bettysolo-przeciez to sliczna persiczka
szwy grube, ale w schronie bardzo dobrze się sprawdzają
Fajnie , jakby okazało się m,że to alergia na pchły, ona była tylko fiprexem psikana, spokojnie jakies mogłay przetrwać
Natomiast przemyslcie to drugie szczepienie, w/g mnie bez sensu, to dorosły kot, nie małolata. Bez sensu drugi raz doszczepiac teraz, szczepionki tez ociazaja-nerki na przykład.
ale to decyzja Twoja i Twojego weta

, sie nie będę czepiać
Mój Sowa znów sieje postrach w lecznicy
to taki kochany kot, mówie Wam, ale sprawia wrażenie strasznego zbira, wzrok ma taki ,że hoho, i w dodatku na dzień dobry syczy
ale to miziak nad miziaki- tylko tak ściemnia
Ma wyjety ten gwóżdź, u góry trochę mu uszkodził skórę, więc jest na antybiotyku i ma teraz gips krótszy
Został tez pozbawiony dwóch korzeni kłów, które siedziały mu niepotrzebnie w pyszczku.
Chyba go wezme jutro juz znów do łazienki.
Jego przygoda z gipsem chyba będzie max długa

, bo łapka ma czucie, jest nadal szansa na jej uratowani
Tylko ma kości trudno sie zlepiające
Dzis się dowiedziałam, że w takich przypadkach czasem i pół rkoku zwierzak w gipsie śmiga
a on jest lejkiem niekuwetowym często, i odbieram to jako wskazówke
ściagnij mi gupia babo już natychmiast to coś z mojej łapy:twisted:
Czyli jeszcze troche mop będzie moim najlepszym kumplem
