GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 10, 2010 13:13 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

seja pisze:Demolują.
Ofiarą padło moje pranie...świry skakały i pazurami ściągały na podłogę...rano miałam kupę szmatek na podłodze...
Fuksia dziś prawie by mi przeorała pysio pazurami, gdyby nie kołdra ,którą się zdążyłam zasłonić.
5.00 pobudka... dałam im jeść więc...miałam jeszcze trochę czasu na sen.

Pojawił się qupal, pierwszy od piątku.

Może jeszcze nie jest to energia w wersji 100%, bo oceniam intensywność dzisiejszych szaleństw na 75%, ale jest lepiej.


super wiadomości :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 10, 2010 20:33 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Fuksia po kąpieli.

Wcina chrupki.
Dziś ma gastrofazę.
Czyści miski.
Z racji braku apetytu w czwartek i piątek ...wzdęło ją... wygląda jakby ktoś ją nadmuchał :D
Puszcza takie bąki :twisted: że jak smarowałam jej pupola po kąpieli i się nachyliłam to zaraz wracałam do wyjściowej pozycji :twisted:
Biega z turbodoładowaniem :twisted:


Żebruna ma takiego , że głowa mała!
Tylko idę w stronę kuchenki to Fuks leci na łeb na szyję...
Nie ma!
Rano jest 200g puszki reszta na suchym do oporu.
Suche dziś : Hills dental.
Dużo pije i dużo siura, ale to dobrze.
Jeszcze antybiotyk został wieczorny do podania .


Broją...dałam im sznurek do zabawy, bo myszki są nudne :twisted:
Fuksik obgryzł i podrapał mi stópki...bo bawiłam się z nią :)


Pampersy Gaga 3-6kg są za duże :oops:
Robi jej się taki kuper na tyłku :) zbiornik :D


Momentami tak patrzę na ten duet i stwierdzam , że jakiś trzeci diabeł by się przydał :twisted:
Tina teraz śpi, padł świr :twisted: a Fuksia coś by poszalała, bo ładuje się obok Tinula i ją podgryza za karczek :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon maja 10, 2010 21:22 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

seja pisze:Fuksia po kąpieli.

Wcina chrupki.
Dziś ma gastrofazę.
Czyści miski.
Z racji braku apetytu w czwartek i piątek ...wzdęło ją... wygląda jakby ktoś ją nadmuchał :D
Puszcza takie bąki :twisted: że jak smarowałam jej pupola po kąpieli i się nachyliłam to zaraz wracałam do wyjściowej pozycji :twisted:
Biega z turbodoładowaniem :twisted:


Żebruna ma takiego , że głowa mała!
Tylko idę w stronę kuchenki to Fuks leci na łeb na szyję...
Nie ma!
Rano jest 200g puszki reszta na suchym do oporu.
Suche dziś : Hills dental.
Dużo pije i dużo siura, ale to dobrze.
Jeszcze antybiotyk został wieczorny do podania .


Broją...dałam im sznurek do zabawy, bo myszki są nudne :twisted:
Fuksik obgryzł i podrapał mi stópki...bo bawiłam się z nią :)


Pampersy Gaga 3-6kg są za duże :oops:
Robi jej się taki kuper na tyłku :) zbiornik :D


Momentami tak patrzę na ten duet i stwierdzam , że jakiś trzeci diabeł by się przydał :twisted:
Tina teraz śpi, padł świr :twisted: a Fuksia coś by poszalała, bo ładuje się obok Tinula i ją podgryza za karczek :)


Wkońcu musi odrobić te dni posuchy :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 10, 2010 21:48 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon maja 10, 2010 21:50 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Klatka już od dłuższego czasu służy za łóżko...koty śpią na, a nie w klatce :twisted:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 6:04 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Pięknie się dziewczyny zaprzyjaźniły i widać że zgrany duet tworzą :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 11, 2010 14:34 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Marea pisze:Pięknie się dziewczyny zaprzyjaźniły i widać że zgrany duet tworzą :ok:


Oj tworzą zgrany duet :twisted:
Żebraki dwa :)
Tina Demolka i Fuksia Boom-boom :ryk:

Rano pobudka ...tylko zwlokłam się na zmianę pampersa i pełną miskę i poszłam dalej spać.
Już po porannej dawce antybiotyku.

Jeszcze kąpiel i druga dawka.

Odkurzają miski strasznie!!
I równie strasznie rozrabiają, są na etapie ,kiedy jedna nakręca drugą...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 14:38 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

A i zapomniałam dodać , że i w nocy o 4.00 zafundowały mi pobudkę...
W ramach szaleństw zrzuciły radio...połamały na szczęście tylko antenę...
Nie mam bladego pojęcia jak to zrobiły, bo radio stoi na parapecie, kable są pochowane...
Chyba zepchnęły ? Diabły! :twisted:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 20:03 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Kanapa schnie,położyła się na boku i wyciekło bokiem przez dziurę...

Żeby nie było , że jestem niewdzięczna , bo jestem bardzo wdzięczna Cioci Ivci :1luvu: za pampersy!! tylko niestety za duże :(


Fuksinę można odsikać jak małe kocię, ma ten odruch.
Nie jest to może dla niej przyjemne, bo protestuje :) słownie :) ale odsikujemy ją od czasu wizyty u dr Kiezy.
Już wcześniej to zauważyłam, ale wtedy podrażnienie na brzuchu i pupalu...sprawiało jej to ból.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 20:16 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Wiesz Asiu, dziś byłam u mojego weta z Agatką z Hallera i z jej małym kociakiem, i tak przy okazji zapytałam go czy ma jakieś doświadczenie z takimi przypadkami jak Fuksia, wyjaśniłam sytuację..powiedział coś co juz ktoś tu wspominał...koński ogon...że zapewne ogonek został amputowany za bardzo, i zostały naruszone nerwy, pokazywał mi książki z budową kota i jak to wygląda, jak miesnie i nerwy przebiegają, i poniezej 3ciego kręgu ogon łączy się z mięsniami i nerwami i miał kilka takich przypadków zarówno wśród kotów jak i u psów, że ogonki były przycinane za bardzo i naruszane były nerwy odpowiedzialne za kontrolowanie wydalania i jego zdaniem nie da sie z tym nic zrobić...:( budowa pęcherza, który wydawałby się zbyt rozciągnięty jak pokazuje USG wg niego nie ma związku :(
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 11, 2010 20:22 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Marea pisze:Wiesz Asiu, dziś byłam u mojego weta z Agatką z Hallera i z jej małym kociakiem, i tak przy okazji zapytałam go czy ma jakieś doświadczenie z takimi przypadkami jak Fuksia, wyjaśniłam sytuację..powiedział coś co juz ktoś tu wspominał...koński ogon...że zapewne ogonek został amputowany za bardzo, i zostały naruszone nerwy, pokazywał mi książki z budową kota i jak to wygląda, jak miesnie i nerwy przebiegają, i poniezej 3ciego kręgu ogon łączy się z mięsniami i nerwami i miał kilka takich przypadków zarówno wśród kotów jak i u psów, że ogonki były przycinane za bardzo i naruszane były nerwy odpowiedzialne za kontrolowanie wydalania i jego zdaniem nie da sie z tym nic zrobić...:( budowa pęcherza, który wydawałby się zbyt rozciągnięty jak pokazuje USG wg niego nie ma związku :(


O końskiej nici wspominał dr Kieza przy Tobie i przy mnie w trakcie badania Fuksiula :)

Tylko Fuksik już nie trzymał moczu i kału na początku w styczniu.
Możliwe , że ktoś ją pociągnął za ten ogon próbując go urwać...
Możliwe , że i to zakażenie ogona też zrobiło swoje... nie dowiemy się...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 20:28 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Ja absolutnie nie sugeruję ze Dr Lukuc spaprał robote bo napewno ciachał tyle i musiał i nic więcej, prawdopodobnie jest tak jak mówisz że albo ktoś jej próbował wyrwac ten ogon bądz sam jej zgnił/odmroził się aż tak bardzo :( i nerwy się uszkodziły :(
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 11, 2010 20:30 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 20:33 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Marea pisze:Ja absolutnie nie sugeruję ze Dr Lukuc spaprał robote bo napewno ciachał tyle i musiał i nic więcej, prawdopodobnie jest tak jak mówisz że albo ktoś jej próbował wyrwac ten ogon bądz sam jej zgnił/odmroził się aż tak bardzo :( i nerwy się uszkodziły :(


Nie sugeruję, że sugerujesz :D
Nie pomyślałam nawet o tym.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 11, 2010 20:54 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!




Działają ?
Tak się bawią sznureczkiem :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 667 gości