Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

**Adopcje: 10 >>**

OKI pisze:Ja nawet się nie podejmuję policzyć, ile razy tłumaczyłam facetowi, że one są naprawdę ponadprzeciętnie energiczne i ile razy go pytałam, czy jest pewien, że to zniesie

Olga, każdy to wie jak to wyglada :roll:

Niestety, uważane jesteśmy często za te co przesadzają .

Cholewa ... dobrych wieści nie masz ? :cry:

Niech się już to skończy... ta zdziczała passa i niech kociaki zdrowe będą.
Oddawania zwierzaka, nie jestem w stanie pojąć... No ale, skoro bywa,że wywalają, bo się leni... np

Powodzenia, trzymam kciuki za Marę i całą załogę.

Nowe jakieś takie... viewtopic.php?f=20&t=170603

Radio dostał wiszącą zabawkę do klatki i przecudnie się nią bawi :1luvu:

Chyba pierwszy raz mam dorosłego kota w klatce, który w ogóle się bawi.

I jeszcze coś tam... viewtopic.php?p=11309646#p11309646

Obrazek

W takich kolorkach

A dzisiaj dostałam takiego maila:

Pani Olgo,
Zapomniałam się pochwalić, że Mraszka została tak jakby cicha bohaterką mojego komiksu, który niedawno się ukazał
Pozdrawiam,
/-/

Mraszka czyli Syjam po Warszawsku

Jeżynka

**Adopcje: 10 >>**

Pamiętam akcję z rasowym syjamem.

Fajnie, że kocikowi klatka w zabawie nie zawadza.

Przy zabawie nie dał się sfotografować, ale tak się wylegujemy

Radio kojarzy mi się z dzentelmenem okresu międzywojennego - nienaganne, powściągliwe maniery i ten idealnie skrojony frak :201415

Coś w tym jest

U sąsiada znowu walą w ścianę w klatce, w której siedział Radio - teraz stoi otwarta i sluży do karmienia kotków specjalnej troski.
Co robi Masakra?
Masakra siedzi w klatce i zastanawia się, jak może pomóc w tym łomocie :twisted:

Dzięki NCZ :1luvu:

Radio w końcu zaszczepiony.
Wczoraj się wykpił, bo sobie u weta 39,1 wyhodował :roll:

Dziś w domu 38,3, po kilku h 38,7, więc 39,4 u weta już go nie uratowało :twisted:

Mara ma zmieniony antybiotyk.
Znowu :roll:

Już nam zaczyna pomysłów brakować.
Poprzedni ładnie pomógł przez 3 dni, po czym glut nawrócił do stanu wyjściowego

Pani dr coś zaczęła przebąkiwać o jakichś zabiegach na tej tchawicy...
Podobnież pierwszy okres jest koszmarny, ale potem nawet się udaje uzyskać poprawę.
Czas wrócić do zdobywania nowych sprawności weterynaryjnych

Muszę poczytać, może jest jakaś szansa na poprawę komfortu - teraz to ona się dusi na dwie strony

**Adopcje: 10 >>**

Radio to piękny kot. Taki ...akuratny we wszystkim.
Nie, nie pakować proszę :oops:

Nie Asiu, akurat Radia Tobie nie będę pakować.
Obie wiemy, że on powinien trafić do domu bez kotów, albo z jednym kumplem/kumpelą.
Nie powinien siedzieć w dt, gdzie w kółko coś smarcze, charcze i inszą zarazę rozsiewa, a ogólnie panuje młyn i wariatkowo, co chwila coś się dzieje, nowe koty, nowe problemy, nowe choroby.
Pani miała podjąć decyzję do weekendu i jakoś cisza :roll:

A ja bym wolała wiedzieć na czym stoję i jeśli mam mu szukać domu, to zacząć jak najszybciej

**Adopcje: 10 >>**

Radio mi Semira przypomina. Z charakteru. Był nieszczęśliwy u nas .
Długo czekał na dom i z drżeniem myślę czy wszystko z nim ok. Czy nie wróci.

Trzymam kciuki by Radyjko trafił na właściwego ludzia.
Pani jak to pani.
Chyba ,ze mikołajkowe prezenty kupowała i czas uciekł, głowa odpadła .

Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kto przegląda forum