 07, 2008 22:50

O rany.
Czyli gówno zaatakowało :(
Trzymam kciuki z całych sił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 07, 2008 22:53

To z cmentarza... :cry: :cry: :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 23:33

Mocno kciuki trzymam. Bardzo mocno :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 08, 2008 0:01

Ariel, trzymajcie się, wielkie, wielkie kciuki :ok: :ok: :ok:

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt sie 08, 2008 5:54

bardzo mocne kciuki :ok: :ok:
najmocniejsze jak sie da


jak ja nienawidzę tej choroby
I zazdraszczam lecznic w których mają test :( w Bielsku nie opłaca sie im sprowadzać :?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości