^JoKot^ - SEROCKA KOCIA MAKABRA - LEGIONOWO HELP!!!

Piotr, w kwestii sponsorów i darczyńców, to mamy strasznie do tyłu.

Znaczy się, dług mamy w lecznicy (leczenie, lekarstwa, zabiegi) a wpływów malutko.

To się domyślam, to było tylko takie malutkie pobożne życzenie :roll:

kurcze, ludzie, jak wy znajdujecie sile na te lapanki. tez bym chciala wspomoc samochodowo, ale jak wracam z pracy na rzesach, to juz mi sie nic nie chce. a w piatek szczegolnie. :oops:

Aleba pisze:Piątkowa akcja na Bródnie z wieczornej stała się nocna. Początek o jakiejś 22.
W związku z tym nadal poszukuję kierowcy i towarzysza łapanki.

Kto pomoże?

Ja nie dam rady

Akcja na Bródnie przełożona na przyszły tydzień, wtedy będę miała transport. Teraz ważniejsze jest to:

Aleba pisze:(...)poszukuję:
* kierowcy, który w piątek / sobotę odwiezie z lecznicy 2 kotki na Bródno
* kierowcy, który w sobotę pomoże przetransportować kotkę z lecznicy na Żelazną
Może być ta sama osoba

Macie może jakieś maluchy do adopcji, tak do 4 miesięcy? Zadzwoniła dziś do mnie pani, która zna dobry dom dla kociaka a ja mam tylko maluchy z grzybem.

15pietro pisze:Macie może jakieś maluchy do adopcji, tak do 4 miesięcy? Zadzwoniła dziś do mnie pani, która zna dobry dom dla kociaka a ja mam tylko maluchy z grzybem.

Takie cuś mamy w lecznicy:

, tylko musielibyśmy się od lekarzy dowiedzieć jaki jest jej stan, czy mozna ją wydać. To jest kotka oceniona na ok 4 miesiące, została komuś podrzucona w transporterze do ogródka. Na razie wiadomo że człowieka się nie boi i nadstawia do głaskania.

**Adopcje: 12 >>**

piotr568 pisze:
15pietro pisze:Macie może jakieś maluchy do adopcji, tak do 4 miesięcy? Zadzwoniła dziś do mnie pani, która zna dobry dom dla kociaka a ja mam tylko maluchy z grzybem.

Takie cuś mamy w lecznicy: , tylko musielibyśmy się od lekarzy dowiedzieć jaki jest jej stan, czy mozna ją wydać. To jest kotka oceniona na ok 4 miesiące, została komuś podrzucona w transporterze do ogródka. Na razie wiadomo że człowieka się nie boi i nadstawia do głaskania.

U mnie jest Fionka(z banerka) ale ona ma ok.5 m-cy no i jest bez łapki i ogonka.Taka słodka bieda, która w zakoconym domu odnaleźć sie nie może.Nikt o nia nie pyta,nie dzwoni. jej potrzeba pilnie domu i spokoju.Ale ludzie niechętnie adoptują kalekie koty. :cry:

http://jm2543610.fotosik.pl/albumy/731084.html

Dzisiaj wieczorem zabiore kotki na Brodno, ale jutro juz nie dam rady przyjechac.

Agneska pisze:Dzisiaj wieczorem zabiore kotki na Brodno, ale jutro juz nie dam rady przyjechac.

Agnesko, dzięki! To załatwi sprawę.
Gdzie wypuścić kotki podpowie Ci Kasia albo p. Basia.

A jutro do lecznicy podjadę ja, zabiorę tę małą kicię z maseczką na pysiu do jej DT

Aleba pisze:A jutro do lecznicy podjadę ja, zabiorę tę małą kicię z maseczką na pysiu do jej DT

kto kto kto?

Ponieważ jadę z Kasią do lecznicy, to Kasia będzie mogła w długiej drodze powrotnej przez Bródno osobiście wypuścić kotki. :wink:

Uschi pisze:
Aleba pisze:A jutro do lecznicy podjadę ja, zabiorę tę małą kicię z maseczką na pysiu do jej DT

kto kto kto?

alix76 pisze:
Uschi pisze:
Aleba pisze:A jutro do lecznicy podjadę ja, zabiorę tę małą kicię z maseczką na pysiu do jej DT

kto kto kto?

Czy znaczek :mrgreen:

znaczy od dzisiaj "mnie wybierz"? :lol:

Więcej.
Ten znaczek znaczy, że jest się wybrańcem

^JoKot^ - SEROCKA KOCIA MAKABRA - LEGIONOWO HELP!!!

Kto przegląda forum