Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2009 18:39 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Izuś, jesteśmy z Tobą w tym smutnym dniu i mocno Cię przytulamy :(.
Psotusiu ['] brykaj Słoneczko śliczne szczśliwy za TM :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie paź 18, 2009 18:56 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:Dzisiaj jest smutny dzień :cry:
4 miesiące temu moje Słoneczko odeszło :cry:


Psotusiu, pamiętam! [']

Obrazek


PSOTUSIU ,PAMIĘTAMY!!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie paź 18, 2009 20:04 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Dużo tych smutków w ostatnim okresie :(

Psotusiu [*] zajmnij się Misią ona taka nieśmiała była
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 18, 2009 20:25 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Psotuś[']
Pamiętamy Ślicznego Dzielnego Koteczka
:cry: :cry: :cry:

miau mnie nie chce-cały dzien nie mogłam się zalogowac
Pozdrawiamy Wszystkich na nadchodzący tydzień!
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon paź 19, 2009 6:57 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

trochew lece w tyl i nadrabiam
poza smutnymi "rocznicami" Psotkowymi, bardzo milo patrzec na 2 czarnuszki, i milo bylo czytac historie mp3. Iza napisz dalej kiedys:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pon paź 19, 2009 7:31 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Dziękuję Wam :(

Gosiu, wyczyść sobie w komputerze pliki "cookie".
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 19, 2009 9:27 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

kociczka39 pisze:
Erin pisze:Dzisiaj jest smutny dzień :cry:
4 miesiące temu moje Słoneczko odeszło :cry:


Psotusiu, pamiętam! [']

Obrazek


PSOTUSIU ,PAMIĘTAMY!!!!

My też pamiętamy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 10:28 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Psotuniu, ciocia zawsze będzie Cie pamiętac i walke Twojej Dużej o Twój każdy słoneczny dzień [*].

Witam cioteczki poweeknedowo :1luvu: . Sieć szwankuje, miau chyba tez, dziwne ekrany (jakby w wersji beta serwisowej) sie prezentuja ... ktoś (admin) ma chyba szewski poniedziałek :twisted: .

Jak bardzo mądrze ciocia Iza napisała okłady z futra i dryneczek to jest to !!!! :ok:
Pysia przeurocza w kociecym futerku :kotek: , a obecnie to po prostu powala urodą .... Dama w kazdym calu, ma takie mądre, przenikliwe spojrzenie, uwielbiam takie ocyska. Pysie bym w pysio wycałowała, oj wycałowała. Z reszta wszystkie bym wycałowała, mi się włacza takie super kocie przyciąganie i kot juz czasem mówi nie (czytaj - łapa na nosie, rozpacz w oczach) a Duża buzi, buzi, buzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Nie znałam Twoich kocich poczatków Izu, fajnie się zaczęło :ok: .

Super, że paczunia dotarła. Nie przejmuj się Iza, że conva wylizali - nic im nie będzie. Dobrze, że wcinają. Oczywiście najbardziej wskazana postać - płynna :wink: . Ale świat sie nie zawali ...

Zdjęcia cudowne, co za miła dla oka czarnosc, uwielbiam czarnosc, 3 z 4 zwierzów moich sa czarne. Jak juz któras ciocia pisała - kotecki w oczach rosną. Pixi jeszcze oczyska zaropiałe ma, ale trzymamy za rychłe wyzdrowienie. Nadal na antybiotyku ? :roll:

Mama kotecków widze się broni :roll: Oj zapamiętasz Izu te polowania, zapamiętasz. Byle nic się nie wdało :roll: . Moczoterapia choć budząca skrajne reakcje - z wielu źródeł potwierdzona. Izu, jakieś grube długie rekawice potrzebne. Uwarzaj na twarz i oczy !!! :!: Ale ona niezmiennie wraca na balkon, to znaczy, że czuje małe, czuje, że krzywda jej sie tu nie dzieje ale dzikość w niej duża, silna jest ... Powodzenia. Jak ją w koncu złapiesz - będziemy chyab swietowac :ok: .

No i elaborat mi wyszedł o ! :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon paź 19, 2009 10:34 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:Dzisiaj jest smutny dzień :cry:
4 miesiące temu moje Słoneczko odeszło :cry:

Psotusiu, pamiętam! [']

Obrazek


Pamiętamy Psotusiu. :cry: [*]
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 19, 2009 10:57 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Dziękuję Aniu :(

Psiama, elaborat pierwsza klasa :ok:
Tobie również dziękuję za pamięć o moim Słoneczku :(

Niedługo wyszukam jakieś ładne portreciki mojej gromadki i wstawię, obiecuję.
Pysia rzeczywiście ma piękną buźkę i kolorek futerka. Zresztą, wszystkie futerka piękne są :love: A czarnulki tez lubię.

Pixio dostał antybiotyk w piątek, ale wczoraj wieczorem znowu miał zatkany nosek, myślę że jeszcze trzeba będzie podawać. Do łapania mamuśki rękawice miałam, ale podrapała mnie wyżej - chyba trzeba takie aż po łokice, tylko skąd je wziąć? :roll: Ranę polałam spirytusem (bo ja masochistka jestem :twisted: :wink:), od wewnątrz też się zdezynfekowałam :wink:


I też mi się napisało, a co! :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 19, 2009 11:37 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

A co :mrgreen:

dezynfekcja od wewnątrz to juz chyba nie spirolkiem co ? 8O :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon paź 19, 2009 11:40 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

psiama pisze:A co :mrgreen:

dezynfekcja od wewnątrz to juz chyba nie spirolkiem co ? 8O :mrgreen:

Na dezynfekcję wewnętrzną najlepsze są Żubry i inne Dojlidy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 11:45 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

No mam nadzieję, że to takie lżejsze znieczulenie wewnętrzne :mrgreen:

Z innego forum ... takie slimaczatka jedna ciocia ma, O ! Maleńtaski :mrgreen:

Obrazek

Jeden uwielbia ucinac sobie dłuuuuugie pogawedki z kociastym :mrgreen:

Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon paź 19, 2009 12:33 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Izuś - ja zwykle głaski (dla Ciebie a co!) ze wspomnieniem wszystkich kociątek, które odeszły.
psiama - ja też mam takiego glutka...
Obrazek
ale z kotem go nie bratam, bo ten mój to drapieżnik okrutny...

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon paź 19, 2009 12:33 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

MaryLux pisze:
psiama pisze:A co :mrgreen:

dezynfekcja od wewnątrz to juz chyba nie spirolkiem co ? 8O :mrgreen:

Na dezynfekcję wewnętrzną najlepsze są Żubry i inne Dojlidy


Psiama, zlituj się. Genów rosyjskich trochę mam, ale przełyk delikatny, chociaż gazowniczka :wink:

MaryLux, żubr był kiedyś lepszy, wolę inne marki :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 618 gości