[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 24, 2012 8:09 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Oj, Jagódko,
ta Twoja Cyganeczka jest nieprzeciętnie zdolna.
Potrafi forumować!
Brawo!
A Ty masz nieprzeciętne zdolności do litości nad biedaczkami.
Trzymajcie się.....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 24, 2012 11:23 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

jania pisze:A na jakimż to osiedlu miseczki stoją pod klatką?
Gdzież mieszkają tacy wspaniali LUDZIE?



Zielone Wzgórza :) sąsiad nawet pozwolił na postawienie kociej budki w swoim ogródku :)
nasza dzikuska koteczka jednak woli piwnice ( jakiś czas temu nam piwnicę zalało i okno otworzono, żeby pomieszczenia wysuszyć...) i teraz zastanawiamy się jakby tu poprosić ludzi upoważnionych do wymiany okna na taki z wejściem dla kotów :roll:
ah kotka oczywiście wysterylizowana i o dziwo pojawiające się nowe koty w tej okolicy to wyłącznie kocury:>
Obrazek Obrazek

agni3szka1

 
Posty: 90
Od: Nie wrz 26, 2010 15:16
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 24, 2012 12:58 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

tymczas pisze:Skoro nie ma kasy na sterylizacje to co dopiero mowiac o kosztach utrzymania kota... szczepienia, odrobaczenia, jedzenie. na to rozumiem jest juz kasa tak? niby za sterylke ponad 100 zl ale liczac wyzywienie, zwirki, kuwete, wizyty u weta to juz sie nie liczy tak? a jak kot zachoruje to co? to cos w stylu ogloszen na bialystokonline. dziecko marzy o yorku ale nie mamy pieniedzy na kupno rasowego psa...najlepiej niech ktos odda za darmo a potem pies bedzie jadl resztki ze stolu... nie masz kasy, warunkow, mozliwosci... nie adoptuj, nie kupuj, nie wyludzaj. oprocz milosci do zwierzecia musisz zapewnic mu jesczcze godny byt, bo powietrzem nikt sie jeszcze nie nakarmil....


Chyba jesteś mało rozgarnięty/a delikatnie mówiąc . Jeśli ktoś ma kota , czy koty a nie najlepsze warunki albo kryzysową sytuację, to stara się zminimalizować koszty ( kwotę którą zapłaciłby za sterylkę przeznaczy właśnie na jedzenie, szczepienie czy żwirek ).
Pomyśl mocno i intensywnie zanim coś napiszesz, chyba, że to za trudne i proces myślowy nie jest Ci znany

edit : literówka

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 24, 2012 18:33 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

zwierzęta - luksus dla zamożnych :roll:
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 24, 2012 19:05 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

ellza1 pisze:
tymczas pisze:Skoro nie ma kasy na sterylizacje to co dopiero mowiac o kosztach utrzymania kota... szczepienia, odrobaczenia, jedzenie. na to rozumiem jest juz kasa tak? niby za sterylke ponad 100 zl ale liczac wyzywienie, zwirki, kuwete, wizyty u weta to juz sie nie liczy tak? a jak kot zachoruje to co? to cos w stylu ogloszen na bialystokonline. dziecko marzy o yorku ale nie mamy pieniedzy na kupno rasowego psa...najlepiej niech ktos odda za darmo a potem pies bedzie jadl resztki ze stolu... nie masz kasy, warunkow, mozliwosci... nie adoptuj, nie kupuj, nie wyludzaj. oprocz milosci do zwierzecia musisz zapewnic mu jesczcze godny byt, bo powietrzem nikt sie jeszcze nie nakarmil....


Chyba jesteś mało rozgarnięty/a delikatnie mówiąc . Jeśli ktoś ma kota , czy koty a nie najlepsze warunki albo kryzysową sytuację, to stara się zminimalizować koszty ( kwotę którą zapłaciłby za sterylkę przeznaczy właśnie na jedzenie, szczepienie czy żwirek ).
Pomyśl mocno i intensywnie zanim coś napiszesz, chyba, że to za trudne i proces myślowy nie jest Ci znany

edit : literówka
ellza1 przystopuj trochę, tymczas ma sporo racji. Jest takie mądre przysłowie "mierz siły na zamiary". Często, gęsto ludzie ludzie biorą kotka/pieska bo dziecko chce, bo śliczny maluch, bo moda ... Nie zastanawiają się, że wiąże się to z wydatkami, czasami wcale nie małymi.

Poza tym dlaczego obrażasz tymczasa? Bo wyraził/a swoje zdanie? Chciałabyś, żeby Ciebie ktoś tak potraktował?
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 24, 2012 21:26 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

witam,
chciałabym się zapytać, czy w Białymstoku można gdzieś wysterylizować bezpłatnie kotka? Jeśli nie to gdzie zrobić to najtaniej i najlepiej? Na ul. Wesołej?-tam sterylizowałam swoją kotkę, jednak trochę drogo. Moja mama od przedwczoraj ma 2 miesięczną kotkę, wiem, że to za wcześnie na zabieg ale myślę już o tym.
Przy okazji pozdrowienia od Flipki, którą wyadoptowaliśmy wraz z TŻ w styczniu 2010 r. od Pani Agaty. Flipka (obecnie Mija) ma się bardzo dobrze (jest wysterylizowana i nigdy nie miała kotków:) i posiada swojego podwładnego w postaci psa;)

yup

 
Posty: 12
Od: Pon cze 14, 2010 19:45

Post » Wto wrz 25, 2012 4:19 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

1969ak pisze: ellza1 przystopuj trochę, tymczas ma sporo racji. Jest takie mądre przysłowie "mierz siły na zamiary". Często, gęsto ludzie ludzie biorą kotka/pieska bo dziecko chce, bo śliczny maluch, bo moda ... Nie zastanawiają się, że wiąże się to z wydatkami, czasami wcale nie małymi.
Poza tym dlaczego obrażasz tymczasa? Bo wyraził/a swoje zdanie? Chciałabyś, żeby Ciebie ktoś tak potraktował?


Nikogo nie obrażam, trochę wyobraźni i nie generalizowanie - to sedno - jakby ktoś chciał ze zrozumieniem przeczytać .....
Ktoś poprosił o pomoc, a tymczas obraża tę osobę i zarzuca jej złe zamiary. Jest też przysłowie " nie oceniaj książki po okładce".
Rozumiem, że do Kotkowa nie ma już po co po pomoc się zwracać, przykro...

pozdrawiam i miłego samopoczucia

edit:literówki
Ostatnio edytowano Wto wrz 25, 2012 6:34 przez ellza1, łącznie edytowano 4 razy

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 4:57 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Po pierwsze sąsiadka mojej mamy to starsza osoba na emeryturze. Przygarnęła bezdomną koteczkę.Domek jest na wsi wychodzący.Rozumowanie Tymczasa jest takie: nie bierz kota w potrzebie niech zdycha w samotności ,rozmnaża się na potęgę bo przecież nie stać cię na utrzymanie.To po co w ogóle pomagamy tym kotom, po co szukamy im domów skoro większa część społeczeństwa żyje w biedzie.Bogaci nie latają z karmą co rano by nakarmić bezdomne koty .Nie wzrusza ich los zwierząt.Tymczas zastanów się czasem nad tym co piszesz bo życie ni jest tylko białe i czarne a swoją wypowiedzią krzywdzisz wielu porządnych ludzi :cry:

Vil46

 
Posty: 145
Od: Nie kwi 20, 2008 16:27
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 5:53 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

a czy ktoś zwracał się do TOZ o pokrycie kosztów sterylki przecież oni też dostają pieniądze swego czasu słyszałam że wspomagają teren nie jestem z terenu i nie mogłam przekonać się o ich pomocy Może warto spróbować

jagoda48

 
Posty: 108
Od: Czw lip 01, 2010 21:23

Post » Wto wrz 25, 2012 6:53 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

ellza1 pisze:
1969ak pisze: ellza1 przystopuj trochę, tymczas ma sporo racji. Jest takie mądre przysłowie "mierz siły na zamiary". Często, gęsto ludzie ludzie biorą kotka/pieska bo dziecko chce, bo śliczny maluch, bo moda ... Nie zastanawiają się, że wiąże się to z wydatkami, czasami wcale nie małymi.
Poza tym dlaczego obrażasz tymczasa? Bo wyraził/a swoje zdanie? Chciałabyś, żeby Ciebie ktoś tak potraktował?


Nikogo nie obrażam, trochę wyobraźni i nie generalizowanie - to sedno - jakby ktoś chciał ze zrozumieniem przeczytać .....
Ktoś poprosił o pomoc, a tymczas obraża tę osobę i zarzuca jej złe zamiary. Jest też przysłowie " nie oceniaj książki po okładce".
Rozumiem, że do Kotkowa nie ma już po co po pomoc się zwracać, przykro...

pozdrawiam i miłego samopoczucia

edit:literówki
Jak rozumiem w Twoim przypadku to nie jest generalizowanie.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 7:52 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Do Kotkowa ZAWSZE można zwrócić się po pomoc.Jeśli mamy środki i możliwości to pomocy nie odmawiamy.
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 12:37 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

dorotak97 pisze:Do Kotkowa ZAWSZE można zwrócić się po pomoc.Jeśli mamy środki i możliwości to pomocy nie odmawiamy.


Rzeczywiście nie powinnam oceniać Kotkowa po wypowiedzi jednej osoby związanej z fundacją, przepraszam w tym zakresie.

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 15:09 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Dziewczyny, coś nieładna atmosfera tu się robi... stop. spokój. racjonalne myślenie i dokładnie wyjaśnianie sytuacji nas uratuje 8) i proszę nie odmawiać kobiecie w ciąży, bo... Was wściekłe koty zjedzą :twisted:
i jeszcze TOZ do tego jest wciągany. TOZ to TOZ, a Kotkowo to Kotkowo 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 25, 2012 20:23 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Oj, dziewczyny, no milo, sympatycznie i wogóle. Bo nas myszy zjedzą (a nie koty jak sugeruje pewna ciężarówka :twisted: )
jagoda48 pisze:a czy ktoś zwracał się do TOZ o pokrycie kosztów sterylki przecież oni też dostają pieniądze swego czasu słyszałam że wspomagają teren nie jestem z terenu i nie mogłam przekonać się o ich pomocy Może warto spróbować

TOZ nie dostaje pieniążków z miasta na sterylki. W tym roku myśmy odpowiadali za sterylizację kotów wolnożyjących. Kassja dzielnie woziła, zbierała metryczki i walczyła z papierami :1luvu: Pieniądze skończyły się właśnie we wrześniu, ale zapobiegliwie złożyłyśmy wniosek o przyznanie dodatkowych. Więc kciuki potrzebne :ok:
Vil46 - dobrze, że starsza Pani nie pozbywa się kociaków metodą "gospodarczą" Spróbujecie na Zielonogórskiej 1 października? Jak się nie uda to pliss pw, będziemy myśleć.
yup - witamy serdecznie (głaski dla Flipki, jednej z "córeczek" ksero mojej Szczoty) co do bezpłatnej - Zielonogórska - można pomyśleć o wcześniejszym zapisaniu. Są lecznice, w których dzieki uprzejmości Pań doktor zaprzyjaźnione koty mogą być sterylizowane ze zniżką - wówczas kotka kosztuje 90 zł a kocurek 45. Czy tak byłoby dobrze?
tymczas - nie gniewaj się na ellzę - ona ma wielkie serducho i pewnie prędzej sama sobie czegoś odmówi niż kotom. Ale wiemy przecież, że w "realu" bywa zupełnie inaczej - kotki i pieski lądują na podwórku bo "się zepsuły albo znudziły". Widziałam wiele fajnych wpisów na bialystokonline uświadamiających pseudohodowców. To ty? :ok:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 26, 2012 4:14 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

myszy są dawno zjedzone przez koty, więc... wściekłe są teraz koty 8) a Cygan to w szczególności :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Gosiagosia i 45 gości