TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 16, 2011 18:51 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

Źle napisałam, pysio jej się śmieje jak Perełce... nie, oczy się śmieją tak samo.

"hodowla" pozbyła się kłopotu. Uważam ze świadomie.
Rzućmy na nich urok( tylko nie przez gg).
Ostatnio edytowano Nie sty 16, 2011 20:13 przez gośka i zwierzyniec :), łącznie edytowano 2 razy

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 16, 2011 19:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

Urok to chyba za mało :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 21:27 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

no i jak tam Biduś???
Serniczek
 

Post » Pon sty 17, 2011 8:54 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

jak tam Piesio - lepiej?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 14:16 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

całą noc leżał bez zycia ,tylko mu wodę w termoforku zmieniałam i przepajałam ,nad ranem ofajdał mi cały pokój ,czarna woda :cry:
bałam się iść do pracy ,ale musiałam ,wróciłam a on leży ani drgnie ,serce w gardle ,nachylam się a tu nieśmiało ogonek drga...łzy mi ciurkiem popłynęły.
Teraz wróciłam od wetki ,kroplówki ,zastrzyki ,ma miękki brzuszek bo poprzednio był twardy okropnie ,polizał mnie po ręku i liznął indyka z Gerberka .
ugotowałam kleik ,zmieszałam z indykiem juz nie chciał ,dałam mu troszkę strzykawką ,oby przyswoił.


jestem śpiąca ,zmęczona i zestresowana .
Kupiłam ładowarkę do kom. już się ładuje ,przepraszam że nie odbierałam tel. siła wyższa ,okropne dwa dni bez komórki 8O

teraz szybciutko kawka i palenie .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 14:40 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

dorcia44 pisze: Dżaga wciąż rośnie ,przerosła już wszystkie moje psy ,jak nic Golden z niej wyrośnie :roll:

chwilami ,jak opuści uszy ,a zawsze to robi jak idzie spać to podobna jest do mojej wielkiej miłości Maltusi ['] :oops:

tak spi na tłustym zadzie Kropy .

Obrazek

a brudas jest okropny :twisted:

Ja ostatnio niewiele rejestrowałam :( . Masz nowego pieska?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sty 18, 2011 8:20 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

a co tu tak cicho?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 18, 2011 11:18 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

kaja888 pisze:a co tu tak cicho?


Bardzo cicho :roll:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sty 18, 2011 12:33 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

no i gdzie są moi przyjaciele :crying:

maluch juz lepiej ,chwała mu za to ,zaraz do weta na ciąg dalszy i niestety drugi mi teraz choruje ,wczoraj był odrobaczany ,okropnie rzygał i od wczoraj jest na głodzie :cry:
parafiny dostał ,zobaczymy co wetka jeszcze zaordynuje.
Jutro obaj mieli jechac do nowych domków :roll:

nic ,to ,byle tylko zdrowe były to damy radę .

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze: Dżaga wciąż rośnie ,przerosła już wszystkie moje psy ,jak nic Golden z niej wyrośnie :roll:

chwilami ,jak opuści uszy ,a zawsze to robi jak idzie spać to podobna jest do mojej wielkiej miłości Maltusi ['] :oops:

tak spi na tłustym zadzie Kropy .



Obrazek

a brudas jest okropny :twisted:

Ja ostatnio niewiele rejestrowałam :( . Masz nowego pieska?


nie Monia ,Dżaga jest u nas już dość długo ,na pewno zdecydowanie za długo :roll: to że ją kocham to mały Miki ,ja wszystko kocham co ma futerko ,4 łapki i po merda do mnie ogonkiem :wink: ,ale Gadzina ją po prostu uwielbia ,jedynego psa :roll:
jej los jednak cały czas się waży , gdyby Gad dostał pracę .....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 18, 2011 13:11 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

To kciuki za maluszki pracę dla Gadziny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sty 18, 2011 14:49 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

To może ktoś mi pomoże zaadoptować dodatkowe futerko i psina zostanie? :oops: czekam na propozycje... :pisanie: :smokin:
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Wto sty 18, 2011 15:22 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za prace dla Gada
Obrazek

bibuś

 
Posty: 959
Od: Nie sty 03, 2010 18:49
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sty 18, 2011 22:26 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

jako stały podczytywacz postanowiłam wyskoczyc jak Filip z konopii ;)
bo ja już chyba tradycyjnie chcialam na bazarek na rzecz FZNJR zaprosić, bazarek jest z kocimi akcesoriami więc może coś wam sięprzyda?
i mamy tez 40 saszetek RC Convalescence
viewtopic.php?f=20&t=122932&p=6956868#p6956868

i dalej sobie posiedze i będę czytac :oops:

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Śro sty 19, 2011 9:38 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

3 x super bazarek ,conva masz tanio ,chyba i ja wezmę ze 4 saszetki ,idzie wiosna ,zaraz maluchy ,tylko czy poczekasz z wpłatą do końca miesiąca :oops:

dzięki dziewczyny :1luvu:

Gad ciągle czeka na odpowiedź z Grzesia pracy ,mają dzwonić do niego ,powiedzieli mu ze ma magiczne nazwisko więc może szef coś wykombinuje ,ale mi się wydaje że już wieki czekamy :oops:

Moje maluchy lepiej ,tz. jeden ,ten co przyjechał chory ,ale drugi dziś musi niestety iśc do weta ,znów rzyga ,już było dobrze ,wczoraj jadł ,a może jadł za łapczywie ? sama nie wiem ,wole żeby Basia go zobaczyła .
Miały dziś jechać do nowego domku ,niestety odwlecze się to w czasie ,jeszcze z tydzień ,przecież nie oddam chorych dzieciaków .

Mam sukces ,złapałam drugą kupę Tytka :dance: jeszcze z jedna i zatargam na badania :wink:
niestety nadal kupa jest brzydka :( a Tytuś zmalał . :cry:

Kropcia ok. stanz zapalny pęcherza minął ,siusia normalnie ,w lutym mam powtórzyć badania moczu i krwi.

Polatucha ostro kicha i kaszle ,chyba powinnam dać jej antybiotyk ,ale ja tak bardzo nie lubię sama bawić się w lekarza ,z drugiej strony już bardzo dawno nie chorowała to może by jej unidox zapodać ?
To teraz najstarsza kotka w stadzie .

kupiłam im worek karmy z gratisem 2kg dodatkowe.

Burasia chodzi za mną po schodach ,włazi do mieszkania ,próba zamknięcia drzwi kończy się paniczną ucieczką ,chyba nie ma co ją na siłę uszczęśliwiać ,to tak stary kot :cry:

a tak w ogóle to mam dziś wagary :mrgreen:

mam problem z piecem ,dymi okropnie i nie wiem co mam zrobić :? kiepsko ciągnie ,a każde otworzenie drzwiczek kończy sie kaskadą dymu na mieszkanie :|
chyba spadł nam straszak (nie wiem czy tak to się nazywa :oops: ) to takie coś jak hełm co zakłada się na komi :oops:
Gadzina wlazł na dach jak tylko wyszłam do pracy :twisted: (zabije gada) i mówi ze tego nie da się zamocować :roll:
może zgłosić do administracji?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 19, 2011 9:39 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 19.m.

Biduś lepiej :)
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, dorcia44, Paula05 i 37 gości