Atak Klonów. Świerczek choruje, forumowe kciuki działają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 10:52

Jana pisze:Od piątku mam tydzień urlopu. Zaplanowany wyjazd za granicę, do mojej siostry. Kotami ma się opiekować moja mama - jeszcze nic nie wie o tujakach...


o matko :strach:. Wyobrażam sobie zaskoczenie.

A wakacje bardzo Ci się przydadzą.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 11, 2008 10:53

Jana pisze:Kotami ma się opiekować moja mama - jeszcze nic nie wie o tujakach...


Nagraj jej minę z ukrytej kamery ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 11, 2008 10:54

ariel pisze: A wakacje bardzo Ci się przydadzą.


Od lat nie wyjeżdżaliśmy... Teraz też planowałam max 5 dni - bo koty...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 11, 2008 11:32

ja planuję wyjazd pod koniec sierpnia na tydzień w góry :roll: Kociakom zapowiedziałąm, ze albo się wydadzą do tego czasu albo... nei wiem :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sie 11, 2008 11:44

My też chcemy jechać na cztery dni i nie wiem co... brat TŻ też wyjeżdża, mogłabym poprosić rodziców, ale nic nie wiedzą o tymczasach ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 18, 2008 20:48

Mama była, tujaki widziała. Zatkało ją. Morelkę też widziała, Szylki już nie było.

No ale i tak na razie urlop spędzamy w domu :roll:


Mam jedną kandydatkę na domek, ale zainteresowaną dwójką kociaków. Poza tym cisza...

A tujaki doprowadzają mnie do pasji galopując w tę i nazad o 5.45 rano :evil: Codziennie :evil: :evil: :evil:

Poza tym są przecudne i przekochane. I wyżerają ryż http://www.sztukamruczenia.blog.pl


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 18, 2008 21:01

genia - ja Ci chetnie nakarmie, mam blisko:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 18, 2008 21:55

Widziałam Tujaki na żywo, są przepiękne :love: :love: :love: :love: :love: :love: Mają orientalną urodę, piękne są.

Satoru pisze:genia - ja Ci chetnie nakarmie, mam blisko:D

A to wpadłaś moja droga :twisted: Wcale nie masz blisko, bez samochodu to jakaś godzinka w plecy na dojazd w jedną stronę, to miasto jest okrutne. Ale nie bojaj nic, wyjazd przełożony na wrzesień, więc chyba wrobimy brata TŻ. Ja czekam tylko na jakieś spotkanie rodzinne: moi rodzice w Łodzi, a teściowie w Radomiu, brat TŻ w W-wie. Teściowie i brat wiedzą o tych wszystkich kotach które przewalają się przez nasz dom, moi rodzice żyją w błogiej nieświadomości.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 18, 2008 22:05

do ursusa mam świetny dojazd z ochoty, zreszta nie mam prawa jazdy i poruszam sie wszedzie komunikacja miejska, wiec zaprawiona w bojach jestem:) jak cos to krzycz, jesc dam, wymiziam a i gowniszcza sprzatne ( w sumie szara codziennosc :roll: )
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 18, 2008 22:13

Satoru pisze:do ursusa mam świetny dojazd z ochoty, zreszta nie mam prawa jazdy i poruszam sie wszedzie komunikacja miejska, wiec zaprawiona w bojach jestem:) jak cos to krzycz, jesc dam, wymiziam a i gowniszcza sprzatne ( w sumie szara codziennosc :roll: )


Trafiony, zatopiony :twisted: :wink: Jana sorki za OT :oops:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 22, 2008 12:27

Nikt już o nas nie pamięta :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 22, 2008 13:07

Jak ja lubię jak koty tak ziewają:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt sie 22, 2008 13:57

Ho ho, niektórym to straaaszne zęby porosły :wink: :love:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 22, 2008 15:11

Jana pisze:Nikt już o nas nie pamięta :roll:


Jak przez trzy dni zdjęć nie było, to co się dziwisz? ;)

Śliczne mordeczki :love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 22, 2008 18:38

Rzeczywiście, strasznie dziwne te tujaki. Czarny ze zdjeć z Morelunią wygląda jak anubis!! 8O
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], magic99, Malk i 77 gości