po dyżurze :
na kwarantannie :
Karolek jest super,nawet jak się do niego tylko mówi to zaraz zaczyna "ugniatać". Jeszcze boi się innych kotów i trzyma górnych rejonów,ale tragedii nie ma.
Homerek uwielbia okno,jak się tylko otworzy to zaraz się tam wspina. A idzie mu to coraz lepiej

Ma z boku"twarzy"jakieś zadrapanie,myślę,że to jeszcze pamiątka z "trójki". Gracja podjęła się zadania "opieki" nad dwójką czarnuszków,śpi z nimi i się bawi.
Wydawało mi się że u Córci była już poprawa,ale dzisiaj troszkę jakby gorzej.
na zdrowej:
Wolierowe dziewczynki są cudne, obie tak bardzo domagają się miziania. Karinka już coraz lepiej z łapkami

Reszta OK.
na trójce :
Beti okupuje jak zwykle miejscówkę przy grzejniku. Zjadła całą miseczkę. Ona je powoli i zanim zdąży zjeść to inne kociaki dobierają się do jej miski. Dzisiaj przypilnowałam,żeby żaden jej nie przeszkadzał. Niestety znowu oberwało się od niej Kubusiowi, bo on podchodzi do niej blisko.Ma już solidnie zadrapane koło uszu. Beti to ogromny ,chudy miziak, ale nie lubi innych kotów.
Mamuśka uwielbia się bawić

Tylko Migotka sieje momentami nerwową atmosferę
