Śródborów czyli JOKOT w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 28, 2016 17:09 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Ja mam podręczną listę kotów w kalendarzu. Przydaje się - a to jak ktoś dzwoni szukając kota o określonym wyglądzie czy wieku, a to jak trzeba odhaczyć szczepienia czy zabiegi, sama sobie ułatwiam "przegląd bazy danych". ;)

Dzisiaj wycieczka nam się udała. Piękna zołza Wilczka wreszcie znalazła dom idealny dla niej: dwoje spokojnych Dużych, bez dzieci, energiczny kumpel, spora przestrzeń życiowa i ponad 20-metrowy osiatkowany taras. Wilczka krzyczała w transporterze całą drogę, ale na miejscu od razu rozpoczęła zwiedzanie z ogonem do góry. :) Jestem bardzo dobrej myśli. :ok:

Jutro wyjazd już nie koci, i niech tak zostanie. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lut 28, 2016 17:10 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

:piwa: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2016 18:19 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto mar 01, 2016 11:59 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

uff, wróciłam bez kotów :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 01, 2016 12:03 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

ufff, bo pogoda podła.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto mar 01, 2016 19:33 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Agneska pisze:uff, wróciłam bez kotów :mrgreen:

:ok:
pogoda winna :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw mar 03, 2016 11:10 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

No nie da rady trafić za tymi kotami. :evil:
Jak dawałam mielone mięso tylko przemrożone, to gotowane w rosole było lepsze.
Jak zaczęłam podawać gotowane, to nie dojadają. Wolą surowiznę. :roll:

Dobrze, że jest pies-odkurzacz. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw mar 03, 2016 20:05 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

O, to jak u mnie. Psy dojadają po kotach. I nie wybrzydzają.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw mar 10, 2016 11:52 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

W poniedziałek ciachnięto post-alkoholowo-eksmisyjną Dąbrówkę. Teraz ciacha się Przylaszczka i Spinacz. Tyle razy przechodziłam, tyle razy, a wciąż mam stresa operacyjnego. :roll: Syndrom nadopiekuńczości podobno nie mija, jedynie doskonale się rozwija z wiekiem. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw mar 10, 2016 11:54 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

cechy osobowości się wzmacniają z wiekiem :) he he widzę po sobie :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 10, 2016 12:34 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Agneska pisze:W poniedziałek ciachnięto post-alkoholowo-eksmisyjną Dąbrówkę. Teraz ciacha się Przylaszczka i Spinacz. Tyle razy przechodziłam, tyle razy, a wciąż mam stresa operacyjnego. :roll: Syndrom nadopiekuńczości podobno nie mija, jedynie doskonale się rozwija z wiekiem. :roll:

Będzie dobrze :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob mar 12, 2016 18:54 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

czarno-czarni pisze:cechy osobowości się wzmacniają z wiekiem :) he he widzę po sobie :)

Hehe, ja też. Szkoda, że nie te, które bym chciała. :lol:

Od czasu jak zgarnęłam Jaśka do garażowców, domek w ogrodzie stał pusty. Teraz wróciłam do domu, po zapaleniu świata nie wiedziałam czy Bolka odbija się w szybach czy mam zwidy. Coś bardzo Bolko-Jaśko-podobnego było jednak pod kocim domkiem. Do tej pory takiego w okolicy nie widywałam... :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob mar 12, 2016 21:01 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Masz pustostan? Masz!
Szkoda by się zmarnował :|

Ciekawe co to za bieda.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob mar 12, 2016 21:28 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Masz nowego kotka :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 14, 2016 12:27 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie

Obrazek
[']

Z aidsem nie da się wygrać. :(
Kremiś nie doczekał swoich 3 urodzin. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości