Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 02, 2016 21:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Ja tez dostałam w pożytek klatkę na gryzonie. Koty duże i male uwielbiają w niej zalegać. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 03, 2016 17:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Szczęśliwego Nowego Roku mówi Mahoń!
Dla niego początek roku jest bardzo szczęśliwy - z piwnicy trafia do domu tymczasowego. Rudo-biały Mahoń pojawił się podobno w listopadzie na Bródnie, w bloku gdzie dokarmia się koty i początkowo był przepędzany przez tamtejsze stado. Potem jakoś zadomowił się w piwnicy ale lgnął do karmicielek. Wobec tego i fali mrozów jedna z Pań zadzwoniła do nas z pytaniem o możliwość pomocy.
Cóż, kilka kotów znalazło domy w ostatnich dniach - jesteśmy może nie luźniejsi :roll: ale mniej przeładowani. Jeden podrostek się zmieści.
Panie wykazały się inicjatywą, spakowały smarkacza przy karmieniu i przetrzymały w łazience do odbioru. Znacznie przyjemniej jest jechać po kota a w pogoń za kotem po piwnicach :mrgreen: . Tu ukłony dla Wujka Piotra, który w niedzielny poranek, zamiast się wylegiwać przykładnie, jechał po smarkacza :wink:
Na pierwszy rzut oka Mahoń pasuje do Trójgłowego Smoka zgarnianego jesienią. Lokalizacja pobliska, wiek i umaszczenie podobne, muszę sobie porównać nos w nos, ale podejrzewam pokrewieństwo. Młody jest czyściutki, rączkowy i mruczący. Jest też stanowczo dojrzały, wiec został pod troskliwą opieką lecznicy oczekując na kastrację :twisted: . Nie będę testować cierpliwości Zidane'a :twisted:
Testy FIV/FeLV są ujemne, pcheł nie ma, odrobaczymy standardowo - w zasadzie już można ustawiać się w kolejce :) .
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 03, 2016 17:11 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Kciuki za cudaczka :ok: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 03, 2016 23:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Ładny chłopczyk Noworoczny
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sty 04, 2016 21:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Rudas trochę ciekawski a trochę nieśmiały - popołudniu dostał przepustkę, połaził a teraz śpi. W klatce. W kuwecie :twisted:
Magenta jest nim mocno zainteresowana ale wiem, czy to jej brat. Wykluczyć nie można :wink:
Smarkateria je jak smoki a CDT rano popatrzyły na mnie z politowaniem jak wychodziłam z domu.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sty 05, 2016 20:43 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Muszę przyznać, ze kiedy ciemnym rankiem, w trząsający mróz ubieram się w kolejne warstwy odzieży i gramolę na zewnątrz a CDT drzemię na lodówce, podgrzewane agregatem od dołu i kaloryferem od góry, nie czuję się zbytnio koroną stworzenia. Dranie patrzą na mnie z politowaniem i maja rację :twisted:
Jakoś w ten mróz działam na minimum mocy - tyle co muszę i do wyra.
Maluchy lepsze na dwóch antybiotykach :strach: , nie wiem, jak zabrać na kontrolę w czwartek :?
Mahoń bezczelny i mruczący, łazi już wszędzie, rozwala się po miękkim, zaczepia i zagląda w oczy. Z małymi jakoś przesadnie nie świruje, może kandydat na jedynaka?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sty 05, 2016 21:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

alix76 wysłałam Ci e-maila, a że jestem mało techniczna nie wiem czy faktyczne puściłam, czy mi się tylko wydaje, że wysłałam, daj znać jak nie doszło :oops:

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Śro sty 06, 2016 2:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Tak - doskonale pamiętam, jak zazdrościłam mojemu kotu, jeszcze chodząc do liceum, a potem na studia, kiedy ja musiałam iść i się męczyć, a ona spokojnie sobie spała w fotelu...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro sty 06, 2016 21:41 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Email doszedł 8)
Mrozek zelżał, od razu wszystko się ożywiło. Na moim łóżku ktoś sobie zrobiła plac zabaw :twisted: , ciekawe, gdzie ja się położę :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 07, 2016 22:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Dyńka i Cukinia dziś miały kontrolę RTG. Pan Doktor to mało zdjęć nie umie, pooglądał sobie smarkule na wszystkie strony. Nie jest bardzo źle. Nie ma wielkiej różnicy po miesiącu antybiotyku, przynajmniej w obrazie. Ponieważ one są od października na antybiotykach prawie bez przerwy, zdecydowaliśmy na odstawienie leków i obserwację.
W formie psychicznej i fizycznej są całkiem dobrej. Zobaczymy, jak będzie bez leków ...
Na ukoronowanie dnia dostałam telefon :evil: . Takimałymiłykotekzmrozu. Nie, znalazca nie może, dzwoniący nie może nikt nic nie może :evil: . Info, ze ja tez nie mogę jakoś nie dotarło :roll:
Mały kotek ma ok 1,5 roku i właśnie czeka na sterylkę :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 07, 2016 23:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

A to ci nowina, że nie możesz i ty. Wszak w " kotach siedzisz " :mrgreen:
Kciuki za dzieciaki potrzymam bo zdadzą się :ok:
Jakoś opornie im idzie zdrowienie ale ważne, że gorzej nie jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw sty 07, 2016 23:11 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

No, nabijałam się z Trzech Króli, co pobalowali, to mam :twisted:
Szczególne podziękowania należą się Romi85 :1luvu: , która wolny wieczór spędziła kręcąc bączki po mieście za kotem wątpliwego wieku i troszcząc się, abym nie udusiła karmicielki przez telefon :wink: . Bo Pani ma 3 koty, a jakże.
Oby nie była dominująca, bo ostanie styczniowe czarno-białe znalezisko jest przysłowiowe :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 07, 2016 23:18 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Będzie nowy, mówili...
Będzie lepszy, mówili...
Tia :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 23:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

alix76 pisze:Oby nie była dominująca, bo ostanie styczniowe czarno-białe znalezisko jest przysłowiowe :twisted:

na szczęście jest różnica między pingwinkiem a krówką ;)
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2016 21:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Szczęśliwego Nowego Roku

Romi85 pisze:
alix76 pisze:Oby nie była dominująca, bo ostanie styczniowe czarno-białe znalezisko jest przysłowiowe :twisted:

na szczęście jest różnica między pingwinkiem a krówką ;)

I tego się trzymamy :mrgreen:
Żwirka ma mieć dziś zabieg w godzinach wieczornych, wiec zostanie do jutra w lecznicy, żeby się wybudzić. Przy okazji ominą ją sobotnie porządki :wink:
Smarkacze się doigrają, mają pełno gryzaków a te dranie rozwlekają i gryzą ... zapałki :evil:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Martini1989, sebans i 83 gości