alab108 pisze:Szalony Kot pisze:Nooo nie do końca, do pracy mam 15 minut, czasem piechotą idę z Basią, przedszkole mam obok i szkołę, sklep takoż. Tu wszędzie jest blisko, poza przedmieściami i schroniskami, które zazwyczaj są na przedmieściach. Ba, na centralny mam pół godziny autobusem, mimo tego, że zdecydowanie w centrum nie mieszkam, a właśnie na granicy przedmieść raczej...
No i lotnisko też daleko
W tamtym (Wawrowym) kierunku właśnie tak jeżdżą autobusy, jak mówisz

alternatywą jest kolejka, ale przez ostatnie mrozy miała masakryczne opóźnienia ponoć, nawet na tak krótkiej trasie - bo pierwszeństwo miały te z daleka jeżdżące, więc lokalnie ponoć był dramat.
No ale dużo osób z W-wy ma samochody

To są olbrzymie tereny ,od Wawra do Międzylesia. To są aż 4 przystanki kolejki miejskiej. Po pracy nie ma szans obrobić wszystkiego bo ciemnica i wielka plątanina uliczek . Samochodem może ale nie piechotą. Tylko tam jak się wjedzie w jedną to nie wiadomo czy obrabiać boczne uliczki czy lecieć dalej. Trudny teren do szukania. Są tam postawione nowe markety i tam bym radziła wywiesić ogłoszenia. Przy przechodniach ludzkich, kościołach i szkołach.
Kolejka. autobus szybko dociera tylko jak wysiądzie się w Wawrze to do obejścia tylko w prostej linii, wzdłuż torów, jest Międzylesie, Radość, Miedzeszyn. Między stacjami jest po kilka kilometrów odległości.
Tak to mnie więcej wygląda. Za jednym podejściem nie da rady wszystkiego obejść.