
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kya pisze:Mądre a ze zdjecia widac ,że ptaszorek urodziwy:)
kya pisze:100 lat temu przechodzilam przejsciem na torach z mezusiem , synem ( w spacerowce) ,obladowani jak wielblady min.rowerkiem dla malego .
Gdzies juz bylo slychac nadjezdzajacy pociag ,tory drzaly a miedzy szynami - takimi co to sie krzyzuja utknął gołąb .Niestety ptaszor nie wpladl na pomysl ,ze trzeba isc do tylu i bezskutecznie probowal sie uwolnic .Tak jak stalam rzucilam wszystko na tory ,wozek przeprowadzilam w bezpieczne miejsce i padlam plackiem na szynach .Pewnie wygladalam jak samobojca;)
To byly dluuuugie minuty ,rece mi sie trzesly ,ptak coraz bardziej przerazony bo szyny telepaly sie juz jak glupie .W koncu udalo mi sie go siegnac .Serducho walilo mu jak murzynskie tam tamy .Wypuscilam gadzine . Gdzie w tym wszystkim mąż? Zamiast mi pomoc to podlec ratowal dobytek porzucony przeze mnie na torach. No przepraszam ale ja z bezdusznym materialista zyc nie moglam. Goląbek nieswiadomie obnazyl gowniany charakter mojego mezusia ,z ktorym do tej pory jakos sie maskowal:)
Jayin pisze:ja niestety nie ptasia, jeno kocia i rybiapoza dwoma kotami mamy w domu trzy akwaria. plus jednego męża i jedną córkęj, 9-miesięczną
![]()
agiis dała mi znać, że powstał wątek ogólnoszczeciński, więc przybywam.
wprawdzie nie mam teraz za wiele czasu, ale jeśli go mam - to będę czytać, pisać, w miarę możliwości pomagać terenowo (Szczecin i Stargard - bo na zmianę tak mieszkamy to tu, to tam - kwestia pracy mojejale główną siedzibą naszą na razie jest Stargard (ostatnie lata to był Szczecin, kto wie - może tam wrócimy za jakiś czas).
moje koty przeszły fazę aklimatyzowania się (do naszej 5-latki dołączyła jakiś czas temu 2-miesięczna szczecińska trikolorka i było nieciekawie na początku, ale już jest w miarę spokojnie. na razie o trzecim nie mysle, ale moze za jakis czas...?...
i od razu załączam nieśmiałąprosbę o podłączenie do tego wątku Stargardu. tutaj z tego co wiem, są dwie forumowiczki (albo i jedna tylko?...), ktore pomagają kociakom w naszym mieście. nie ma sensu chyba zakladania osobnego wątku tylko dla Stargardu na tą skalę.
(ania c - wysłałam jej linka do tego wątku. nie wiem, czy się już tutaj pojawiła)
Jayin pisze:Moje futrzaki zainteresowane są wyłącznie PUSTYMI akwariami...Włażą wtedy do nich, śpią w nich, itd...
Ryby ich nie interesują. No, chyba, ze zaczęłyby same wyskakiwać na dywan. Wtedy może by zainteresowały się nimi. Dziwne koty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, kasiek1510 i 87 gości