Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 13:38

Sis pisze:a tu kociaki z szafy, oby nie zdążyły trafić do szpitalika:
Obrazek


jeśli ta popierdółka jeszcze jest w schronie i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mały jedzie dziś do Warszawy. Mam tylko problem, bo nie ma go kto odebrać ze schronu przed 16.30 :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 14:31

Georg-inia, rozmawialaś z Pisikotem?
nie da rady ustalić w schronie, żeby wydali po 16.30?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon lis 05, 2007 14:39

Sis pisze:Georg-inia, rozmawialaś z Pisikotem?
nie da rady ustalić w schronie, żeby wydali po 16.30?


nie mogę się dodzwonić do schroniska :(
dodzwoniłam się, ale rano, parę minut po 11 i dr Jola nie była jeszcze na kociarni. Miałam dzwonić za 2 godziny, ale ciągle było zajęte, a teraz dr Kwiatkowska operuje...

wyrzucą mnie z pracy już za momencik :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 19:23

Georg-inia pisze:
Sis pisze:a tu kociaki z szafy, oby nie zdążyły trafić do szpitalika:
Obrazek


jeśli ta popierdółka jeszcze jest w schronie i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mały jedzie dziś do Warszawy. Mam tylko problem, bo nie ma go kto odebrać ze schronu przed 16.30 :(


Popierdółka pojechała :D a w każdym razie nie jest już w schronie, tylko u Arczi_i_Malutek w klateczce. Pojedzie do nowego domu do stolicy jutro, a najpóźniej w sobotę :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 19:50

dziewczyny :D :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 21:05

Popierdółka pojechała a w każdym razie nie jest już w schronie, tylko u Arczi_i_Malutek w klateczce. Pojedzie do nowego domu do stolicy jutro, a najpóźniej w sobotę


Pierdułka pojechał ale nie tylko. Georg-inia zabrała też ze sobą na tymczas Rastamana :dance: :dance2:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 22:28

Dziewczyny ja mam jedną informację do wszystkich: jeśli są ogłoszenia do drukowania zgłaszm się na drukarza. Czarno-białe bez limitów, kolorowe też (z małymi limitami).

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 22:31

Zgłaszam tez grafika: może składac i układać i ... tylko tutaj to już ograniczone ilości ze względu na brak czasu.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 05, 2007 23:51

Magija jak znajdziesz chwilkę przenieś Trini w galerii na pierwszej stronie. Ona już u siebie w domku :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 7:05

Ale dużo dobrych wieści :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 06, 2007 21:14

Na stronę schronu poszły opisy parki tygrysów:
numer 57 czyli Dotki :)

Obrazek

oraz Silkera nr 74 :)


Obrazek
Obrazek


Nie jestem pewna wieku kotów. Dotka ok. 2 lata, Silker - 4, jak myslicie?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lis 06, 2007 21:22

o kurcze, pewna jesteś, że Dotka jest 57 ? 8O ona w sobotę wyglądała tak:
Obrazek

ja nie wiem, czy to ten sam kot... naprawdę... albo Twoje zdjęcia "nie oddają rzeczywistości" :twisted: :wink: albo ktoś koty podmienił :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 21:47

sprawdziłam jeszcze raz. I szczerze mówiąc, nie wiem już. Siedziała kotka na drapaku przy siatce. Może inna wskoczyła? bo fociłam w odstępie jakichs 10 minut.
Zobacz te, są robione wcześniej:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lis 06, 2007 21:51

Dziś schronisko opuściły na zawsze dwa kociaki ze szpitalika.
Pierwsza to Kaskaderka, czyli czarna biała koteczka z zamglonymi oczkami. Trafiła na tymczas do kochanej aga-lodge. Koteczka ta bardzo leżała i Adze i mi na serce, bo obie pamiętamy ją jeszcze jako małego, około 6 tygodniowego szkraba dzielnie wspinającego się po siatce boksu na niemożliwe wysokości. Koteczka już po dojechaniu do lecznicy, gdzie czekała na Agę zaczęła harcować i biegać wykonując kangurze skoki. To dla mnie zawsze ogromna radość, kiedy mogę patrzyć jak koty biegają po wypuszczeniu z ciasnego boksu. One tak się tym cieszą. Kaskaderka wykonywała kangurze skoczki i wywalała brzuszek do głaskania, a w chwilach przerwy kochała absolutnie wszystko. Kochała nogi od stołu, ściany, krzesła i podłogę. Ocierała się o wszystko mrucząc jak szalona z zadowolenia. W końcu w objęciach Agi pojechała do niej do domu.

Drugą szczęściarą jest mała biało srebrna niunia z boksu w szpitaliku pełnego małych kociąt. Trafiła dziś do DT do gosiaa. Mała w lecznicy była z kolei przestraszona, co nie przeszkadzało jej wchłonąć całej saszetki jedzenia. Potem z Kaskaderką bawiły się w ganianego i chowanego wkoło pluszowego domku. ależ były szczęśliwe. Jak po małą przyszła gosiaa, to już było tylko tak:
Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 21:56

szcześciary :P

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 845 gości