Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 10:52 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

a ja sie pochwalę swoim sukcesikiem, mam nadzieję, że trwałym :):) koty miesiąc na kroplach. wczoraj wreszcie nastąpił przełom, kocie spały w jednym koszyku :):):)!!! Co prawda to Xelmo wtrabanił się do Bombi, wylizał jej łepek i ułożył do snu na jej pleckach. słodkii widok. a ja przeszczęsliwa. kochane kocie. i wierze, ze kropelki w tym na p[ewno pomogły! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek: pozdrawiam :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lis 20, 2010 16:28 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

sliver_87 pisze:a ja sie pochwalę swoim sukcesikiem, mam nadzieję, że trwałym :):) koty miesiąc na kroplach. wczoraj wreszcie nastąpił przełom, kocie spały w jednym koszyku :):):)!!! Co prawda to Xelmo wtrabanił się do Bombi, wylizał jej łepek i ułożył do snu na jej pleckach. słodkii widok. a ja przeszczęsliwa. kochane kocie. i wierze, ze kropelki w tym na p[ewno pomogły! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek: pozdrawiam :)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 19:17 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

niespodzianka- krople sie skończyły... ale kotuszki śpią znów razem :):):) miód na serce:D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lis 28, 2010 18:22 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Witam serdecznie,
Moje małe Słonko (roczna kotka, nie kastrowana jeszcze) przeprowadziła się w nowe miejsce. Innych kotków nie ma, ale są nowi domownicy. Mieszka już od tygodnia, biega sobie po mieszkanku ale nadal jest zestresowana - potrafi ofukać i nawet ugryźć w kapcia obcych Jej domowników, kiedy np. wejdą do sypialni gdzie śpi z właścicielką. Tak jakby broniła terenu ? dziś rano dodatkowo pobudka o 6 rano i wycie do zamkniętych drzwi... prosiłem domowników o nie zaczepianie kotki ( co się zdarzało, potrafila odpowiedzieć fukaniem i zadrapaniem) i wyrozumiałość dla Małej... Jak myślicie, zamawiać Bacha czy poczekać troszkę ? potrafi tych domowników pozaczepiać, pobawić się a nawet spać na kolanach - a później pofukać...

cypher

 
Posty: 3
Od: Nie lis 28, 2010 18:16

Post » Nie lis 28, 2010 18:51 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

zmieniło się otoczenie, zmienili się ludzie... kotka potrzebuje trochę czasu. I spokoju oraz delikatności i zrozumienia ze strony nowych domowników. Nic na siłę, szczególnie podchodzenie o głaskanie. Małymi krokami. Kiedy fuczy, znaczy, że czuje się zagrożona albo pokazuje, że podchodzą za blisko, za gwałtownie albo coś innego budzi obawy kotki. Przede wszystkim trzeba ich uczulić na odpowiednie zachowanie w stosunku do kotki. Kiedy kotka jest w dobrym nastroju - niech pobawią się z nią, sznurkiem czy piórkiem na patyku - odległość zachowana, więc nie będzie zbytniej bliskości. A zabawa to coś przyjemnego i tę przyjemność kotka będzie kojarzyć z nowymi Dużymi. Tylko trzeba uważać, aby nie było gwałtownych ruchów i zabawa odbywała się na kocich warunkach - znaczy to kotka decyduje o dystansie i kiedy kończymy. Może też niech Nowi Duzi dadzą czasem posiłek... to również buduje relacje. Koniecznie łagodne gesty, delikatniejsze ruchy... kotka musi poznać nowych i przekonać się, że nie są zagrożeniem. W nowym miejscu radziłabym ew. Feliway'a - wtyczka do kontaktu :ok:.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 19:09 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Dokładnie jak wyżej :). Nawet z tym faliwayem bym poczekała, jesli kotka nie jest bardzo zestresowana, spanikowana i ogólnie nienaturalnie się boi. Wydaje sie, ze jej zachowanie jest normalne biorąc pod uwagę, że KAŻDY kot jest inny, inaczej reaguje itd. Pozwólmy im być sobą jeśli to nie niesie zagrożenia - nie zmieniajmy zachowania pod własne potrzeby i oczekiwania. Do miejsca każdy sie musi przyzwyczaić. Chyba, że - wynikałoby to ze znanych, ciężkich przejść - porzucenia, pobicia, zamykania.... no ogólnie dręczenia - wtedy krople tak. Gdyby to przyzwyczajanie się było bardzo trudne - to ekstrakt Orzecha Włoskiego [Bach]albo faliway.
Moja kotka [8 lat] żadnych traum itp, nie wchodzi na kolana nigdy, a 'innych' jeśli obwącha to już sukces :) - je, bawi sie, czasem pozwala się wziąć na ręce, śpi gdzie chce, nigdy nie choruje - bardzo zdystansowana. Kocur - nowy, wszystko ma inaczej, nie schodzi z kolan i rąk, mruczy, miauczy i robi wszystko co kot powinien robić [moim ludzkim zdaniem]. Też je i sie bawi :)
Tak więc mają.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25366
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 28, 2010 19:29 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

dzieki za porady. w sumie kotka w porządku, ładnie korzysta z kuwetki itp tylko nie toleruje mocno Duzych... ale mam nadzieję, że to się zmieni!

cypher

 
Posty: 3
Od: Nie lis 28, 2010 18:16

Post » Pon lis 29, 2010 8:31 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Wczoraj fukała i atakowała jednego z domowników, jak wszedł do "Jej" pokoju... :(

cypher

 
Posty: 3
Od: Nie lis 28, 2010 18:16

Post » Pon lis 29, 2010 19:39 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

a zachowywał się jakoś szczególnie, wszedł nagle czy mówił głośno? Co robiła kota w tym czasie? Zbliżył się do niej czy tylko wszedł?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 8:10 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Czy mógłby ktoś pomóc mi w doborze kropli Bacha? Feliway chyba nic nie działa, przynajmniej na razie nie widzę efektów (włączony od tygodnia).
2 tygodnie temu znalazłam kotkę na ulicy i wzięłam ją do domu na DT. Kotka jest bardzo proludzka, ale niestety syczy i warczy na nasze 2 kocury (kastraty). Kocury na szczęście ignorują ją, bo inaczej posypała by się sierść... Nie ma łapoczynów, ale kotka, wystarczy, że widzi z daleka któregoś, to zaczyna buczeć i warczeć. Kiedy podchodzą bliżej, syczy. Bywa, że kładzie się na środku przedpokoju i kocury muszą omijać ją szerokim łukiem. Kiedy je, a w pobliżu jest któryś z chłopaków, warczy, jakby się bała, że zabiorą jej jedzenie. Planuję jej sterylizację, może to coś da.
Tak czy inaczej chciałabym, żeby kotka zaczęła tolerować koty, inaczej bardzo ciężko będzie jej znaleźć dom bez kotów. Zresztą na psa też syczała u weta...
Drugim problemem jest Dizelek, kot bardzo spokojny, ale trochę "ciapowaty". Boi się kotki, dzisiaj w nocy miauczał tak, jakby "płakał", kiedy na niego syczała. Drugi kocurek Kaszkaj jest silniejszy (czasami i on potrafi strzelić Dizelka łapą, ale ogólnie chłopaki dogadują się, czasami nawet wylizują nawzajem).
Jestem zielona w temacie, a nie mam za bardzo czasu na przeczytanie ponad 70 stron wątku. Będę wdzięczna za pomoc. :1luvu:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 15, 2011 8:23 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

opisz zachowanie kotki i ryśka sama dobierze ci skład kropli.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt lip 15, 2011 8:40 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Zaczęłabym od sterylki kotki, bo się może zmienić całe jej zachowanie. To raz. Dwa to to, że faliway podobno działa po dłuższym okresie, szybciej chyba taki w sprayu. TAk zresztą jak karma rc calm, którą się podaje co najmniej na 2 tyg. przed wydarzeniem nieprzyjemnym, a potem przez 2-3 mce, np. w wypadku nie dogadujacych się kotów. Krople też działają nie od razu, chyba, że interwencyjnie zastosowany ekstrakt a nie mieszanka.
2 tygodnie to czasem tez mało na dogadanie się kotów.
Co do Dizelka też bym sie wstrzymała - nie ma co na siłę zmieniać kotom osobowości - są różne w końcu. Chyba, że wyraźnie źle coś znosi [kotkę :mrgreen: ], traci apetyt i inne takie objawy, to wtedy krople mogą pomóc.
W sumie za wcześnie na panikę :lol: .
Sterylka, trochę czasu więcej i pamiętaj, że żaden z tych środków nie jest absolutnym panaceum na problem - na niektóre nie działa. :mrgreen: , choc jak jest możliwość to warto próbować.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25366
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2011 10:51 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Napisałam do Ryśki, na sterylkę będę ja niedługo umawiać.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 31, 2011 10:52 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Nie udało mi się przeczytać całego tego wątku o kropelkach ale z tego co czytam wydaje mi się że jestem kolejna kandydatką do zastosowania terapii dr Bacha. Problem w tym że nie znam produktu wcale, piszecie że w zależności od przypadku trzeba dobrać odpowiedni skład kropli. Pytanie jak i gdzie ? U mnie sytuacja jest podobna jak opisana wyżej przez Karenę z tą różnica że w domu mam trzy kastraty, Faliway pracuje już miesiąc a poprawy nie ma, powiedziałabym nawet że problem się nasila bo moja zestresowana kotka złośliwie już załatwia się koło kuwety :( Ja ja znam i wiem że to jest bunt na coś co jej się nie podoba :/ Z kim i gdzie mogę się skontaktować aby uzyskać pomoc w bardzo trudnym dokoceniu ?
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 31, 2011 11:22 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Tola pisze:Z kim i gdzie mogę się skontaktować aby uzyskać pomoc w bardzo trudnym dokoceniu ?


Napisz PW do ryśki
Dokładnie opisz sytuację, u niej zamówisz, zestawi krople i przyśle (poczytaj o terapii kroplami bacha, u niej w linku jest banerek - kliknij)
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Loganbar, NathanSeath, Silverblue i 64 gości