<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 12, 2014 23:22 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Meteorolog1 pisze:Może być. Znajomej kocurek się zakłaczył i nie miał apetytu

No własnie. Oby to był ten powod.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 15, 2014 9:51 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Łapa jest dla mnie ogromną zagadką. Ona naprawdę nie jadła od niedzieli wieczorem do wtorku wieczorem , czyli do momentu, gdy koty dostały chwilke gotowanego fileta z tilapii - wsunęła i poszła na modem się myć. Natomiast z drugiej strony ten nie jedzący kotecek usiadł przy mnie i darł pyska aż do momentu , gdy zaczęłam się z nia bawić zabawką, którą przyniosła w pysku. szalała, skakała, wskakiwała na łóżko, polowała z ukrycia... Co tej kotce jest? Skąd to nie jedzenie? Poza tym musi choć trochę chrupać suchej karmy (nie przy mnie) , bo przeciez gdyby nic komplenie nie jadła to by nie miała sił do zycia. O co chodzi?

Miałam też śmieszne zdarzenie z Milusiem - gdy mnie zobaczył darł pyska, łasił się, prowadził mnie na schody. Głodny nie był, bo dałam jedzenie to jedynie powąchał i się darł. W końcu chcąc rozwikłać zagadkę o co chodzi temu kotu przykucnęłam, a Miluś w jednej sekundzie wskoczył mi na kolana i na ręce i sie zaczął tulić, wykręcać, mruczeć... Nosz kurcze mać, nigdy wcześniej tego nie robił :mrgreen:
Majeczka wprawdzie nie chudnie i nawet może troszkę przybrała, ale jednak ciągle jest chuda i bardzo podobna do chorującej już na pewno wtedy Senioreczki (*) :roll:
Mam foty, ale wstawie później.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 15, 2014 10:07 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Nie jedzący kotecek :mrgreen:

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 15, 2014 20:37 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

łapa podczas mojej nieobecności je to co dostaje od pani Ewy. Czyli moja pełzająca "za uszami" hipoteza, że ona jakos przy mnie nie chce sie potwierdza. Może ja się za bardzo denerwuję, jestem niecierpliwa itp - przyszło mi to do głowy jak się zorientowałam, ze łapa zaczyna jeśc wtedy gdy na nią nie patrze, gdy sobie idę i zostawiam ją w spokoju. Ja bardzo chętnie bym tak robiła, gdyby nie obecnośc odkurzaczy, ktore natychmiast pojawiaja się przy misce Łapy i ją przeganiaja od jedzenia. Dlatego jej pilnuję. Ale widać, ze musz to jakoś inaczej robić.
Niestety Łapa pije jak smok. Przyszła mi tylko taka myśl do głowy, ze może ona jednak podjada chrupki i stąd to pragnienie (mokrej karmy nie zostawiam bez nadzoru, aby Odkurzacze nie wciągnęły) - obawiam sie jednak, ze to jest w duzym stopniu życzeniowe myślenie. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 16, 2014 22:46 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Łapa w dobrej formie - pełna gotowośc do zabawy, szaleństw, skoków itp. Przynajmniej częściowo się wyjaśniła tajemnica niejedzenia - łapa dostaje pod moją nieobecność wołowinę, ktorą uwielbia. ja faktycznie dawno woła nie kupowałam, bo nie bywam w miejscu, gdzie warto kupić i mam pewność, zę koty zjedzą. Pomijam to, ze nie powinna jeść mięsa cały czas. Z drugiej strony - liczy się forma kota a nie wyniki (he, he, he).

szafirki nie ma już dwa dni i na pewno nie przychodzi, gdyż jedzenie zostawiane w budce jest nietknięte. Mam nadzieje, ze nic się jej złego nie stało. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 17, 2014 7:10 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Normalnie nic tylko zwariować z tymi kotami..
O ile można zwariować normalnie..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25950
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 17, 2014 7:56 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

morelowa pisze:Normalnie nic tylko zwariować z tymi kotami..
O ile można zwariować normalnie..


Mi chyba juz tylko to pozostalo. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 17, 2014 23:17 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Łapa znow nie je, polizała troszkę rano, polizała teraz, zupelnie zignorowała mięso.
nie wiem na czym polega róznica między mną a panią Ewą, ze ona u niej, pod jej opieką je i czeka na dokładkę, a u mnie nie. Postanowiłam przestac za nią chodzić i mimo ze mnie to wku...wia (niestety naprawdę, bo wiem, ze kot nerkowy MUSI jeść) to tez postanowilam otwierac maks dwie saszetki/dwa rodzaje jedzenia i nie wiecej. Moze w końcu się nauczy , że ma jeśc co jej daj ę, albo odejdzie z glodu.
Nie mam na nią sposobu, nie rozumiem tego i tyle. Powstrzymuję reakcje wynikające z wkurzenia. Probuję włączyć rozum, trochę trudno, ale w końcu mi się tez uda zdystansować do jej niejedzenia.

Dzisiaj w końcu pojawiła się Szafirka - z okrzykiem na usciech upomniala się o wystawienie z budki jej porcji jedzenia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 19, 2014 14:20 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Łapa schudła. I to widać wyraźnie. Skoro ja widze to musiała schudnąc dużo.
Mam jakieś paskudne myśli, ze to początek końca. Tłumaczę jej, ze żeby żyć trzeba jeść, ale ona nie chce tylko się tuli, tuli, mruczy, ociera, nawet o laptopa jesli cos akurat piszę. Nie chce nawewt mieska. Inna sprawa, że jak przychodzi pani ewa to podobno je normalnie. Nie wiem o co chodzi, nie rozumiem tego.
Przy podawaniu lekarstw okropnie walczy, gryzie i drapie. Kroplowkę też coraz trudniej jej zrobić, bo się wyrywa.
Macie jakieś pomysły co mogę i jak zrobić?

Majka też chuda, znów, podobna do wychudzonej senioreczki. lepsza karma (na coi liczyłam, że będe mogla odetchnąc a koty będa najedzone) dla zarejestrowanych karmicieli to obrzydliwy rafi, ktorego one nie chcą jeść. A ja nie mam pieniędzy, nawet na leki dla Łapy więc też na puszki dla wolnożyjących. Zostały mi chyba 3.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 19, 2014 20:43 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Wysmarowałam zapadłe boki Łapy pastą odklaczającą.

Dzisiaj była rozmowa na temat Majeczki: no tak, no chuda jest, no tak, ale je, wie pani, ona je to już dobrze... no tak, ale chuda, no, a co to moze być? Ach nerki? no tak to do lekarza trzeba, żeby nie było za późno, no tak...no to trzeba .. no to trzeba znaleźć czas i ja złapać i pójść. No tak, pani basia mowiła, ze ma talony, no to trzeba pójśc.. no tak.. no to pani Marzenko, niech pani znajdzie czas i ja złapie i pójdzie.
:|
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 19, 2014 21:19 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

łazi z wysmarowanymi bokami :roll: częściowo wytarła w drzwi. Na szczęście podeszła Milenka i zlizała, więc nie musze czyścić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 20, 2014 6:48 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

To znaczy w ogóle już się nie chce myć?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25950
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 20, 2014 22:23 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

Marzenia11 pisze:Łapa schudła. I to widać wyraźnie. Skoro ja widze to musiała schudnąc dużo.
Mam jakieś paskudne myśli, ze to początek końca. Tłumaczę jej, ze żeby żyć trzeba jeść, ale ona nie chce tylko się tuli, tuli, mruczy, ociera, nawet o laptopa jesli cos akurat piszę. Nie chce nawewt mieska. Inna sprawa, że jak przychodzi pani ewa to podobno je normalnie. Nie wiem o co chodzi, nie rozumiem tego.
Przy podawaniu lekarstw okropnie walczy, gryzie i drapie. Kroplowkę też coraz trudniej jej zrobić, bo się wyrywa.
Macie jakieś pomysły co mogę i jak zrobić?

Majka też chuda, znów, podobna do wychudzonej senioreczki. lepsza karma (na coi liczyłam, że będe mogla odetchnąc a koty będa najedzone) dla zarejestrowanych karmicieli to obrzydliwy rafi, ktorego one nie chcą jeść. A ja nie mam pieniędzy, nawet na leki dla Łapy więc też na puszki dla wolnożyjących. Zostały mi chyba 3.


Martwi mnie łapa. Musi jeść. Podajesz je na apetyt i nie dziala jak widać.
Spróbuj podac jej leki w tabletkach a nie rozpuszczone , to ją zaskoczy. Buzie otwiera szeroko, to wiem. A sprobuj poprosić p. Ewę aby była przy podawaniu leków i kroplówki. To może dziwny pomysł ale chcę zobaczyć co będzie z Tobą i z Łapą. Teraz nie pomogę w kroplówkach i lekach bo mam sporo kłopotów w domu ale później , jak się odezwiesz , masz:))

Rafi to chyba 4 % mięsa. To karma nawet nie dla psów, Tez mam tąką z gminy i nie wiem komu dać:(

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto maja 20, 2014 22:30 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:Łapa schudła. I to widać wyraźnie. Skoro ja widze to musiała schudnąc dużo.
Mam jakieś paskudne myśli, ze to początek końca. Tłumaczę jej, ze żeby żyć trzeba jeść, ale ona nie chce tylko się tuli, tuli, mruczy, ociera, nawet o laptopa jesli cos akurat piszę. Nie chce nawewt mieska. Inna sprawa, że jak przychodzi pani ewa to podobno je normalnie. Nie wiem o co chodzi, nie rozumiem tego.
Przy podawaniu lekarstw okropnie walczy, gryzie i drapie. Kroplowkę też coraz trudniej jej zrobić, bo się wyrywa.
Macie jakieś pomysły co mogę i jak zrobić?

Majka też chuda, znów, podobna do wychudzonej senioreczki. lepsza karma (na coi liczyłam, że będe mogla odetchnąc a koty będa najedzone) dla zarejestrowanych karmicieli to obrzydliwy rafi, ktorego one nie chcą jeść. A ja nie mam pieniędzy, nawet na leki dla Łapy więc też na puszki dla wolnożyjących. Zostały mi chyba 3.


Martwi mnie łapa. Musi jeść. Podajesz je na apetyt i nie dziala jak widać.
Spróbuj podac jej leki w tabletkach a nie rozpuszczone , to ją zaskoczy. Buzie otwiera szeroko, to wiem. A sprobuj poprosić p. Ewę aby była przy podawaniu leków i kroplówki. To może dziwny pomysł ale chcę zobaczyć co będzie z Tobą i z Łapą. Teraz nie pomogę w kroplówkach i lekach bo mam sporo kłopotów w domu ale później , jak się odezwiesz , masz:))

Rafi to chyba 4 % mięsa. To karma nawet nie dla psów, Tez mam tąką z gminy i nie wiem komu dać:(



W tabletkach probowałam - wypluwała dalej niż siedziałam. Albo to brak moich umiejętności, albo ona sie mnie mniej boi niż Ciebie (a wiadomo, ze ze strachu truchleje i zastyga, tak jest w gabinecie)i muszę ją bardziej trzymać , a wierci się, wali łapami itp więc podanie jej tabletek jest bardzo trudne.
Wiem, ze musi jeśc. Dowiedzialam się w mega szczerej fozmowei, ze pani Ewa jej przynosi mięso, a Łapa upodobała sobie zwłaszcza wolowinę. I wczorakj zjadła wieczorem naprawdę sporą porcję.
Kroplowkę zobiłam, muszę pewnie na dniach na cito wyjechac i tym razem absolutnie nie może być mowy nawet o myśli, zeby zabrać ktoregoś kota (myślałam o Milenie, bo znów ma łysy brzuch i już mocno wylizany bok).
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 20, 2014 22:56 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*) 2 lata z Łapą.

tak może być , że się stawia bo się mniej boi. Moje koty (niektóre) tez tak mają. Czyli wołowina? To nieźle. Oby jadla. Daj znac. jak będę mogla to podejdę na kroplówkę. Czy coś się dzieje żlego u rodziców? Mam nadzieje że nie jest gorzej.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson i 84 gości